Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Leszek Szymański
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Leszek Szymański

Szef MON zabiera głos ws. rakiety. Będzie pilne spotkanie z Andrzejem Dudą

Redakcja Redakcja Bezpieczeństwo Narodowe Obserwuj temat Obserwuj notkę 264
Kolejna rakieta wleciała na teren Polski po rosyjskim ostrzale. Opozycja domagała się jakichkolwiek informacji od nowego szefa MON. Władysław Kosiniak-Kamysz zamieścił krótki wpis, w którym zapewnił: "państwo działa". W piątek odbędzie się pilne spotkanie w BBN

Rakieta spadła na Polskę 

W województwie lubelskim nieopodal Wożuczyna-Cukrownia w powiecie tomaszowskim, tuż przy granicy z Ukrainą spadła rakieta niewiadomego pochodzenia. Do akcji od razu wkroczyły wojsko i służby, które poszukują obiektu. 

"W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju" - podało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. 

Według nieoficjalnych informacji, nikt nie ucierpiał z powodu niezidentyfikowanego obiektu, który spadł na Polskę. 

Pilne spotkanie w BBN 

W TVN24 ppłk Jacek Goryszewski, rzecznik Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych powiedział, że niezidentyfikowany obiekt w polskiej przestrzeni pojawił się w okolicach Zamościa.

Kancelaria Prezydenta poinformowała, że w piątek o godzinie 13:00 w BBN odbędzie się pilne spotkanie z szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, szefem Sztabu Generalnego gen. Wiesławem Kukułą i dowódcą operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych gen. dyw. Maciejem Kliszem.

Opozycja się doczekała. Szef MON zabiera głos 

Od razu w mediach społecznościowych politycy opozycji domagali się wyjaśnień lub jakiegokolwiek komentarza ze strony nowego rządu, a w szczególności od ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza. "Panie Kosiniak-Kamysz czy ukrywa Pan przed Polakami, że w okolicach Tomaszowa Lubelskiego spadła rakieta? Odbieram wiele sygnałów od żołnierzy, którzy mówią, że +coś+ spadło na nasze terytorium i zostało wprowadzone embargo informacyjne. Żądamy wyjaśnień!" – pisał były szef MON Mariusz Błaszczak.  

Do wpisu polityka PiS odniósł się wiceminister obrony Cezary Tomczyk, który udostępnił też wcześniejszy Komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. "I tak powinna wyglądać i tak będzie wyglądać normalna procedura działania oraz informowania społeczeństwa” – podkreślił. "Przypomnę, że Pan Mariusz Błaszczak przez pół roku nie zauważył słynnego zdarzenia pod Bydgoszczą. Dobrze, że ludzie powiedzieli im dość” – dodał Tomczyk.


Na komentarz Władysława Kosiniaka-Kamysza nie musieli długo czekać. Tuż po godzinie 11:00 pojawił się krótki komunikat na oficjalnym profilu nowego szefa MON. "W związku z pojawieniem się niezidentyfikowanego obiektu w polskiej przestrzeni powietrznej służby państwa zadziałały natychmiastowo. Za pośrednictwem BBN jestem w kontakcie z prezydentem, premierem, Szefem Sztabu Generalnego oraz Dowódcą Operacyjnym SZ. Państwo działa!" – napisał Kosiniak-Kamysz.  


MP

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Fot. PAP/Leszek Szymański

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo