Długi lot rosyjskiego drona. Rozbił się w okolicach Malborka

Redakcja Redakcja Bezpieczeństwo Narodowe Obserwuj temat Obserwuj notkę 56
Rosyjski dron Shahed - jeden z 19, które stanowiły zagrożenie dla Polski - doleciał aż do miejscowości Oleśno koło Gronowa Elbląskiego, niedaleko powiatu malborskiego. Informację potwierdziło MSWiA.

Atak rosyjski - szczątki dronów w całej Polsce

Pierwsze informacje o zdarzeniu pojawiły się dzięki anonimowemu informatorowi, który zadzwonił do redakcji Polski Press - czytamy na portalu i.pl. – Przy linii kolejowej Elbląg–Malbork na polu widać szczątki jakiejś maszyny – relacjonował rozmówca, wskazując teren między Fiszewem a Gronowem Elbląskim.

Wójt gminy Stare Pole, Jarosław Szturmowski, początkowo nie posiadał potwierdzonych danych, zapowiedział kontakt z władzami sąsiedniego Gronowa Elbląskiego. Próby uzyskania informacji w Komendzie Miejskiej Policji w Elblągu zakończyły się odesłaniem dziennikarzy do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. 


MSWiA potwierdza: dron znaleziono w Oleśnie

Podczas konferencji prasowej przed południem MSWiA oficjalnie potwierdziło, że dron został odnaleziony w miejscowości Oleśno, na terenie gminy Gronowo Elbląskie. Szczątki maszyny spadły niedaleko granicy powiatu malborskiego, co pokazuje, że rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną znacznie głębiej niż dotychczas sądzono.

Resort spraw wewnętrznych poinformował, że teren został zabezpieczony, a na miejscu pracują odpowiednie służby. Trwają działania związane z identyfikacją maszyny oraz ustaleniem, czy mogła stwarzać dodatkowe zagrożenie dla mieszkańców. 

Tu znaleziono niebezpieczne drony 

Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie Beata Syk-Jankowska poodała w środę, że szczątki kolejne maszyn odkryto w trzech miejscowościach: Krzywowierzba-Kolonia i Wyhalew (powiat parczewski) oraz Wohyń (powiat radzyński).

W sumie w regionie zabezpieczono już fragmenty w siedmiu lokalizacjach, bo wcześniej potwierdzono znaleziska w Czosnówce, Cześnikach i Wyrykach-Woli. Szczególnie głośnym przypadkiem była Czosnówka, gdzie dron miał napisy w cyrylicy, co jednoznacznie wskazuje na rosyjskie pochodzenie sprzętu. Według nieoficjalnych informacji wszystkie wymienione maszyny spadły na pola uprawne.  


Fot. PAP/poszukiwania drona, Krzywowierzba-Kolonia

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj56 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (56)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo