Fot. PAP
Fot. PAP

Kaczyński grzmiał z mównicy. Zapowiedź ostrego kursu?

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 345
Była marszałek Sejmu Elżbieta Witek nie została wybrana na wicemarszałka niższej izby parlamentu X kadencji. Jej kandydaturę promował z mównicy szef PiS Jarosław Kaczyński, który ostro zaatakował dotychczasową opozycje. Po głosowaniu dodał, że jego partia nie przedstawi innego kandydata na to stanowisko.

Kaczyński grzmi: Chamstwo i grubiaństwo

Wybór przedstawicielki PiS powinien być oczywisty w normalnie funkcjonującym parlamencie - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński przedstawiając kandydaturę Elżbiety Witek na wicemarszałek Sejmu.

Prezes PiS przed głosowaniem powiedział, że Elżbieta Witek pełniła urząd marszałka Sejmu przez "ponad 50 miesięcy". Jak dodał był to "wyjątkowo trudny czas", ponieważ "opozycja ogłosiła się opozycją totalną".

- Mieliśmy w Sejmie do czynienia z niebywałym poziomem agresji, grubiaństwa i chamstwa. Wszystko to pani marszałek znosiła z anielską cierpliwością i ogromną kultury. Choćby tylko to jest wystarczającym powodem, aby wybrać ją na ten urząd - podkreślił prezes PiS. Dodał, że wybór przedstawicielki PiS powinien być oczywisty w "normalnie funkcjonującym parlamencie".

Prezes PiS podkreślił, że partie opozycji stosują "taktykę odwracania znaczeń i nieustannie próbuje uznać się za opozycję demokratyczną mając do tego takie same prawa jak blok demokratyczny z lat czterdziestych, a nawet mniejsze, bo oni przynajmniej formalnie nie deklarowali, że zlikwidują państwo polskie".

Ale to ostre wystąpienie nie uratowało Witek. Nie otrzymała ona wystarczającej liczby głosów do otrzymania tego stanowiska. Po przegranym głosowaniu Kaczyński zapowiedział, że PiS będzie sobie radzić bez przedstawiciela w prezydium Sejmu.

Kandydatura Witek odrzucona. Burza w sieci

Na decyzję Sejmu w sprawie kandydatki PiS zareagowali politycy z różnych środowisk.

- Marszałek Hołownia obejmując stanowisko, oprócz zachwalania swojego podcastu, mówił wiele o „demokratyzowaniu” Sejmu i potrzebie „nowej polityki”. Jak te piękne i górnolotne słowa mają się do praktyki, zobaczyliśmy niedługo potem, gdy PiS - największemu klubowi parlamentarnemu - odmówiono swobodnego wyznaczenia kandydata na wicemarszałka Sejmu. Im więcej Hołownia i inni przyboczni Tuska mówią o demokracji, tym bardziej należy się o demokrację obawiać - napisała na platformie X Beata Szydło.

- Elżbieta Witek to symbol zepsucia sejmu i państwa przez PiS. To symbol niszczenia demokracji i parlamentarnej debaty. Nie mogła zostać wicemarszałkiem sejmu - stwierdził z kolei Marcin Kierwiński z PO.


MB

Fot. Jarosław Kaczyński. Źródło: PAP/Paweł Supernak

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka