"Gazeta Wyborcza": Sprywatyzować Orlen

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 179
Koalicja Obywatelska i inne partie opozycyjne oficjalnie odżegnywały się od planów prywatyzacji, krytykując jednocześnie referendum, w którym jedno z pytań dotyczyło wyprzedaży majątku państwowego. Witold Gadomski na łamach "Gazety Wyborczej" pisze, że nowa władza nie powinno zwlekać z prywatyzacją Orlenu.

W "Gazecie Wyborczej" publicysta ekonomiczny Witold Gadomski krytykuje pomysł budowania narodowych "czempionów", skupiających wiele branż, wytykając nadmierną centralizację i ryzyko korupcji. Posłużył się przy tym m.in. przykładem Korei Południowej czy Francji i Włoch.


Rozwój Orlenu i budowanie "czempiona"


"Rząd PiS konsekwentnie wzmacniał jednego narodowego czempiona – Orlen. Z początkiem 2018 roku podpisany został list intencyjny rozpoczynający proces wchłonięcia Grupy Lotos przez PKN Orlen. Transakcję sfinalizowano ostatecznie w sierpniu 2022 roku" - przypomina Gadomski. Oprócz transakcji z Lotosem, Orlen dokonał fuzji z PGNiG i Energą. Koncern multienergetyczny rządzi też w wydawnictwie Polska Press, czyli prasą lokalną.

"Powstały konglomerat stał się narzędziem w rękach rządzących polityków. Zatrudnia setki osób mających rekomendacje polityków, prowadzi akcje propagandowe, służy do załatwiania doraźnych problemów (np. ratunek upadających Zakładów Azotowych), bezpośrednio włączał się w kampanię wyborczą, zaniżając ceny paliw, daje zarobić grube miliony firmom doradczym, PR-owskim, prawniczym" - twierdzi Gadomski.

Jego zdaniem, miliardowe zyski Orlenu są szkodliwe dla gospodarki państwa. "Wciąż przynosi zyski, gdyż Orlen jest monopolistą na hurtowym rynku paliw i ma dominujący udział w rynku detalicznym. Z uwagi na pozycję monopolistyczną nie sposób ocenić jego rzeczywistej rentowności i efektywności wykorzystania kapitału. Z punktu widzenia całej gospodarki jest bytem szkodliwym" - uznaje publicysta "Gazety Wyborczej".


Opcja jest jedna: prywatyzować


"Politycy nowego rządu będą musieli podjąć decyzje, co zrobić z tym narodowym czempionem. Najprościej byłoby go sprywatyzować, po wcześniejszej restrukturyzacji i sprzedaży niektórych posiadanych przez Orlen spółek. Politycy PO, Lewicy, PSL i Polski 2050 nie powinni ulec pokusie zatrzymania czempiona i wykorzystywania go tak, jak to robili politycy PiS" - doradza Gadomski.

A Waszym zdaniem, co powinna zrobić przyszła władza?


Fot. Orlen

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura