Wysokie ceny energii, rosnące rachunki i konieczność wymiany źródeł ciepła powodują, że już 1,5 miliona rodzin w Polsce dotkniętych jest ubóstwem energetycznym. Eksperci alarmują, że problem się pogłębia, mimo państwowych programów wsparcia. Podobna sytuacja dotyka już ponad 10 proc. mieszkańców całej Unii Europejskiej.
Coraz więcej osób nie stać na ciepły dom
Z danych Polskiej Izby Gospodarczej Sprzedawców Węgla wynika, że aż 1,5 mln gospodarstw domowych w Polsce zmaga się z ubóstwem energetycznym. To zjawisko polegające na braku środków na zapewnienie komfortu cieplnego – ogrzewania domu czy korzystania z urządzeń elektrycznych. Najczęściej dotyczy ono mieszkańców wsi i seniorów, którzy ponoszą wysokie koszty energii przy niskich dochodach.
Eksperci podkreślają, że transformacja energetyczna, mimo pozytywnych założeń, może wykluczać osoby mniej zamożne. – Wysokie ceny energii, konieczność wymiany źródeł ciepła, coraz droższe paliwa i rosnące rachunki – to codzienność dla milionów Polaków – wskazują analitycy Izby.
Polska na tle Europy
Z badania Wspólnego Centrum Badawczego Komisji Europejskiej wynika, że ubóstwo energetyczne dotyka już 10,6 proc. obywateli UE – to 48 milionów osób. W porównaniu do 2022 roku to wzrost aż o 17 proc. Największy udział wydatków na energię w domowych budżetach odnotowano w Bułgarii, Czechach i na Słowacji – powyżej 12 proc.
Polska z 9-procentowym udziałem plasuje się powyżej średniej unijnej, ale wyróżnia się niewielkimi różnicami między obszarami miejskimi a wiejskimi – to tylko 1 punkt procentowy. W innych krajach różnice sięgają ponad 4 pkt proc. To czyni Polskę wyjątkiem w UE.
Renowacje domów a skuteczność pomocy
W UE obszary wiejskie charakteryzują się najwyższym wskaźnikiem renowacji energetycznych – 29 proc. mieszkańców takich terenów żyje w domach po modernizacji, np. z nową izolacją, oknami czy kotłami grzewczymi. Dla porównania w miastach ten odsetek wynosi 23 proc.
W Polsce, według badania PIE, poziom ubóstwa energetycznego w 2022 roku mógł wynosić od 3 proc. do nawet 40 proc., w zależności od przyjętego wskaźnika. Najbardziej narażeni są emeryci – średnio aż 14 proc. ich wydatków przeznaczanych jest na energię. W latach 2019–2023 najbardziej wzrósł udział tych kosztów wśród osób pracujących na własny rachunek – o 2,1 pkt proc.
Państwowe wsparcie nie wystarcza
Mimo dostępności programów takich jak „Czyste Powietrze” czy dopłat osłonowych, wielu Polaków nadal nie stać na odpowiednie ogrzewanie. Z danych Ministerstwa Klimatu wynika, że problem ten dotyczy aż 12 proc. obywateli, którzy zmagają się z brakiem środków na ogrzanie domu lub zasilenie podstawowych urządzeń elektrycznych.
Eksperci podkreślają, że walka z ubóstwem energetycznym wymaga dokładnej analizy różnych grup społecznych i regionalnych oraz regularnego monitorowania zjawiska. Kluczowe są także działania długofalowe, które realnie poprawią efektywność energetyczną polskich domów i mieszkań.
Z tego artykułu dowiedziałeś się:
- Ile osób w Polsce i UE dotyka ubóstwo energetyczne?
- Dlaczego Polska wyróżnia się na tle innych krajów pod względem różnic między miastem a wsią?
- Jakie grupy społeczne są najbardziej zagrożone?
- Czy programy państwowe skutecznie pomagają w walce z problemem?
Tomasz Wypych
Miliony polskich rodzin dotyka ubóstwo energetyczne, fot. Canva
Inne tematy w dziale Gospodarka