Weber o Polsce i PiS. Trzaskowski skomentował wypowiedzi Niemca

Redakcja Redakcja PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 125
Manfred Weber, następca Donalda Tuska na stanowisku szefa Europejskiej Partii Ludowej, oświadczył w wywiadzie dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung", że jego ugrupowanie jest "zaporą ogniową przeciwko PiS" i ma "nadzieję na powrót Polski do Europy". Na razie lider KO nie komentuje tych wynurzeń, ale Niemca skrytykował za to Rafał Trzaskowski.

Weber o "zaporze ogniowej" wokół PiS

- Opowiadamy się za kursem, który wyklucza radykałów. Alternatywa dla Niemiec (AfD), (Marine) Le Pen, to nasi polityczni wrogowie. Sformułowałem trzy warunki jakiejkolwiek współpracy: proeuropejskość, proukraińskość, praworządność. W ten sposób budujemy zaporę ogniową przeciwko PiS. Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce i poprowadzić ten kraj z powrotem do Europy - stwierdził Manfred Weber. - PiS należy do obozu naszych przeciwników politycznych. Ustawa „lex Tusk”, procedura z artykułu 7, wybór ugodowych sędziów – tym stawia się poza demokratycznym dyskursem i dołącza do towarzystwa z AfD i Le Pen - oznajmił niemiecki polityk.  


Mateusz Morawiecki nazwał te stwierdzenia "skandalicznymi" i opublikował mema z Donaldem Tuskiem, sugerując, że to przyjaciel Webera. Głos we wtorek w sprawie słów szefa EPL zabrał prezydent Warszawy. 

Trzaskowski: To niezręczne 

- Tylko i wyłącznie Polki i Polacy będą decydować o tym, kto będzie rządził w Polsce i oczywiście tylko oni będą mieli na to wpływ. Ja rozumiem, że różni politycy w krajach Unii Europejskiej mogą się na ten temat wypowiadać, natomiast wolałbym, żeby to Polki i Polacy się w tej sprawie wypowiadali - odparł Rafał Trzaskowski.  


- Mnie jakoś mniej interesuje, kto w tej chwili nam kibicuje, a kto nam nie kibicuje. Ja bym wolał, żeby w Polsce była pełna, silna demokracja, żeby przestrzegać kwestii praworządności. To jest dzisiaj dla mnie najważniejsze - kontynuował samorządowiec. Ja się bardzo rzadko wypowiadam na temat wyborów w innych krajach i doradzałbym to samo koleżankom i kolegom, dlatego że o tym mają decydować Polacy i Polki, a nie ktokolwiek inny. To jest po prostu niezręczne - podsumował. 

Fot. Rafał Trzaskowski/PAP

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka