Kukiz: Może dojść do zmian z kilofami w tle

- Zobaczyłem system, zobaczyłem PO-PiS, farsę, teatr, media, które są na pasku - mówię szczególnie o publicznych - partii politycznych - ocenił wtorkową debatę w "Kontrwywiadzie" RMF FM Paweł Kukiz.

Muzyk stanowczo krytykował prowadzących dyskusję z przedstawicielami partii politycznych i ugrupowania "systemowe". - To nie była debata, tylko farsa. Jeżeli prowadzący mają więcej czasu na zadawanie pytania, niż politycy na odpowiedzi, to to jest farsa - stwierdził.

Kukiz o Zandbergu

W trakcie telewizyjnego spotkania duże wrażenie na Kukiziezrobił szef Partii Razem, Adrian Zandberg: - Jest nadzieja na to, że w Polsce powstanie prawdziwa lewica - chwalił konkurenta. - Widać, że wierzy w to, co mówi. Widać, że jest bardzo merytoryczny, przygotowany. Nie do końca się zgadzam z tymi podatkami progresywnymi i tak dalej, ale ideowość, ten żar bije. W przeciwieństwie do ZL-ewu, który jest kawiorową lewicą i tyle ma wspólnego z lewicą, co ja z hipisem - dodał barwnie były kandydat na urząd prezydenta.

Plany Kukiza

Kukiz odniósł się również do planowanych zmian ustrojowych, jeśli jego ugrupowanie wejdzie do Sejmu. Mowa przede wszystkim o systemie prezydenckim, JOW-ach i zniesieniu progu wyborczego w referendum. Kukiz jest również zwolennikiem zmniejszenia roli Senatu do instytucji eksperckiej.

- Mam nadzieję, że do zmiany tego ustroju dojdzie na drodze pokojowej, ale jeżeli ten system będzie się tak strasznie trzymał tego żłobu, tego koryta i bronił tego stanu rzeczy, to może dojść do zmiany ustroju w przyszłości z kilofami w tle. (...) Jednak jestem optymistą i myślę, że dojdzie do zmian ustrojowych na drodze pokojowej - podkreślił.

Źródło: RMF FM.