fot.  PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

Węgry znów pokrzyżowały plany Unii Europejskiej. Czasu nie ma wiele

Redakcja Redakcja UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 68
Węgry zablokowały zatwierdzenie 13. transzy sankcji UE wobec Rosji – twierdzą anonimowe źródła "Financial Times". Komisja Europejska zamierza wprowadzić 13. pakiet sankcji przeciwko Rosji z okazji drugiej rocznicy pełnoskalowej inwazji na Ukrainę 24 lutego.

Nie było jednomyślności, jeśli chodzi o sankcje

Źródła "FT' podały, że podczas wczorajszego spotkania ambasadorów UE Węgry były jedynym krajem, który nie poparł 13. pakietu sankcji wymierzonych w prawie 200 osób i organizacji z Rosji, Chin i innych krajów. Pakiet ten, wraz z inicjatywą znaczącej pomocy finansowej dla Kijowa w wysokości 50 mld euro oraz propozycją podziału zysków z zamrożonych rosyjskich aktywów, miał być wymierzony w blisko 200 osób i podmiotów rzekomo wspierających militarne przedsięwzięcia Moskwy.

Sprzeciw Budapesztu uniemożliwił jednomyślne zatwierdzenie sankcji. Jeden z urzędników ujawnił, że Węgry sprzeciwiły się nowym sankcjom ze względu na umieszczenie chińskich firm na liście. Inny urzędnik unijny, zaznajomiony z negocjacjami, w dyplomatycznym zwrocie dyskusje wokół sprzeciwu Węgier określił jako "bardzo owocna wymiana zdań", i powiedział, że blokada Węgier oznacza prośbę o dodatkowy czas na przeanalizowanie propozycji.


Węgry zablokowały kolejny pakiet sankcji wobec Rosji

Węgry konsekwentnie sprzeciwiają się sankcjom wobec Rosji i utrzymują bliskie relacje z Moskwą od czasu inwazji na pełną skalę. Budapeszt ostatecznie zagłosował za poprzednimi 12 pakietami sankcji, ale dopiero po uzyskaniu pewnych ustępstw lub wyjątków.

Nowy pakiet sankcji ma być wymierzony m.in. w trzy chińskie firmy i jedną w Indiach. Jeśli zostanie zatwierdzony, będzie to pierwszy raz, kiedy firmy w Chinach kontynentalnych i Indiach zostaną objęte sankcjami UE.

Rzecznik misji Węgier przy UE nie odpowiedział na prośby o komentarz.

13. transza sankcji UE wobec Rosji ma zostać przyjęta przez ministrów spraw zagranicznych państw UE w Brukseli 19 lutego, ale jej treść może jeszcze ulec zmianie. Doniesienia medialne wskazują, że może to być także sankcje wobec Korei Północnej za dostarczenie Rosji rakiet użytych przeciwko Ukrainie.

Mimo interwencji Węgier zwolennicy pakietu sankcji nie tracą nadziei. Oczekuje się, że dyskusje będą kontynuowane i prawdopodobnie zostaną przeniesione na szczebel ministerialny podczas spotkania w nadchodzącym tygodniu. Chodzi o to, by osiągnąć porozumienie przed zbliżającym się terminem 24 lutego, co zapewni terminowe podjęcie działań w odpowiedzi na rosyjską agresję.

ja

Na zdjęciu premier Węgier Viktor Orban, fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

Czytaj także:





Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka