źródło: Facebook
źródło: Facebook

Konfederacja będzie dzielić i rządzić? Mamy najnowszy sondaż

Redakcja Redakcja Sondaż Obserwuj temat Obserwuj notkę 157
Nie będzie możliwości stworzenia nowego rządu bez Konfederacji - wynika z najnowszego transportu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Partia Sławomira Mentzena może liczyć na prawie 13 proc. poparcia. Nieznacznie zmieniły się notowania innych ugrupowań.

Nowy Sondaż: PiS niezmiennie prowadzi

Na prowadzeniu niezmiennie pozostaje PiS popierane przez 33.4 proc. respondentów. W stosunku do badania dla "Rz" sprzed miesiąca partia Jarosława Kaczyńskiego nieznacznie zyskuje (o 0,7 pkt proc.).

Duży spadek zalicza jednak partia Donalda Tuska. Z badania wynika, że na Koalicję Obywatelską zagłosowałoby 26,2 proc. wyborców. To mniej niż 26 czerwca, gdy na największe ugrupowanie opozycji głos oddać chciało 30,2 proc. ankietowanych. KO zaliczyła w ciągu miesiąca utratę 4 proc. poparcia.


Lewica rośnie. PSL bezpiecznie nad progiem

Z sondażu płyną dobre informacje dla mniejszych partii z tzw. bloku opozycji demokratycznej. Lewica zanotowała duży wzrost poparcia, które obecnie wynosi 10,7 proc. Miesiąc temu było to jedynie 9 proc. To najwyższy sondażowy skok poparcia dla tego ugrupowania od dawna.

Co ciekawe, nieźle wygląda też sytuacja Trzeciej Drogi (PSL+Polska 2050 Szymona Hołowni). Chociaż według innych pracowni koalicja ta miałaby problem z przekroczeniem progu wyborczego, to z badania IBRIS wynika, że partia Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni mogłaby liczyć na 10,8 proc. głosów w wyborach.

Konfederacja pozostaje trzecią siłą. Nie da się bez niej stworzyć rządu

Niewielki wzrost poparcia odnotowała Konfederacja. Na partię Sławomira Mentzena głosować chce 12,7 proc. respondentów. To o 0,6 pkt. proc. więcej niż miesiąc temu, ale mniej niż w innych sondażach IBRIS np. dla Polsatu sprzed 2 tygodni (ponad 15 proc. poparcia)

Ekspert komentujący sondaż zwraca uwagę, że wyraźnie zyskują mniejsze ugrupowania, a bez Konfederacji prawdopodobnie nie uda się stworzyć rządu.

- Mamy depolaryzację sceny politycznej wbrew komentarzom analityków - powiedział "Rzeczpospolitej" prof. Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

- Mimo spadku poparcia dla Konfederacji widać, że to wciąż silne ugrupowanie, które może rozdawać karty po wyborach. Mogą rządzić z PiS, czego nie można powiedzieć po zsumowaniu wyniku KO, Lewicy i Trzeciej Drogi - podsumował socjolog.

MB

Źródło zdjęcia: Sławomir Mentzen i Konrad Berkowicz. Fot. Facebook.com/Sławomir Mentzen

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka