Anna Zalewska, fot. PAP
Anna Zalewska, fot. PAP

Rząd Tuska odwołał w ramach "czystek" inną Annę Zalewską? Zrobiła się afera

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 136
Wczoraj wiceszef MON Cezary Tomczyk informował o odwołaniu polityków PiS zasiadających w radach społecznych szpitali wojskowych i przychodni. Jedną z takich osób miała być europosłanka Anna Zalewska. Polityczka twierdzi, że to nie ją odwołano, minister Tomczyk pokazuje kwity, zrobiło się zamieszanie.

Politycy PiS odwołani z rad społecznych szpitali

O decyzjach kierownictwa MON poinformował Cezary Tomczyk na platformie X. Zgodnie z decyzją MON ze swoich funkcji w radach społecznych szpitali wojskowych odwołani zostali m.in.: Beata Szydło, Małgorzata Gosiewska, Anna Fotyga, Łukasz Schreiber, Michał Moskal, Sylwester Tułajew, Anna Sobecka, Janusz Śniadek, Michał Jach, Małgorzata Golińska i Joanna Borowiak.

Wszystkie wymienione przez niego osoby to parlamentarzyści bądź działacze Prawa i Sprawiedliwości. Wśród nich znalazła się też europosłanka Anna Zalewska, która według informacji Cezarego Tomczyka została odwołana z funkcji członka rady społecznej 23-ego Wojskowego Szpitala Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnego SPZOZ w Lądku-Zdroju.


Zalewska twierdzi, że to nie ją odwołano

Anna Zalewska stanowczo zaprzeczyła, że to ona zasiadała w radzie. Wiele wskazuje więc na to, że usunięto z gremium w Lądku-Zdroju inną kobietę, która nazywała się tak samo jak europosłanka. 

"W Polsce jest kilkaset kobiet o imieniu i nazwisku Anna Zalewska. Sama znam kilka. Platformo, jeśli następnym razem będziecie chcieli kogoś zwolnić z pracy/zhejtować/wyrzucić ze szkoły lub uczelni za podejrzenie bycia członkiem PiS, dokładniej weryfikujcie dane" - oświadczyła Anna Zalewska.


Europosłanka zażądała sprostowania tych informacji oraz przeprosin, inaczej zamierza pójść z tym do sądu. Głownie chodzi o sprostowanie informacji o pobieraniu wynagrodzenia w kwocie 12500 zł za zasiadanie w radzie, co, jak twierdzi, jest kłamstwem, gdyż była to społeczna funkcja.

Cezary Tomczyk publikuje dokumenty

Wpis o odwołaniu Zalewskiej zniknął z konta Platformy Obywatelskiej, ale później Cezary Tomczyk opublikował na platformie X dokumenty. "Publikuję decyzję Ministerstwa Obrony Narodowej ws. powołania Anny Zalewskiej do rady. Dyrektor placówki informował ją o posiedzeniach. Mimo próśb nigdy nie przyszła. Nieobecność tłumaczyła „obowiązkami w Parlamencie Europejskim”. Służę korespondencją z dyrektorem" - napisał.

Zalewska odpowiedziała mu, że to fejki i insynuacje. Polityczka PiS nie brała udziału w żadnym posiedzeniu rady szpitala,
ponieważ odmówiła przyjęcia nominacji. Dyrektor szpitala był o tym powiadomiony i przekazał tę informację do MON.

Rząd Donalda Tuska od początku przejęcia władzy przeprowadza ostre czystki. W czwartek odwołano także Beatę Daszyńską-Muzyczkę z funkcji prezesa zarządu BGK oraz Jerzego Szmita ze składu Rady Nadzorczej BGK.

Na zdjęciu Anna Zalewska, fot. PAP


Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka