Wzrasta liczba żłobków w Polsce. Mamy dane z ostatnich lat

Redakcja Redakcja Dziecko Obserwuj temat Obserwuj notkę 14
Pogodzenie życia zawodowego i rodzinnego jest trudnym zadaniem, zwłaszcza, jeśli nie mamy babci i dziadka, na których możemy liczyć. Dlatego właśnie wielu rodziców małych dzieci decyduje się na posłanie dzieci do żłobka. Żłobki i kluby dziecięce oferują opiekę nad dziećmi, które są jeszcze za małe, by korzystać z opieki przedszkolnej.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w ciągu ostatnich lat nastąpił znaczny wzrost liczby żłobków i klubów dziecięcych. W latach 2016-2022 ich liczba wzrosła aż o 96 proc. – z 2710 do 5304 placówek. Rokrocznie zwiększała się zarówno liczba prywatnych, jak i publicznych punktów oferujących opiekę nad najmłodszymi. Jednak to wciąż sektor prywatny prowadzi najwięcej żłobków i klubów dziecięcych – 75 proc. z nich jest w rękach przedsiębiorców.  


Aktywność zawodowa rodziców

Wysłanie dziecka do żłobka pomaga w powrocie na rynek pracy rodzicowi, który dotychczas pełnił opiekę. Krótsza przerwa od aktywności zawodowej sprawia, że powrót do pracy jest łatwiejszy, w mniejszym stopniu wpływa też na rozwój kariery. Warto podkreślić, że korzyści wynikające z posłania dzieci do żłobków dotyczą przede wszystkim kobiet, które częściej podejmują obowiązki opiekuńcze. W konsekwencji wysłanie dzieci do żłobków może być pomocne w niwelowaniu luki płacowej między kobietami a mężczyznami. Dostępność żłobków sprawia również, że więcej osób może być skłonnych podjąć decyzję o posiadaniu potomstwa, zwłaszcza w kontekście drugiego lub kolejnego dziecka. 


Co decyduje o posłaniu dziecka do żłobka

Preferencje w zakresie opieki nad dzieckiem do lat 3 są różne. Niektórzy wolą zdecydować się na dłuższą przerwę zawodową i na tym etapie życia dziecka nie korzystać jeszcze z opieki instytucjonalnej. W innych przypadkach barierami przed korzystaniem ze żłobków są ich niewystarczająca dostępność lub nieodpowiednia jakość. Znaczenie mogą mieć również aspekty finansowe.

Nie wszyscy rodzice są w stanie realizować taki model opieki nad dzieckiem i aktywności zawodowej, który byłby zgodny z ich preferencjami. Polski Instytut Ekonomiczny w swojej ankiecie zadał niepracującym zawodowo matkom dzieci w wieku 1-3 lata pytanie o to czy są zadowolone z tego, że nie pracują.

Odpowiedź „raczej nie” lub „zdecydowanie nie” wskazało 44 proc. z nich. Jednocześnie najczęściej wskazywaną przyczyną niepodejmowania pracy zawodowej w tej grupie osób jest opieka nad dzieckiem (77 proc.). Dlatego uważamy, że dalszy rozwój opieki instytucjonalnej nad dziećmi do lat 3 jest pożądanym zjawiskiem. 

Dostępność żłobków i przedszkoli

Dostępność żłobków, przedszkoli, klubów dziecięcych i wszystkich miejsc, które mogą zapewnić opiekę dzieciom jest ważna szczególnie w przypadku kobiet, bo na nich nadal spoczywa ciężar opieki nad dziećmi.

Przypomnijmy, że w ciągu ostatnich lat sytuacja kobiet na rynku pracy w Polsce poprawia się. Co druga kobieta w Polsce w wieku 25-34 lat ma wyższe wykształcenie i jest to wskaźnik przewyższający średnią dla Unii Europejskiej. Wskaźnik zatrudnienia kobiet w wieku 15-64 lat wyniósł w 2021 r. 64 proc. i był wyższy, niż średnia dla krajów UE. W 2009 r. w naszym kraju pracowało 6,81 mln kobiet, a w 2021 r. już 7,37 mln, co oznacza wzrost o 560 tys. (8 proc.). Wzrost poziomu zatrudnienia kobiet był powiązany z wyraźnym wzrostem wskaźnika zatrudnienia – z 51 proc. w 2009 r. do 64 proc. w 2021 r. 


W naszym kraju i w Szwecji udział kobiet na stanowiskach kierowniczych wynosi 43 proc. Wyższy wynik w UE jest jedynie w Łotwie (46 proc.). Średnio w krajach Unii Europejskiej udział kobiet na stanowiskach kierowniczych wynosi 35 proc., a w krajach o najniższym poziomie (Luksemburg, Cypr) nie przekracza nawet 25 proc. 

Fot. Pixabay/zdj. ilustracyjne

Tomasz Wypych


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości