Wyniki sekcji zwłok Anastazji. Greckie media: Polka została zamęczona na śmierć. Fot. Social media
Wyniki sekcji zwłok Anastazji. Greckie media: Polka została zamęczona na śmierć. Fot. Social media

Wyniki sekcji zwłok Anastazji. Greckie media: Polka zamęczona na śmierć

Redakcja Redakcja Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 0
Późnym popołudniem w poniedziałek na wyspie Rodos przeprowadzono sekcję zwłok 27-letniej Polki - Anastazji. Sekcja potwierdziła, że została ona zamordowana przez uduszenie - podają greckie media.

Sekcja zwłok Anastazji zamordowanej na Kos

Już ślady dłoni na szyi ofiary wskazywały na uduszenie. Sekcja to potwierdziła. Greckie media podały, powołując się na źródła policyjne, że 27-letnia Anastazja została zamęczona na śmierć.

Wyniki sekcji trafiły do prokuratury.

To była trudna sekcja zwłok. Śmierć Anastazji Rubińskiej nastąpiła w wyniku uduszenia, ale nie można określić, czy została spowodowana ludzką ręką, czy liną – powiedział w poniedziałek cytowany przez portal CNN Greece lekarz medycyny sądowej po przeprowadzonej sekcji zwłok.

W poniedziałek ciało dziewczyny zostało przetransportowane na Rodos, gdzie odbyła się sekcja zwłok.

Zespół lekarski nie był w stanie zidentyfikować żadnych otarć, siniaków i innych dowodów, które wskazywałyby na inną przyczynę śmierci niż uduszenie.

Jak donosi CNN Greece, ciało zostało znalezione w stanie zaawansowanego rozkładu, co nie pomogło w dokładnym badaniu. Szczególnym utrudnieniem był fakt, że ciało pozostawało dłuższy czas w wodzie.

Głównym podejrzanym pozostaje pochodzący z Bangladeszu 32-letni mężczyzna, który został zatrzymany przez policję. Był ostatnią osobą, którą 27-latka spotkała przed zaginięciem tydzień temu. Media podają, że mężczyzna plącze się w zeznaniach.

Wiadomo, że 28-letni partner zmarłej dziewczyny został w poniedziałek wezwany przez policję w celu złożenia dalszych wyjaśnień. Nie jest on jednak traktowany jako podejrzany.

Podejrzanemu wyznaczono termin do środy do południa na przyznanie się do winy – podają greckie środki przekazu.


Nagie ciało młodej Polki było owinięte w prześcieradło

Portal podaje, powołując się na rozmowy z osobami zaangażowanymi w poszukiwania, że okolice, gdzie w niedzielę znaleziono ciało 27-letniej Polki, były wcześniej wielokrotnie przeszukiwane, również przy asyście psów, jednak niczego nie znaleziono.

Nagie ciało dziewczyny zostało znalezione około godz. 19 czasu lokalnego w odległości mniej więcej jednego kilometra od domu 32-latka z Bangladeszu, który wcześniej został aresztowany przez grecką policję. I 500 metrów od miejsca, w którym w sobotę znaleziono telefon komórkowy Polki.

Nagie ciało młodej Polki było owinięte w prześcieradło i wrzucone do foliowego worka. Osoba, która chciała ukryć zwłoki Anastazji, zamaskowała je gałęziami.


Andrzej Rubiński: Córka zaufała niewłaściwym ludziom

Moja córka była wspaniałą dziewczyną, ale znalazła się w złym miejscu i zaufała niewłaściwym ludziom - powiedział ojciec brutalnie zamordowanej 27-letniej Anastazji Andrzej Rubiński. Dodał, że greccy śledczy od mamy Anastazji pobrali próbki DNA w celu porównania i ostatecznej identyfikacji.

Anastazja i jej chłopak byli parą od 10 lat. Na Kos, gdzie pracowali w pięciogwiazdkowym hotelu, pojechali na początku maja. Wcześniej razem pracowali m.in. w Holandii, Francji i Portugalii. Za pracą mieli jeździć już ok. osiem lat.

– Żyli jak małżeństwo, jeździli po świecie od ośmiu lat. Cztery lata z przerwami spędzili w Holandii. Na Kos pojechali, bo praca w Holandii się zepsuła, zarobki były małe. Chcieli też zwiedzać, coś zobaczyć – opowiadał Rubiński.

Pytany o chłopaka Anastazji odpowiedział, że zna go bardzo dobrze i ma do niego pełne zaufanie. – On bardzo to przeżywa – mówił.

KW

Wyniki sekcji zwłok Anastazji. Greckie media: Polka została zamęczona na śmierć. Fot. Social media

Czytaj dalej:

Inne tematy w dziale Społeczeństwo