De Mono wspomina swoją muzę. Agnieszka Maciąg występowała w teledyskach grupy

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 0
Członkowie grupy De Mono wspominają Agnieszkę Maciąg. Zespół, który przez wiele lat współpracował ze zmarłą 27 listopada modelką i pisarką, uczcił jej pamięć w poruszającym wpisie. "Wniosła do naszej muzycznej opowieści elegancję, spokój i naturalność, których nie da się zapomnieć" - czytamy.

27 listopada odeszła Agnieszka Maciąg. Łamiącą serce wiadomość o śmierci 56-letniej modelki i pisarki przekazał w mediach społecznościowych jej mąż, Robert Wolański. Ten sam komunikat pojawił się również na profilu Agnieszki na Instagramie. Para spędziła razem niemal trzydzieści lat.  


"Zgasło moje słońce"

“Dzisiaj zgasło moje Słońce. Światło które zmieniło moje życie. Dało mi Miłość. Siłę. Wiarę i Zaufanie. Światło które rzucało jasność na naszą wspólną drogę. Nasz sens życia. Nasz dom i miejsce na ziemi. Światło które dało cud narodzin. Teraz Światłością jesteś Ty. Bądź wolna, bo zawsze kochałaś Wolność. Będę zawsze widzieć Twoje oczy pełne Miłości. Twoja radość i Pełnia Życia będą żyć we mnie zawsze” – napisał.

Na smutną informację o odejściu modelki zareagowali także członkowie zespołu De Mono. Maciąg przez wiele lat blisko współpracowała z grupą, występując w jej sześciu teledyskach. W 1996 r. wraz z formacją pojawiła się na scenie Festiwalu w Sopocie. Muzycy De Mono opublikowali w swoich mediach społecznościowych wpis, w którym uczcili pamięć zmarłej artystki. 

Kondolencje od De Mono

“Odeszła Agnieszka Maciąg, osoba, z którą łączyły nas nie tylko wspólne projekty, ale także serdeczna, pełna życzliwości relacja. Mieliśmy szczęście spotykać Agnieszkę w najważniejszych latach naszej twórczości. Jej obecność w teledyskach »Światła i kamery«, »Ostatni pocałunek«, »Znów jesteś ze mną«, »Kamień i aksamit«, »Druga w nocy« i »Wszystko jest na sprzedaż« wniosła do naszej muzycznej opowieści elegancję, spokój i naturalność, których nie da się zapomnieć. Była osobą o niezwykłej wrażliwości. Pamiętamy jej delikatność i ciepło, które wnosiła w każde spotkanie. Dziękujemy Ci, Agnieszko, za obecność, światło i dobro, które zostaną z nami na zawsze. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi” – przeczytać możemy na facebookowym profilu De Mono.

Lider grupy Andrzej Krzywy w rozmowie dla portalu “Plejada” podzielił się osobistym wspomnieniem zmarłej modelki. Artysta opisał Maciąg jako osobę skromną i pokorną, wyrażając żal z powodu jej nagłego odejścia.

“Cudowna, wspaniała, skromna osoba. Jedna z najciekawszych i najpiękniejszych polskich modelek. A przy okazji jednak gdzieś zachowała tę ogromną skromność i pokorę. A współpracowało nam się cudownie, bo tak jak mówię, to fantastyczna osoba. Więc pomimo różnicy wzrostu, bo pomiędzy nami było sporo, mieliśmy zawsze ogromną radość i przyjemność w spotkaniach i w pracy (...) Była naszą ogromną muzą” – wspominał Maciąg wokalista De Mono. 

Wielka kariera Agnieszki Maciąg

Karierę w modelingu Maciąg rozpoczęła pod koniec lat 80., szybko trafiając na najważniejsze wybiegi świata. Pracowała dla takich projektantów jak Karl Lagerfeld, Laura Biagiotti czy Pierre Cardin. Po intensywnych latach w świecie mody skupiła się na pisaniu oraz praktykach duchowych. Choć mąż Maciąg nie wyjawił przyczyny jej śmierci, od pewnego czasu wiadomo było, że zmaga się z chorobą nowotworową – w marcu poinformowano o jej nawrocie. 

 

Fot. Agnieszka Maciąg/Instagram

Salonik24 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości