(Edwin van der Sar. Fot. Twitter/@vdsar1970)
(Edwin van der Sar. Fot. Twitter/@vdsar1970)

Legenda piłkarska walczyła o życie. Stan się polepszył

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 3
Były bramkarz piłkarskiej reprezentacji Holandii, 52-letni Edwin van der Sar doznał wylewu krwi do mózgu. Jego stan był ciężki. Z tego też względu przebywał na oddziale intensywnej terapii. We wtorek piłkarz poinformował w mediach społecznościowych, że może opuścić szpital w przyszłym tygodniu.

Van der Sar wraca do zdrowia 

Van der Sar 7 lipca podczas wakacji w Chorwacji doznał wylewu krwi do mózgu. Po szybkiej reakcji służb medycznych trafił do szpitala w Splicie. Po kilku dniach lekarze zgodzili się na jego transport do Holandii.

"Z radością informuję, że nie jestem już na oddziale intensywnej terapii. Jednak nadal jestem w szpitalu. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu wrócę do domu i zrobię kolejny krok, aby odzyskać zdrowie" - napisał na Instagramie Holender.


Do postu dołączył zdjęcie, na którym siedzi na szpitalnym łóżku i obejmuje ramieniem swoją żonę Annemarie. To jego pierwsza bezpośrednia komunikacja w mediach społecznościowych od czasu doznania udaru. Van der Sar przy okazji podziękował wszystkim fanom za słowa wsparcia.


Światowa kariera Van der Sara 

Piłkarz występował w Ajaksie, Juventusie Turyn, Fulhamie Londyn i Manchesterze United, z którymi w sumie zdobył 26 trofeów. W reprezentacji Holandii w latach 1995–2008 rozegrał 130 meczów i dwukrotnie zajął z nią trzecie miejsce w mistrzostwach Europy (2000, 2004).

Ostatnio pracował jako dyrektor generalny Ajaksu Amsterdamu.

MP

(Edwin van der Sar. Fot. Twitter/@vdsar1970)

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport