Przepisy drogowe są zbyt ostre dla kierowców? Interweniuje RPO

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 34
Kierowca może stracić prawo jazdy, gdy za jednym razem naruszy kilka przepisów - uważa Rzecznik Praw Obywatelskich i chce to zmienić.

Do Rzecznika Prawa Obywatelskich napływa wiele wniosków, w których kierowcy skarżą się, że popełnienie jednego wykroczenie skutkuje otrzymaniem tylu punktów karnych, że tracą prawo jazdy. Rzecznik dokonał analizy i zauważył niespójność pomiędzy Ustawą Prawo o Ruchu Drogowym i kilku innych a rozporządzeniem MSWiA w sprawie ewidencji kierujących pojazdami naruszających przepisy ruchu drogowego. 

RPO: Za dużo punktów za wykroczenie

Delegacja do rozporządzenia, czyli w dużym uproszczeniu sposób jego realizacji, ma określać zasady punktowania i liczbę punktów odpowiadających naruszeniu przepisów ruchu drogowego popełnionemu przez kierowcę, tryb występowania z wnioskami o kontrolne sprawdzenie kwalifikacji, a także zasady i tryb udzielania osobie wpisanej do ewidencji informacji i wydawania zaświadczeń o naruszeniach wpisanych do ewidencji i przypisanych im punktach karnych. Rzecznik zauważa jednak, że sposób uregulowania tej kwestii może budzić wątpliwości i naruszać Konstytucję RP. 


Trybunał Konstytucyjny uznał bowiem, że dla oceny zgodności przepisu z wymogami poprawnej legislacji każdy przepis ograniczający konstytucyjne wolności lub prawa winien być sformułowany w sposób pozwalający jednoznacznie ustalić, kto i w jakiej sytuacji podlega ograniczeniom, taki przepis ponadto powinien być na tyle precyzyjny, aby zapewniona była jego jednolita wykładnia i stosowanie i wreszcie przepis powinien również być tak ujęty, aby zakres jego zastosowania obejmował tylko te sytuacje, w których działający racjonalnie ustawodawca istotnie zamierzał wprowadzić regulację ograniczającą korzystanie z konstytucyjnych wolności i praw. A tak nie jest w przypadku naliczaniu punktów karnych zdaniem RPO.  


Zmiana przepisów 

W przypadku, kiedy kierowca dopuścił się jednym czynem dwóch lub większej liczby naruszeń, do ewidencji wpisuje się wszystkie popełnione naruszenia, przypisując każdemu odpowiadającą liczbę punktów. Do 2018 roku obowiązywał przepis, który stanowił, że kierowca, który popełnił naruszenie przepisów stwierdzone mandatem karnym, prawomocnym wyrokiem sądu lub orzeczeniem organu orzekającego w tej sprawie, otrzymywał punkty odpowiadające temu naruszeniu. Przepis określał ponadto, że każdemu takiemu naruszeniu odpowiada określona liczba punktów w skali od 1 do 15 w zależności od stopnia zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego i wagi naruszenia. W przypadku popełnienia kilku naruszeń punkty im odpowiadające były sumowane, a jeżeli suma punktów odpowiadających naruszeniom przekraczała 15, osoba ukarana otrzymywała 15 punktów. I ani jednego więcej.

Teraz jednak przepisy nie zawierają ograniczenia odnoszącego się do sytuacji jednoczesnego popełnienia kilku naruszeń, gdy suma punktów odpowiadających naruszeniom przekracza 15. Za popełnienie jednym czynem więcej niż jednego naruszenia opisanego w rozporządzeniu można otrzymać dowolnie wysoką sumę punktów, większą niż 24 powyżej, której traci się prawo jazdy. RPO wyjaśnia również, że nawet w Kodeksie wykroczeń zapisano, że jeżeli czyn wyczerpuje znamiona wykroczeń określonych w dwóch lub więcej przepisach ustawy, stosuje się przepis przewidujący najsurowszą karę. Taka konstrukcja zasadniczo ogranicza konsekwencje prawne dla obywatela płynące z jednoczesnego naruszenia więcej niż jednej z zasad ruchu drogowego.  


Propozycja RPO 

W ocenie RPO modyfikacja obecnego stanu prawnego jest uzasadniona i proponuje m.in. dopisanie do Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym zapisu o tym, że „w przypadku jednoczesnego popełnienia kilku naruszeń przez osobę, o której mowa w zdaniach poprzedzających, punkty im odpowiadające sumuje się. Jeżeli suma punktów odpowiadających naruszeniom przekracza 15, osoba ta otrzymuje 15 punktów" i odpowiednią modyfikację rozporządzenia w sprawie ewidencji kierujących pojazdami. Dlatego RPO wystąpił do MSWiA o zmianę przepisów, aby chronić obywatela przed zbyt uznaniowym jego zdaniem przyznawaniem punktów karnych.

Tomasz Wypych

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka