Patryk Jaki kontra dziennikarka TVN. Fot. X/@PatrykJaki
Patryk Jaki kontra dziennikarka TVN. Fot. X/@PatrykJaki

Spięcie Patryka Jakiego z dziennikarką TVN. Zrobił jej "niespodziankę"

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 71
W czwartek w TVN ukazał się materiał dotyczący afery "lajkozbroni". Jednym z rozmówców był europoseł PiS Patryk Jaki, który postanowił również nagrać rozmowę własnymi kamerami. Całość opublikował w dzień emisji programu w TVN, by - jak tłumaczy - pokazać "najpodlejszy program III RP".

Eurodeputowani PiS i udział w spocie antyimigracyjnym 

W listopadzie ub.r. Parlament Europejski zdecydował o uchyleniu immunitetu czworgu europosłom PiS: Beacie Kempie, Beacie Mazurek, Patrykowi Jakiemu i Tomaszowi Porębie. Miało to związek z oskarżeniem w procesie wytoczonym eurodeputowanym przez Rafała Gawła, założyciela Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, skazanego prawomocnie w RP za malwersacje finansowe i poszukiwanego przez policję.

Gaweł uważał, że europosłowie "popełnili przestępstwa rasistowskie na terenie Polski", podając dalej lub lajkując w mediach społecznościowych spot wyborczy PiS z kampanii przed wyborami samorządowymi w 2018 roku. Spot dotyczył ewentualnych zagrożeń związanych z napływem nielegalnych imigrantów do Europy.


Patryk Jaki nagrał rozmowę w TVN

W czwartek w "Czarno na białym" ukazał się materiał przedstawiający całą aferę. W odcinku zatytułowanym "SPOTkanie z prawem" przeprowadzono rozmowę z Patrykiem Jakim - jednym z dotkniętych sprawą europosłów. "Dziś TVN specjalnie z okazji przyjęcia Paktu Migracyjnego publikuje materiał atakujący nas za #Lajkozbrodnia. Zrobiłem im jednak niespodziankę i nagrałem całą rozmowę. Dziennikarka groziła mi i zabraniała nagrania" – zapowiadał progam eurodeputowany. 

W kolejnym z wpisu opublikował całą rozmowę nagraną przez niego. "Jak powstaje najpodlejszy program III RP czyli "Czarno na białym" w TVN" – napisał polityk Suwerennej Polski.

"Nie jest panu wstyd?"

Materiał nagrany przez Patryka Jakiego jasno potwierdza, że rozmowa była dość napięta. Już na samym początku polityk Suwerennej Polski nazywa dziennikarkę "damą z programu". – Nie jest panu wstyd za ten spot? – pyta Jakiego dziennikarka. Polityka postanawia odpowiedzieć pytaniem na pytanie: – Dlaczego pani zdaniem powinno mi być wstyd?

W dalszej części rozmowy dziennikarka domaga się, by Jaki odpowiadał na jej pytania, a nie sam je zadawał. Gdy polityk informuje, że nagrywa rozmowę, dochodzi do kolejnego spięcia. – Jeżeli pani boi się nagrywania, to trzeba zmienić zawód – stwierdza Patryk Jaki.

"Wielu z Was pisze, że aż szkoda zrobiło się tej dziennikarki TVN-u. Też miałem takie wrażenie zaraz po nagraniu (w grudniu zeszłego roku) - dlatego nie publikowałem tego filmu i nie miałem zamiaru. Wiem, miękkie serce - moja słabość. Jednak skoro oni dziś zapowiedzieli swoją manipulacje to musiałem się bronić" – tłumaczył się z publikacji Patryk Jaki. 

MP

Patryka Jaki kontra dziennikarka TVN. Fot. X/@PatrykJaki

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura