Sesja PE w Strasburgu, fot. PAP/EPA/JULIEN WARNAND
Sesja PE w Strasburgu, fot. PAP/EPA/JULIEN WARNAND

PE wezwał Polskę do uchylenia "lex Tusk". Ustawę ma zbadać Komisja Wenecka

Redakcja Redakcja UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 148
Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której krytykuje powołanie w Polsce komisji weryfikacyjnej ds. wpływów rosyjskich oraz wyraża zaniepokojenie nowelizacją prawa wyborczego.

Wzywają do uchylenia lex Tusk

PE wezwał władze Polski do uchylenia ustawy powołującej komisję, której celem ma być zbadanie rosyjskiej ingerencji w bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022. Zdaniem autorów rezolucji, komisja jest wymierzona w opozycję, w tym byłego premiera Donalda Tuska. Jeśli ustawa nie zostanie uchylona, to wzywają przynajmniej do zawieszenia jej obowiązywania do czasu wydania przez Komisję Wenecką pilnej opinii i odpowiedniej zmiany przepisów.

"Jeśli ustawa pozostanie w mocy, Komisja Europejska powinna kontynuować przyspieszone postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego i wystąpić do Trybunału Sprawiedliwości UE o zastosowanie środków tymczasowych" - wezwali europosłowie.


PE uważa, że wybory w Polsce powinny być obserwowane

W rezolucji skrytykowano także nowelizację polskiego Kodeksu wyborczego z marca br. Posłowie stwierdzili, że zmiany w polskim Kodeksie wyborczym przyjęte przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi jesienią 2023 r. oraz wyborami europejskimi w czerwcu 2024 r. są głęboko niepokojące. Zdaniem części eurodeputowanych, wprowadzone zmiany mogą dyskryminować głosujących za granicą. Posłowie przypominają również, że Izba polskiego Sądu Najwyższego, której zadaniem jest rozpatrywanie sporów wyborczych, "nie może być uznana za niezawisły i bezstronny sąd".

Rezolucja wzywa polskie władze do dostosowania sposobu przeprowadzania wyborów do Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) oraz innych międzynarodowych zobowiązań i standardów demokratycznych. Parlament wzywa do zorganizowania pełnowymiarowej misji obserwacji wyborów na nadchodzące wybory parlamentarne, podczas gdy ocena przepisów przez UE jest w toku.

Eurodeputowani uznali, że praworządność w Polsce pogarsza się w wyniku systematycznych działań rządu od kilku lat, w tym za pośrednictwem nielegalnego Trybunału Konstytucyjnego i Krajowej Rady Sądownictwa (KRS). Wyrażają również obawy, że proponowane reformy dadzą Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu nowy mandat do rozpatrywania spraw dyscyplinarnych dotyczących sędziów, bez rozróżnienia między sędziami powołanymi zgodnie z prawem, a tymi powołanymi przez nielegalną KRS.

Jaki: Komisja ds. rosyjskich wpływów przydałaby się w PE

Podczas jednej z debat poprzedzających głosowanie eurodeputowany PiS Patryk Jaki stwierdził, że w PE komisja weryfikacyjna ds. wpływów rosyjskich przydałaby się jeszcze bardziej niż w Polsce.

- Wcale się nie dziwię, że chcecie zakazać działania komisji ds. rosyjskich wpływów w Polsce, bo bardzo dobrze wiecie, że tutaj taka komisja przydałaby się jeszcze bardziej - oświadczył Jaki.

- Po ataku na Ukrainę i aneksji Krymu w 2014 roku (...) dalej robiliście biznesy z Rosją. Sprzedawaliście Putinowi broń, budowaliście Nord Stream, Putin korumpował waszych polityków. Na liście płac Kremla są m.in. były kanclerz Niemiec, premierzy Francji, Austrii. (...) Wiecie, że wasze wsparcie dla Putina - to największa afera w Europie, dlatego tak próbujecie to ukryć i bronić Tuska. Chcielibyście aby nikt waszych ludzi nie rozliczył z rosyjskiego lizusostwa, a wszyscy zachorowali na zbiorowa amnezję. Nic z tego - dodał polski polityk.

Kempa o posłach głosujących za rezolucją: "Targowica"


Rezolucja została przyjęta 472 głosami za i 136 - przeciw. 16 eurodeputowanych wstrzymało się od głosu.


Spośród polskich europarlamentarzystów za przyjęciem dokumentu głosowali przedstawiciele PO, Polski 2050, Nowej Lewicy i SLD: Magdalena Adamowicz, Bartosz Arłukowicz, Marek Belka, Robert Biedroń, Jerzy Buzek, Włodzimierz Cimoszewicz, Jarosław Duda, Tomasz Frankowski, Andrzej Halicki, Danuta Hübner, Łukasz Kohut, Ewa Kopacz, Bogusław Liberadzki, Janina Ochojska, Jan Olbrycht, Radosław Sikorski, Róża Thun und Hohenstein, a także Sylwia Spurek.

Przeciwko głosowali eurodeputowani PiS, a europosłowie PSL nie wzięli udziału w głosowaniu.


ja

(Zdjęcie: Europosłowie podczas sesji PE w Strasburgu, fot. PAP/EPA/JULIEN WARNAND)

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka