na zdjęciu: Poseł PiS Zbigniew Ziobro. fot. PAP/Art Service
na zdjęciu: Poseł PiS Zbigniew Ziobro. fot. PAP/Art Service

Ziobro zostanie bez dokumentów. Trwa proces unieważnienia zwykłego paszportu

Redakcja Redakcja Śledztwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 39
Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że wojewoda mazowiecki rozpoczął działania prowadzące do unieważnienia paszportu Zbigniewa Ziobry. Wcześniej, na wniosek śledczych, unieważniono już jego dokument dyplomatyczny. Sprawa zbiegła się z toczącym się wnioskiem o zastosowanie wobec byłego ministra trzymiesięcznego aresztu.

Zbigniew Ziobro straci także zwykły paszport

Rzecznik Prokuratury Krajowej przypomniał, że 17 listopada skierowano dwa wnioski: do wojewody mazowieckiego – o unieważnienie paszportu zwykłego, oraz do MSZ – dotyczący paszportu dyplomatycznego. Ten drugi dokument został unieważniony następnego dnia decyzją ministra Radosława Sikorskiego.

– Mamy informację, że wojewoda wdrożył procedury unieważnienia paszportu – przekazał Nowak, odnosząc się do działań podjętych w sprawie drugiego dokumentu.

Jednocześnie śledczy oczekują na decyzję sądu w sprawie wniosku o areszt dla Ziobry. Posiedzenie zaplanowano na 22 grudnia.


Sprawa Funduszu Sprawiedliwości i zarzuty wobec byłego ministra

Prokuratura Krajowa zarzuca byłemu ministrowi sprawiedliwości 26 przestępstw związanych z nieprawidłowościami w zarządzaniu Funduszem Sprawiedliwości. W połowie listopada skierowano do sądu wniosek o zastosowanie wobec niego trzymiesięcznego aresztu. Ziobro informował wówczas, że przebywa w Budapeszcie i nie zadeklarował ani powrotu do kraju, ani ubiegania się o azyl.

Oprócz wątku dotyczącego samego Ziobry, prokuratura bada szereg pobocznych spraw związanych z przyznawaniem dotacji z funduszu. Jednym z nich są tzw. „jedenastki”, czyli niekonkursowe środki wypłacane na podstawie paragrafu 11 nieobowiązującego już rozporządzenia o Funduszu Sprawiedliwości.

Śledczy podkreślają, że istnieje podejrzenie przyznawania środków według kryteriów politycznych, zwłaszcza w okresach kampanii wyborczych.


Wątek Marii Kurowskiej i spór o dotacje z Funduszu Sprawiedliwości

Podczas czwartkowej konferencji prok. Nowak został zapytany o ujawnioną przez Onet korespondencję posłanki z Podkarpacia, która miała zabiegać o wpływ na decyzje finansowe funduszu. Rzecznik zaznaczył, że Kurowska nie ma w śledztwie przedstawionych zarzutów i najprawdopodobniej nie była przesłuchiwana w żadnym charakterze.

Odnosząc się do tzw. „jedenastek”, podkreślił, że część dotacji mogła być przyznawana z motywacji wyborczych, choć realnie trafiały do potrzebujących instytucji – m.in. OSP, kół gospodyń wiejskich czy szpitali. Śledczy oceniają jednak, że motywacja polityczna nie mieściła się w ramach prawa.

Wieczorem posłanka opublikowała oświadczenie, w którym stanowczo zaprzeczyła jakimkolwiek nadużyciom. Podkreśliła, że jej działania wynikały z dramatycznej sytuacji po powodzi w regionie oraz ze zgłaszanych potrzeb szpitali i strażaków ochotników.


Z tego artykułu dowiedziałeś się:

  • Jakie działania podjęto w sprawie paszportów Zbigniewa Ziobry
  • Jakie zarzuty i procedury dotyczą byłego ministra sprawiedliwości
  • Czego dotyczy wątek niekonkursowych dotacji z Funduszu Sprawiedliwości
  • Jak prokuratura odniosła się do publikacji Onetu o Marii Kurowskiej


na zdjęciu: Poseł PiS Zbigniew Ziobro. fot. PAP/Art Service

Redakcja

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj39 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (39)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo