Konstytucjonalista: Ziobry nie czeka sprawiedliwy proces. Sędziowie z Themis wściekli

Redakcja Redakcja Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 40
Stowarzyszenie sędziów Themis skomentowało słowa prof. Ryszarda Piotrowskiego. Prawnik i wykładowca akademicki w Polsat News ocenił, że Zbigniewa Ziobry nie czeka w Polsce sprawiedliwy proces, a wyrok na nim wydał Donald Tusk wraz z politykami obozu władzy. Według Themis konstytucjonalista "sprzeniewierzył się złożonemu w przeszłości ślubowaniu doktorskiemu i stał się pracownikiem nauki na usługach polityków".

Piotrowski zarzuca rządowi bezprawie

- A jakie on ma widoki na przyzwoity proces? Nie ma, dlatego że w jego sprawie rozstrzygnięcie już się ukształtowało, wydał je Prezes Rady Ministrów. Mamy do czynienia z działaniami w obrębie sądownictwa, które podporządkowują je rządowi, w szczególności dotyczące losowego przydziału spraw. Mamy rozmaite przykłady świadczące o tym, że sędziowie mogą wyprawiać najdziksze swawole - komentował sytuację procesową Zbigniewa Ziobry prof. Ryszard Piotrowski jeszcze przed uchyleniem immunitetu posłowi przez Sejm. Ostatecznie dokonano tego dzięki głosom koalicji KO, Lewicy, PSL i Polski 2050. Ziobro przebywa obecnie w Budapeszcie i nie wiadomo, czy i kiedy wróci do Warszawy. Natychmiast zostanie wówczas zatrzymany przez służby.  

 

Themis odebrałoby tytuł naukowy Piotrowskiemu

Prof. Piotrowski mocno podpadł sędziowskiemu stowarzyszeniu Themis, współpracującemu z Waldemarem Żurkiem i kierownictwem resortu sprawiedliwości. Było ono krytyczne wobec reform sądownictwa za czasów PiS, a jego członkowie uczestniczyli w protestach sędziowskich. 

"Stoimy na stanowisku, że każdy z nas ma prawo do głoszenia swoich poglądów w ważnych kwestiach społecznych. Nie zwalnia to jednak nikogo od rozwagi w prezentowaniu poglądów i zachowaniu elementarnej prawdy swojej wypowiedzi. Osoby publiczne, w tym pracownicy naukowi ponoszą szczególną odpowiedzialność za głoszone przez siebie w przestrzeni publicznej tezy" - czytamy w apelu Themis. 

"Pan Profesor Ryszard Piotrowski nie uznał za stosowne uzasadnić swoich tez o braku możliwości przeprowadzenia przyzwoitego procesu w sprawie przeciwko Zbigniewowi Ziobrze. W naszej ocenie Pan Profesor Ryszard Piotrowski sprzeniewierzył się złożonemu w przeszłości ślubowaniu doktorskiemu i stał się pracownikiem nauki na usługach polityków. Co przyjmujemy ze zdziwieniem i żalem pamiętając jak w przeszłości stał on w obronie zachowań etycznych i zasad konstytucyjnego państwa prawa" - ocenili sędziowie. 

Przypomnijmy, że Piotrowski był krytykiem działań Ziobry i Zjednoczonej Prawicy w zakresie ustaw sądowych, KRS i obsadzania Trybunału Konstytucyjnego byłymi politykami PiS. Dziś nie zostawia suchej nitki na działaniach obecnego rządu, zarzucając m.in. Donaldowi Tuskowi, Adamowi Bodnarowi niegdyś i teraz Waldemarowi Żurkowi łamanie konstytucji, zainstalowanie Prokuratora Krajowego bez wymaganej zgody prezydenta czy stosowanie rozporządzeń i uchwał zamiast ustaw.  

Fot. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista, profesor w Polsat News/screen

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj40 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (40)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo