(Jakub Błaszczykowski na konferencji prasowej. Fot. PAP/Leszek Szymański)
(Jakub Błaszczykowski na konferencji prasowej. Fot. PAP/Leszek Szymański)

Ostatni taniec Jakuba Błaszczykowskiego. Wyjdzie z opaską kapitana

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 4
W piątek na stadionie PGE Narodowy odbędzie się towarzyskie spotkanie pomiędzy Polską a Niemcami. Mecz będzie stał w cieniu pożegnania z kadrą Jakuba Błaszczykowskiego. Reprezentant Polski został doceniony przez selekcjonera Fernando Santosa i wybiegnie na murawę z opaską kapitana.

Jakub Błaszczykowski kończy karierę reprezentacyjną 

Jakub Błaszczykowski w piątek po raz 109. i zarazem ostatni założy koszulkę z orłem na piersi. Fernando Santos jeszcze jakiś czas temu zapowiadał, że piłkarz zagra z Niemcami prawdopodobnie 16 minut, bo taki numer nosił na koszulce w kadrze. To jednak nie jest przesądzone. – Decyzja należy do Kuby. On jest wielkim profesjonalistą. Długość jego występu zależy od tego, jak się będzie czuć – przyznał Santos. Selekcjoner dodał również, że Błaszczykowski na pewno zagra z opaską kapitana.

– Dziękuję prezesowi PZPN (Cezaremu Kuleszy) i trenerowi (Fernando Santosowi), że mogę uczestniczyć w tym wydarzeniu. Jestem bardzo wdzięczny. W środę, gdy przyjechałem na zgrupowanie kadry, powoli zaczęło do mnie docierać, że to już ten moment, gdy będę miał przyjemność podziękować za lata reprezentowania swojego kraju – mówił z kolei Błaszczykowski na wspomnianej konferencji. 

Piątkowe spotkanie rozpocznie się o godz. 20.45.


Od Arabii po Niemcy 

Urodzony 14 grudnia 1985 roku w Truskolasach zawodnik zadebiutował w zespole narodowym 28 marca 2006 w wygranym 2:1 towarzyskim spotkaniu z Arabią Saudyjską w Rijadzie. 109. występ w kadrze czyni go drugim zawodnikiem pod względem występów. Więcej spotkań rozegrał jedynie Robert Lewandowski - 140. 

Błaszczykowski przez wiele lat był kapitanem i czołowym zawodnikiem drużyny. Uczestniczył w Euro 2012 i Euro 2016 oraz w mistrzostwach świata w 2018 roku. Po raz ostatni dla biało-czerwonych zagrał za kadencji trenera Jerzego Brzęczka we wrześniu 2019 roku w zremisowanym bezbramkowo meczu z Austrią w eliminacjach Euro 2020. Kolejni selekcjonerzy: Paulo Sousa, Czesław Michniewicz i Fernando Santos nie powoływali go.

W seniorskiej kadrze Jakub Błaszczykowski strzelił 21 goli. 


Błaszczykowski królował w Niemczech 

Mimo, że Błaszczykowski oficjalnie nie zapowiedział, że kończy karierę klubową, to warto przy tej okazji wspomnieć, jego drogę na szczyt. Polak swoją grę seniorską rozpoczynał w KS Częstochowa. Tam jednak długo się nie nagrał, bo już rok po debiucie przeniósł się do Wisły Kraków, w której zaliczył 51 występów i zdobył 3 bramki. Błaszczykowski z klubem przy Reymonta zdobył wicemistrzostwo Polski, a także otrzymał piłkarskiego Oscara za rok 2006 w kategorii "najlepszy pomocnik Orange Ekstraklasy” w plebiscycie Canal Plus. Wówczas jego kariera eksplodowała. 


Błaszczykowski po dwóch latach gry dla Wisły przeniósł się do Niemiec, gdzie zasilił szeregi Borussi Dortmund. W nowym klubie Polak radził sobie fenomenalnie. Piłkarz zdobył mistrzostwo oraz superpuchar Niemiec, a także był jednym z czołowych graczy, którzy doprowadzili Borussię do finału Ligii Mistrzów. Błaszczykowski w tym czasie zdobył również wiele indywidualnych wyróżnień, m.in. kilkukrotnie został wybrany najlepszym polskim piłkarzem roku przez tygodnik "Piłka Nożna”. Po fenomenalnej karierze w Niemczech, reprezentant Polski został wypożyczony na rok do włoskiej Fiorentiny, a następnie przez trzy lata grał w VfL Wolfsburg. 

Na ratunek Wiśle Kraków! 

Gdy myślano już, że Błaszczykowski zostanie ponownie w Niemczech na dłużej, sytuacja nabrała nieoczekiwanego zwrotu. Klub, w którym Polak zdobywał największe doświadczenie - Wisła Kraków - popadł w kłopoty finansowe. Błaszczykowski nie zastanawiając się długo wspomógł klub pożyczką w wysokości 1,33 mln zł, a 7 lutego podpisał z nim półroczny kontrakt. Zgodnie z warunkami umowy zarabiał 500 zł miesięcznie, a całą kwotę zobowiązał się przekazać na zakup biletów dla dzieci z domów dziecka. 

Błaszczykowski wystąpił w Wiśle w sezonie 2018/2019 w ośmiu spotkaniach i strzelił pięć bramek. Od sierpnia 2021 do kwietnia 2023 nie zaliczył już żadnego występu z powodu urazu kolana i późniejszego leczenia. Do "Białej Gwiazdy" wrócił 20 maja 2023, wchodząc w 82. minucie meczu I ligi przeciwko Podbeskidziu Bielsko-Biała. 

Mateusz Pacak 

(Jakub Błaszczykowski na konferencji prasowej. Fot. PAP/Leszek Szymański)

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport