MSWiA wysłało Obywatelom RP ostrzegawcze pismo. Grozi konsekwencjami prawnymi i wnioskiem o zawieszenie zarządu fundacji, jeśli w ciągu dwóch tygodni nie przestanie działać, "godząc w wolność zgromadzeń".
Ministerstwo, jako organ nadzorujący, przesłało na adres fundacji Wolni Obywatele RP wezwanie do zaprzestania naruszania prawa i postanowień statutu. Dyrektor departamentu zezwoleń i koncesji w MSWiA zarzuca Obywatelom RP, że w swoich materiałach znieważają legalnie działającą władzę. Chodzi o blokady miesięcznic smoleńskich.
- Pismo, które dostaliśmy z Ministerstwa jest w wysokim stopniu satyryczne - powiedział lider stowarzyszenia Obywatele RP Paweł Kasprzak. Stwierdził, że myli ono co najmniej dwa byty.
Istnieje droga sądowa, w której przy niezawisłych sądach nie dałoby się tego wygrać. Przy wykorzystaniu sędziego wskazanego przez Zbigniewa Ziobrę to jak wiemy może być różnie. Ale i tak jesteśmy dosyć spokojni. - deklaruje Kasprzak.
Grafika na Facebooku fundacji.
Obywatele RP dostali ultimatum
Uzasadniając skierowany do Fundacji Wolni Obywatele RP wniosek Wydział Prasowy MSWiA wskazał, że zgodnie ze statutem fundacji "jednym z jej celów jest ochrona wartości konstytucyjnych w Polsce". Tymczasem - argumentują służby prasowe resortu - fundacja "wzywa do aktów naruszania prawa" oraz "w swej działalności i wykorzystywanych materiałach znieważa leganie i demokratycznie działające organy władzy publicznej"m.in. prezydenta RP.. Na potwierdzenie tych słów MSWiA zamieściło w komunikacie odnośniki do treści na stronie internetowej fundacji, które - w ocenie resortu - naruszają prawo i zapisy statutu organizacji.
Resort spraw wewnętrznych zarzucił również fundacji, że jej działania "godzą w zagwarantowaną konstytucyjnie wolność zgromadzeń". Jak głosi komunikat, ma to miejsce w przypadku praktycznych działań organizacji obejmujących m.in. "blokowanie i zakłócanie cyklicznego zgromadzenia publicznego odbywającego się w celu oddania hołdu Ofiarom katastrofy w Smoleńsku (...), w odniesieniu do którego Wojewoda Mazowiecki wydał decyzję w przedmiocie zgody na jego organizację oraz podał do publicznej wiadomości informacje dotyczące terminów i miejsca tego zgromadzenia".
Jak poinformowało MSWiA fundacji "został wyznaczony 14-dniowy termin usunięcia uchybień w działalności Zarządu". "Fundacja została jednocześnie pouczona, że po bezskutecznym upływie wskazanego terminu lub w razie dalszego uporczywego działania Zarządu Fundacji w sposób niezgodny z prawem, Statutem lub celami Fundacji, Organ może wystąpić do sądu o zawieszenie Zarządu Fundacji i wyznaczenie zarządcy przymusowego" - napisano w komunikacie resortu.
Komentarz Obywateli RP
Fundacja Wolni Obywatele RP w oficjalnym komentarzu zawracają uwagę, że MSWiA powołuje się na nowelizację ustawy, która to nowelizacja czyni samą ustawę niekonstytucyjną. Mówiąc jaśniej: „Diabeł ubrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni”. Jak dodaje "ministerstwie nie odróżniają fundacji Wolni Obywatele RP, od nieformalnego ruchu Obywatele RP i mieszają porządki"
"Ton tego listu, pierwszego jaki otrzymaliśmy od MSWiA stoi w sprzeczności z duchem ustawy i komentarzami do niej prawników. A straszenie od razu zawieszeniem Zarządu – które jest środkiem nadzorczo-kontrolnym, możliwym do zastosowania w sytuacji absolutnie ostatecznej – uważamy za skandal i kolejne złamanie podstawowych standardów demokratycznego państwa prawa. " pisze zarząd fundacji.
"List traktujemy jako niedopuszczalną próbę zastraszania tworzącej się organizacji, która ma najszczytniejsze cele – obronę Konstytucji, obronę podstaw państwa demokratycznego, aktywizację obywatelską. Jak w tak nakreślonym planie można widzieć zagrożenie dla państwa. Jak w oderwaniu od tej jasnej i czytelnej deklaracji można interpretować pojedyncze wydarzenia, działania. Nieposłuszeństwo obywatelskie, do którego planujemy w ostateczności sięgać mieści się w kanonie działań demokratycznych.- dodaje. "Nie damy się zastraszyć – mówimy to twardo. Zwrócimy się o pomoc i obronę do wszelkich organizacji świeckich i kościelnych w kraju i za granicą. - deklarują. Jak powiedział jeden z pytanych prawników: „takiego dictum nie było chyba nigdy nawet wobec ONR. Pamiętajcie jednak, że na końcu są jeszcze niezawisłe sądy”.
źródło: PAP, KON, konstytucjarp.org
KJ
Komentarze