fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Koktajle Mołotowa i ataki na policjantów. Tak wyglądał sylwester w Berlinie

Redakcja Redakcja Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 92
Ataki na policjantów, grupki agresywnie zachowujących się mężczyzn i sporo aresztowań - tak wyglądało przywitanie Nowego Roku w Berlinie. Media donoszą, że sylwestrowe zabawy w największych niemieckich miastach zamieniły się w regularne zamieszki.

Sylwester w Berlinie. Setki zatrzymanych i kilkunastu rannych

Ponad 230 osób zostało zatrzymanych i około 15 policjantów odniosło obrażenia w noc sylwestrową w Berlinie - poinformowała w poniedziałek miejscowa policja w mediach społecznościowych.

Siły porządkowe i ratownicy byli „atakowani” w różnych miejscach stolicy Niemiec przy użyciu „środków pirotechnicznych, ślepych nabojów i koktajli Mołotowa” - podano w komunikacie.

Sytuacja w Berlinie, gdzie na ulicach świętowało nadejście Nowego Roku kilkadziesiąt tysięcy osób, uspokoiła się w połowie nocy.

Policja zmobilizowała w tym roku około 4 tys. funkcjonariuszy, by zapobiec aktom przemocy, do których doszło w zeszłego sylwestra w kilku dzielnicach.

Wstrząsające nagrania w sieci. Zamieszki w innych miastach

Berlińska policja dość lakonicznie odniosła się do wczorajszych wydarzeń. W sieci pojawiło się natomiast dużo nagrań, na których widać agresywnie zachowujących się mężczyzn. Ich wygląd wskazywał przeważnie na bliskowschodnie lub północnoafrykańskie pochodzenie.

Właściciel profilu, na którym udostępniono nagranie zwraca uwagę, że na oryginalnej "zabawie" w centrum miasta nie widać było rodowitych Niemców i jakichkolwiek kobiet.


Na innym wideo widać tłum osób przebiegających w panice przez ulice. Nagranie zostało wykonane prawdopodobnie tuż przed lub tuż po starciach z policjantami.

Alarm w Niemczech. Ryzyko ataku terrorystycznego

Również w Kolonii policja była w stanie mobilizacji w związku z zatrzymaniem w niedzielę trzech domniemanych islamistów, podejrzewanych o szykowanie przy użyciu samochodu zamachu na katedrę w tym mieście. Parking podziemny pod budynkiem przeszukano, ale nie znaleziono żadnego podejrzanego przedmiotu.

Przypomnijmy, że rzekomy atak na katedrę w Kolonii miał zostać przeprowadzony przy użyciu samochodu - powiedział w niedzielę, 31 grudnia, szef policji w Kolonii Johannes Hermanns na konferencji prasowej. - Nie wiemy, w jaki sposób - dodał Frank Wißbaum, szef kolońskiej drogówki. Policja zdradzili też, że terroryści chcieli doprowadzić do eksplozji budynku w Sylwestrową noc.

MB

Fot. Sylwester w Berlinie. Źródło: PAP/EPA

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka