Według szacunków Agencji Rozwoju Przemysłu, straty polskich kopalń, przypadające na każdą tonę węgla wydobytą w ubiegłym roku, wyniosły 6,97 zł. Rok wcześniej były one niemal czterokrotnie większe.
Straty polskiego górnictwa zostały oszacowane przez katowicki oddział Agencji, monitorujący sytuację w sektorze węglowym na potrzeby Ministerstwa Energii. Dane potwierdzają pozytywne efekty restrukturyzacji, jednak w minionym roku sprzedaż węgla nadal przynosiła straty. Taka sytuacja utrzymuje się nieprzerwanie od 2013 roku. Wyliczona przez Agencję strata, wynosząca 6,97 zł, to różnica między średnim kosztem sprzedanej w minionym roku tony węgla, który wyniósł 253,55 zł, a średnią ceną uzyskiwaną przez kopalnie w 2016 r. - w wysokości 246,58 zł za tonę. Kopalnie zdołały radykalnie zredukować stratę, mimo dalszego spadku cen węgla. Ubiegłoroczna średnia cena była o 4,6 proc. niższa niż w poprzednim roku. Węgiel energetyczny był sprzedawany średnio po 215,35 zł za tonę, o 19,86 zł mniej niż 2015 roku, a węgiel koksowy w tym okresie podrożał o 17,67 zł do 385,75 zł za tonę.
Przez większą część 2016 roku koszt wydobycia tony węgla przekraczał cenę sprzedaży. Sytuacja poprawiła się w październiku, kiedy działania restrukturyzacyjne zaczęły dawać pozytywne efekty, a jednocześnie drożał węgiel, szczególnie koksowy. W grudniu jego cena przekroczyła 770 zł za tonę.
Przychody górnictwa zmniejszyły się w ubiegłym roku w odniesieniu do osiągniętych w 2015 roku o prawie miliard zł, do ponad 18 mld zł. Ubiegłoroczna strata netto sektora węglowego wyniosła 426,9 mln zł, jednak wynik netto nie jest do końca miarodajny dla sytuacji branży, ponieważ zawiera również elementy niezwiązane z działalnością operacyjną, np. z przekazania kopalń Kompanii Węglowej do Polskiej Grupy Górniczej. Wynik z 2015 r., kiedy strata górnictwa netto przekroczyła - po audytach i uwzględnieniu dodatkowych odpisów - 4 mld 541,2 mln zł, nie był do końca związany wyłącznie z bieżącą działalnością kopalń. Wskaźnik EBITDA (zyski przed odliczeniem kosztów oprocentowania zobowiązań, podatków i amortyzacji) był w ubiegłym roku dodatni i przekroczył nieznacznie 2,3 mld zł. Rok wcześniej EBITDA była ujemna i wyniosła ponad minus 1,7 mld zł. Również wskaźnik EBIT, czyli wynik, w którym nie są uwzględnione koszty oprocentowania i podatków, był w ubiegłym roku dodatni i wyniósł blisko 200,5 mln zł.
Koszt węgla kupowanego przez firmy energetyczne w przeliczeniu na 1 gigadżul wytworzonej z niego energii, wyniósł w 2016 r. 8,8 zł i był o ponad 11 proc. niższy niż rok wcześniej. W porównaniu z 2012 rokiem, ta cena była o ponad jedną czwartą mniejsza. Wówczas wynosiła ona 12 zł za gigadżul. Agencja Rozwoju Przemysłu szacuje, że w ubiegłym roku połowa wytworzonej w Polsce energii elektrycznej pochodziła ze spalania węgla.
Wielkość budżetowych dotacji, z których w 2016 roku finansowano m.in. likwidację kopalń, restrukturyzację zatrudnienia czy naprawę szkód górniczych wyniosła ponad 1 mld 152 mln zł. Górnictwo wydało prawie 5,5 mld zł na podatki i inne opłaty.
W ubiegłym roku polskie kopalnie wyprodukowały prawie 70,4 mln ton węgla kamiennego wobec niespełna 72,2 mln ton rok wcześniej, co oznacza spadek wydobycia o 2,5 proc. 81 proc. produkcji stanowił węgiel energetyczny, a 19 proc. koksowy. Nakłady inwestycyjne polskiego górnictwa zmalały w 2016 r. o 136 mln zł, do 1 mld 546 mln zł. W 2016 roku w górnictwie węgla kamiennego pracowało 84 tys. 645 osób. W ciągu roku zatrudnienie zmniejszyło się o 7438 osób. Średnie, roczne wydobycie węgla na jednego zatrudnionego w górnictwie pracownika wyniosła w 2016 r. 827 ton węgla - o 69 ton więcej niż w roku 2015.
Źródło: PAP
AB
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Gospodarka
