Ursula von der Layen i Wołodymyr Zełenski. Screen: Facebook /  Wołodymyr Zełenski
Ursula von der Layen i Wołodymyr Zełenski. Screen: Facebook / Wołodymyr Zełenski

Zełenski poskarżył się von der Leyen. Poszło o eksport ukraińskiego zboża

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 98
Wołodymyr Zełenski wyzywa sąsiednie kraje i państwa Unii Europejskiej, by wstrzymały się od jakichkolwiek decyzji co do handlu z Ukrainą bez konsultacji z nią. Prezydent Ukrainy wprost wskazał na ten problem podczas wizyty w Kijowie przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Layen.

Zełenski: Okrutne, protekcjonistyczne środki naszych sąsiadów mogą rozczarowywać

Zełenski podczas spotkania z Ursulą von der Layen zaznaczył, że Ukraina liczy na solidarność sąsiednich krajów w obliczu nadzwyczajnych wyzwań, z którymi musi się zmierzyć.

– Twarde, a nawet okrutne, protekcjonistyczne środki naszych sąsiadów mogą rozczarowywać, delikatnie mówiąc. Wszelkie ograniczenia naszego eksportu są teraz absolutnie nie do przyjęcia, ponieważ nie wzmacniają nas wszystkich w Europie, a jedynie wzmacniają możliwości agresora – powiedział Zełenski.

– Proponujemy stworzenie grupy koordynacyjnej dla monitorowania istotnych problematycznych kwestii i wstrzymanie się od jakichkolwiek decyzji co do handlu bez konsultacji z Ukrainą. Oczekujemy od UE zdecydowanych decyzji europejskich i jak najszybszego zniesienia wszelkich ograniczeń – jeśli będzie wola polityczna. A nasze dzisiejsze negocjacje pokazują, że taka wola istnieje – wskazał Zełenski.

– Będziemy w stanie znaleźć optymalne i naprawdę mocne rozwiązania, które będą chronić interesy zarówno całej Europy, jak i Ukraińców, którzy cierpią m.in. z powodu nałożonych na nas ograniczeń eksportowych – powiedział prezydent Ukrainy.


Von der Leyen: Sytuacja z ukraińskim eksportem wymaga pilnego rozwiązania

Szefowa Komisji europejskiej Ursula von der Leyen zaznaczyła, że sytuacja z ukraińskim eksportem wymaga pilnego rozwiązania. – Pilnym priorytetem jest zagwarantowanie, że import zboża będzie kontynuowany w sposób ciągły i przy możliwie najniższych kosztach. Wymaga to ścisłej współpracy między różnymi stronami. W tym celu stworzymy platformę koordynacji, aby „ścieżki solidarności” były w pełni funkcjonalne – powiedziała Ursula von der Leyen.


Polska i inne kraje zablokowały przewóz produktów rolnych z Ukrainy

Pod koniec marca premierzy Polski, Węgier, Rumunii, Bułgarii i Słowacji - Mateusz Morawiecki, Viktor Orban, Nicolae Ciuca, Rumen Radew i Eduard Heger - napisali list do przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen, w którym domagali się interwencji w sprawie napływu ukraińskiego zboża do UE. Inicjatywa wyszła od szefa polskiego rządu. 

W kwietniu minister rolnictwa Robert Telus po rozmowie z ukraińskim odpowiednikiem zablokował przywóz zboża z Ukrainy do Polski. Równocześnie minister rozwoju i technologii Waldemar Buda podpisał rozporządzenie ws. zakazu przywozu z Ukrainy produktów rolnych. Zakłada ono, że do 30 czerwca br. jest zakaz przywozu z Ukrainy m.in. zboża, cukru, jaj. 

Po decyzji Polski również Węgry tymczasowo zablokowały import ukraińskiego zboża, nasion roślin oleistych i niektórych innych produktów rolnych, aby chronić swój rynek wewnętrzny.

Po Polsce i Węgrach na wstrzymanie importu ukraińskiego zboża zdecydowała się Słowacja. Tamtejsze ministerstwo rolnictwa oświadczyło, że wyczerpało już wszystkie prawne możliwości kontroli napływu zboża z Ukrainy przy jednoczesnym zachowaniu tzw. korytarzy solidarności.

KW

Źródło zdjęcia: Ursula von der Layen i Wołodymyr Zełenski. Screen: Facebook / Wołodymyr Zełenski

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka