Źródło zdjęć: MondayNews
Źródło zdjęć: MondayNews

Trzy produkty napędzają drożyznę w sklepach. Drożeje wszystko, oprócz jednego

Redakcja Redakcja Handel Obserwuj temat Obserwuj notkę 36
Dodatki spożywcze, chemia gospodarcza i artykuły dla dzieci najbardziej napędzają drożyznę w sklepach. Niewielką pociechą jest, że staniała za to karma dla zwierząt. Spośród 17 analizowanych kategorii aż 7 zdrożało dwucyfrowo, 5 grup – jednocyfrowo. I tylko pięć staniało.

Atak drożyzny trwa. Top 3 najszybciej drożejących rzeczy

Pod koniec ubiegłego roku zakupy było droższe o 6 proc. niż rok wcześniej. Po raz kolejny z rzędu na szczycie drożyzny znalazły się dodatki spożywcze, które tym razem poszły w górę o ponad 15 proc., chemia gospodarcza i niestety artykuły dla dzieci. Dalej były środki higieny osobistej, a także słodycze i desery. Staniały tłuszcze (o 25 proc.),oraz owoce, produkty sypkie, nabiał i karmy dla zwierząt. Takie dane przynosi raport „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH” za grudzień 2023. Nowszych danych na temat cen jeszcze nie ma. . 

- Od 2022 roku ceny surowców, z których produkowane są dodatki spożywcze, systematycznie drożeją. W przypadku pomidorów dodatkowo sytuację znacząco pogorszyły warunki pogodowe i związane z nimi problemy z dostępnością tego warzywa w pierwszym półroczu iwysokie koszty energii, potrzebnej przy uprawach szklarniowych - wyjaśnia dr Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito.

Drugie miejsce w rankingu drożyzny należy do chemii gospodarczej, która w listopadzie była na trzeciej pozycji. - Na podwyżki cen zwłaszcza proszków i płynów do płukania wpływają utrzymujące się wciąż wysokie koszty produkcji. Sytuacja ta trwa od wielu miesięcy i trudno oczekiwać zmiany, z powodu niepewności co do przyszłych cen energii i surowców – tłumaczy dr Tomasz Kopyściański z Uniwersytetu WSB Merito. 


Zmiana na podium najdroższych produktów

W pierwszej trójce są też artykuły dla dzieci, poprzednio były czwarte w rankingu. Zdanie dr Orpycha poza czynnikami cenotwórczymi, dotykającymi całą gospodarkę, o wysokiej dynamice wzrostu cen tej kategorii może decydować fakt, że wydatki na produkty dla dzieci są traktowane priorytetowo w większości gospodarstw domowych. Nie są ograniczane, nawet pomimo znaczących podwyżek cen. Czwarte w zestawieniu środki higieny osobistej jeszcze w listopadzie odnotowały jednocyfrowy wzrost rok do roku, ale już w grudniu zdrożały o ponad 12 proc. Pierwszą piątkę najbardziej drożejących kategorii zamykają słodycze i desery z podwyżką o blisko 12 proc.

- Kluczowe zmiany są na rynku cukru. Wprawdzie jego ceny w ostatnich tygodniach nieco spadły z rekordowych poziomów, notowanych w drugim półroczu ub.r., przez to cukier dla konsumenta wciąż jest drogi. W powiązaniu z utrzymującymi się wysokimi cenami innego ważnego surowca, czyli kakao, słodycze i desery pozostają jedną z najbardziej drożejących kategorii – wyjaśnia dr Tomasz Kopyściański.

Dwucyfrowe wzrosty objęły również ceny napojów bezalkoholowych, które zdrożały o ponad 11 proc, a pieczywo o 11 proc.

 - Znaczna dynamika wzrostu cen napojów bezalkoholowych związana jest z tym, że cukier jest drogi.Kiedy na to nałoży się wysokie ceny energii, paliw i kosztów pracy, to mamy efekt w postaci dwucyfrowego wzrostu. W branży piekarniczej koszty produkcji wręcz wystrzeliły w górę. Ceny gazu, węgla, energii, czyli surowców niezbędnych przy produkcji pieczywa, a także transportu są wyjątkowo wysokie i wciąż rosną, a presja inflacyjna wymogła podwyżki wynagrodzeń – wskazuje dr Robert Orpych.

Jednocyfrowo wzrosły ceny mięsa i warzyw (po ok. 7 proc.), używek i wędlin (po 6 proc.) i ryb (o ponad 4 proc.). Wszystko dlatego, że sytuacja na rynku mięsa ustabilizowała się z uwagi na niewielkie zmiany ceny skupu żywca. Natomiast łagodna klimatycznie jesień wpłynęła pozytywnie na zbiory i dostępność warzyw. To przełożyło się na niewielką podwyżkę. Inaczej jest w przypadku używek. Wyniki z końcówki 2023 roku oznaczały klasyczną ciszę przed burzą. Ceny w tej kategorii skokowo rosną na początku roku, co nie ominie nas również w 2024 roku.

- Trzeba pamiętać o tym, że ceny podstawowych produktów wciąż są na wysokim poziomie w stosunku do dochodów Polaków. To oczywiście stanowi poważny problem dla wielu rodzin – podsumowuje dr Robert Orpych.

TW

Źródło zdjęć: MondayNews

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka