fot. Pixabay
fot. Pixabay

Duńczycy i Francuzi szykują rewolucję w systemie emerytalnym

Redakcja Redakcja Emerytury Obserwuj temat Obserwuj notkę 9
W Danii zapowiedziano koniec podwyższania wieku emerytalnego, a we Francji zgłoszono ustawę o cofnięciu reformy, która wiek przejścia na emeryturę podniosła.

Koniec z zasadą automatycznego podwyższania wieku emerytalnego

Premier Danii Mette Frederiksen nieoczekiwanie zapowiedziała wstrzymanie zasady automatycznego podwyższania wieku emerytalnego wraz ze wzrostem średniej długości życia. Duńczycy pracują do 67. roku życia, ale dzisiejsi 50-latkowie mają być aktywni zawodowo do 70 roku życia.

Decyzja Frederiksen oznacza wypowiedzenie tzw. umowy socjalnej podpisanej w 2006 roku przez socjaldemokratów, których reprezentuje dziś szefowa rządu, z innymi siłami politycznymi w duńskim parlamencie. „Wszystkie partie będą musiały pogodzić się z faktem, że Duńczycy potrzebują dobrego życia na emeryturze" - powiedziała Frederiksen w wywiadzie dla dziennika „Berlingske". Dodała, że obowiązkiem jej ugrupowania jest również opieka nad tymi, których nie stać, aby przejść na emeryturę, i muszą kontynuować życie zawodowe.


W przyszłym roku zgodnie z polityczną umową duński parlament ma głosować nad podwyższeniem wieku emerytalnego dla osób urodzonych po 1 stycznia 1971 roku do 70 lat. Oznacza to, że próg ten zacznie obowiązywać od 2040 roku. Jeśli zasada automatycznego podwyższania wieku emerytalnego zostałaby utrzymana, to w 2070 roku Duńczycy przechodziliby na emeryturę w wieku 74 lat. Według wcześniejszych ustaleń w 2030 roku duńscy pracownicy mają pracować do 68 roku życia, a w 2035 roku do 69 roku życia.

Frederiksen złożyła obietnicę znalezienia nowego modelu. Podkreśliła, że potrzeba większej równowagi społecznej i zdrowego rozsądku. Nie podała jednak szczegółów, jak nowy system emerytalny miałby wyglądać. Premier w tej sprawie chce rozmawiać z innymi siłami politycznymi.

W ostatnich latach socjaldemokraci przeforsowali już możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę osobom w zawodach obciążających zdrowie. Wcześniej automatyczne podwyższanie wieku emerytalnego krytykowały inne, mniejsze ugrupowania, w tym skrajnie prawicowa Duńska Partia Ludowa. Zapowiedź Frederiksen wywołała debatę, w tym obawy o wpływ zamrożenia podwyższania wieku emerytalnego na budżet państwa i stan gospodarki. Niejasne jest, czy konieczne będą podwyżki podatków lub składek.


Lewica we Francji chce uchylić reformę emerytalną

Także we Francji może dojść do zmian w sprawie wieku przechodzących na emeryturę. Radykalnie lewicowa partia Francja Nieujarzmiona (LFI) wniosła do parlamentu Francji projekt ustawy, która miałaby anulować reformę emerytalną z 2023 roku. Ówczesne zmiany, podnoszące wiek emerytalny do 64 lat, promował prezydent Emmanuel Macron.

O wniesieniu projektu do parlamentu nowej kadencji niższej izby Zgromadzenia Narodowego poinformowała szefowa frakcji LFI Mathilde Panot. Oceniła ona, że w izbie znajdzie się wystarczająca większość, która pozwoli na uchylenie reformy przyjętej w 2023 roku za pomocą procedury pozwalającej na ominięcie głosowania.


- Była już większość podczas poprzedniej kadencji pozwalająca na walkę z emeryturą w wieku 64 lat, tak więc myślę, że będzie jeszcze liczniejsza większość dzisiaj- powiedziała Mathilde Panot.
LFI wchodzi w skład sojuszu partii lewicowych - Nowego Frontu Ludowego (NFP). Inna partia tego sojuszu, Ekolodzy, poparła wniesienie projektu ustawy.

- Zdołamy przekonać Zgromadzenie Narodowe do uchylenia tej niesprawiedliwej reformy - zapewniła szefowa frakcji parlamentarnej Ekologów Cyrielle Chatelain.

Natomiast przedstawiciel obozu politycznego Macrona z frakcji Razem dla Republiki, Denis Masseglia, uznał za nieodpowiedzialne uchylenie reformy bez zaproponowania alternatywnego dofinansowania emerytur. Nie zareagowało w sposób jednoznaczny na działania LFI skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN), dawny Front Narodowy Marine Le Pen. "Ten projekt przejdzie dzięki nam" - zapowiedział jeden z deputowanych Laurent Jacobelli. Inni posłowie jednak nie wyrazili się jasno, czy poprą propozycję LFI - swego przeciwnika politycznego. Obrady nad projektem mogą zacząć się we wrześniu.

Tomasz Wypych

Czytaj także:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj9 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo