na zdjęciu: Premier Włoch Giorgia Meloni (z prawej) i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen uściskują dłonie podczas szczytu „Plan Mattei dla Afryki i Global Gateway: wspólny wysiłek z kontynentem afrykańskim” w Villa Doria Pamphilj w R
na zdjęciu: Premier Włoch Giorgia Meloni (z prawej) i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen uściskują dłonie podczas szczytu „Plan Mattei dla Afryki i Global Gateway: wspólny wysiłek z kontynentem afrykańskim” w Villa Doria Pamphilj w R

Zachodniej Europie znów się upiecze. Nowe regulacje UE uderzą głównie we Wschód

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 67
System ETS2, który wejdzie w życie w 2027 roku, nałoży nowe opłaty za emisję CO2 w transporcie i ogrzewaniu. Eksperci ostrzegają, że najbardziej odczują je mieszkańcy i przedsiębiorcy z Europy Środkowo-Wschodniej – w tym Polski.

ETS2: nowy system i nowe opłaty za emisję CO2

Unijny system ETS2 (Emissions Trading System 2) zacznie obowiązywać od 2027 roku. Wprowadzi nowe opłaty za emisję CO2 wynikającą z wykorzystania paliw kopalnych – zarówno w sektorze transportu, jak i ogrzewania budynków. Koszty te zostaną przeniesione na dostawców energii, w tym małe i średnie przedsiębiorstwa. Zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci”, firmy będą musiały corocznie pozyskiwać uprawnienia do emisji za każdą tonę CO2.

W odróżnieniu od obecnego systemu ETS, to nie gospodarstwa domowe ani firmy bezpośrednio emitujące gazy cieplarniane będą objęte obowiązkiem zakupu uprawnień, lecz dystrybutorzy paliw i energii. Ma to uprościć system administracyjny i jednocześnie zmotywować do odejścia od wysokoemisyjnych źródeł energii.


ETS2 przyniesie miliardowe wpływy, ale pogłębi nierówności

Według analizy Transport & Environment, ETS2 ma wygenerować 300 mld euro wpływów między 2026 a 2032 rokiem. Celem systemu jest redukcja emisji w sektorze transportu i budownictwa o 42 proc. względem poziomu z 2005 roku. Jednak wpływ opłat ETS2 na gospodarki państw członkowskich będzie nierównomierny.

Z raportu WiseEuropa wynika, że nowe opłaty bardziej uderzą w mieszkańców Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski. Szacuje się, że do 2030 roku koszty ogrzewania węglem i gazem wzrosną o 83 proc., a cena benzyny i oleju napędowego – o ok. 85 proc. Dla porównania, w czasie kryzysu energetycznego ceny energii elektrycznej wzrosły aż o 215 proc., a węgla o 140 proc.


MŚP muszą się przygotować. Pomoc potrzebna, ale celowana

Wzrost kosztów dotknie szczególnie małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP). Choć opłaty ETS2 będą niższe niż skutki kryzysu energetycznego, nadal mogą stanowić poważne obciążenie. Według Krzysztofa Fala z WiseEuropa, nie można zakładać, że MŚP są odporne na zmiany cen – konieczne jest zaprojektowanie systemu wsparcia, który pomoże firmom przejść na niższą emisję, unikając jednocześnie nieefektywnej podwójnej kompensacji.

Dostępne formy pomocy to m.in. bezzwrotne dotacje, pożyczki preferencyjne, a także programy doradcze dla firm. Eksperci zalecają skoncentrowanie się na wsparciu dla najbardziej narażonych branż – jak transport, sprzedaż bezpośrednia i HoReCa – oraz ograniczenie pomocy gotówkowej do przypadków rzeczywiście uzasadnionych.


Opłaty ETS2 zmienią rynek energii i transportu

Nowy system ETS2 będzie miał trwały wpływ na rynek energii i transportu w całej Unii Europejskiej. Chociaż jego celem jest walka ze zmianami klimatu, wdrożenie opłat bez odpowiednich mechanizmów wsparcia może pogłębić nierówności gospodarcze w UE. Eksperci z WiseEuropa podkreślają, że wyzwaniem będzie nie tylko wprowadzenie systemu, ale też uczynienie go sprawiedliwym społecznie i gospodarczo.


Z tego artykułu dowiedziałeś się:

  • Czym jest ETS2 i jakie opłaty za emisję CO2 wprowadza od 2027 roku
  • Dlaczego nowe opłaty ETS2 uderzą szczególnie w kraje Europy Środkowo-Wschodniej
  • Jakie branże i przedsiębiorstwa najbardziej odczują skutki nowych regulacji
  • Jakie formy wsparcia dla MŚP proponują eksperci, by złagodzić skutki wprowadzenia ETS2

TW

na zdjęciu: Premier Włoch Giorgia Meloni (z prawej) i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen uściskują dłonie podczas szczytu „Plan Mattei dla Afryki i Global Gateway: wspólny wysiłek z kontynentem afrykańskim” w Villa Doria Pamphilj w Rzymie, Włochy, 20 czerwca 2025 roku. EPA/GIUSEPPE LAMI

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj67 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (67)

Inne tematy w dziale Polityka