W tydzień od prezentacji elektrycznego samochodu Tesla 3 liczba rezerwacji wynosi ponad 325 tysięcy sztuk. Biorąc pod uwagę, że tego samochodu jeszcze nie ma, wynik jest imponujący.
„Będziemy musieli przemyśleć plany produkcyjne” – napisał na Twitterze Elon Musk, prezes firmy Tesla, dzień po prezentacji nowego modelu 3, gdy licznik rezerwacji wskazał 198 tysięcy sztuk. Po tygodniu liczba ta wyniosła już ponad 325 tysięcy. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę to, że osoby, które wpłaciły tysiąc dolarów zaliczki, mogą łatwo zrezygnować z zamówienia, to i tak skala rezerwacji jest niewątpliwie imponująca. Cena podstawowej wersji samochodu wynosi 35 tysięcy dolarów.
W przypadku poprzedniego, sportowego modelu S firmie zajęło trzy i pół roku zanim zdołała sprzedać 500 tysięcy tych aut. Spółka zakłada, że firma począwszy od 2020 roku będzie sprzedawać 500 tysięcy samochodów elektrycznych rocznie. Żeby temu sprostać, Tesla Motors buduje największą na świecie fabrykę baterii litowo-jonowych, które będą zasilać samochody. Zdolności produkcyjne mają być większe niż cała produkcja wszystkich fabryk baterii na świecie w 2013 roku razem wziętych.
Budowa fabryki w stanie Nevada rozpoczęła się w 2014, a produkcja ma ruszyć w 2017 roku. Samochody wyprodukuje fabryka, którą Tesla przejęła w 2010 roku. Wcześniej jej właścicielami były koncerny motoryzacyjne General Motors i Toyota. W szczytowym okresie produkowano tam 500 tysięcy samochodów rocznie.
Problemem jest wciąż bateria
Warto wspomnieć, że kwestia baterii zasilających samochody elektryczne, podobnie jak magazynów energii zintegrowanych z odnawialnymi źródłami energii (takie również produkuje Tesla), to nadal otwarty rozdział. Choć zasięg produkowanego seryjnie modelu S Tesli już dziś jest co najmniej zadowalający, to jednak zespoły naukowo-badawcze na całym świecie nadal poszukują nowych rozwiązań, które zapewniłyby szybsze ładowanie baterii i większą pojemność baterii przy ich jak najmniejszej objętości.
Prof. Piotr Moncarz z Uniwersytetu Stanforda uważa, że do tego wyścigu z powodzeniem mogą się włączyć również polscy naukowcy, gdyż środowisko naukowe na całym świecie nadal dalekie jest od wynalezienia przełomowej technologii, której wydajność byłaby znacznie większa niż najlepszych obecnie baterii litowo-jonowych.
Czy Tesla da radę?
Jeszcze do niedawna eksperci powątpiewali w możliwość realizacji strategicznego celu Tesli, jakim jest produkcja 500 tysięcy samochodów elektrycznych rocznie. Sądząc po notowaniach akcji firmy również inwestorzy przed ujawnieniem pierwszych informacji o modelu 3 coraz mniej wierzyli w realizację tych ambitnych celów. Ich obawy potwierdzały wyniki za czwarty kwartał ubiegłego roku, opublikowane 10 lutego 2016 r. Firma zanotowała ponad 320 mln dolarów straty netto, a w całym 2015 roku strata wyniosła blisko 889 mln dolarów. Tego samego dnia kurs akcji spółki zanotował dno tegorocznych notowań. Na zamknięciu sesji na rynku Nasdaq 10 lutego za jedną akcję Tesli płacono 143,67 USD, ponad 40 proc. mniej niż 31 grudnia 2015 roku, kiedy cena jednej akcji wynosiła 240,01 dolarów. Zwrot nastąpił następnego dnia i trwa do dziś.
Gdy 11 lutego Elon Musk ogłosił, że od 31 marca firma będzie przyjmowała zamówienia na model 3, kurs akcji zaczął rosnąć. W dniu prezentacji modelu 3 akcje Tesli kosztowały już 229,77 dolarów, a wciągu kolejnego tygodnia podrożały o ponad 15 proc. (do 265,42 dolarów za akcję).
W całej historii szaleństwa, jakie rozpętało się wokół modelu 3, najciekawsze jest to, że Elon Musk potencjalnym nabywcom sprzedał na razie marzenie. Wprawdzie zaprezentował nowy model tego samochodu i przekonująco mówił o jego najważniejszych parametrach, a na scenie pojawiły się 3 egzemplarze, jednak są wątpliwości, czy poza karoserią i wystrojem wnętrza istnieją inne elementy samochodu, nie mówiąc o kompletnym modelu zdolnym do jazdy. Potencjalnym nabywcom najwyraźniej to nie przeszkadza i bezgranicznie wierzą w same deklaracje Elona Muska.
AB
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Technologie