Prezydent Andrzej Duda podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy, fot. PAP/Darek Delmanowicz
Prezydent Andrzej Duda podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy, fot. PAP/Darek Delmanowicz

Prezydent zwiększa swoje kompetencje w ustawach o Sądzie Najwyższym i KRS

Redakcja Redakcja Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 32

Prezydent Andrzej Duda w propozycjach ustawy o KRS i SN chce wzmocnić swoją pozycję i przejąć część kompetencji, które w zawetowanych projektach Prawa i Sprawiedliwości były przypisane ministrowi sprawiedliwości - informuje radio RMF FM.

Prezydenckie poprawki

Prezydent ma pełnić rolę bezpiecznika np. w przypadku wyłaniania sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa. Przy ich wyborze konieczna będzie większość 3/5 głosów w Sejmie, co ma umożliwić ponadpartyjny wybór. Z informacji RMF FM wynika, że jeżeli uzyskanie takiej większości nie będzie możliwe, to m.in. głowa państwa będzie mogła wskazać własnych kandydatów. Taką możliwość prawdopodobnie będzie miał też Senat.

Sąd Najwyższy w niektórych sprawach stanie się trzecią instancją, będzie mógł rozpatrywać sprawy merytorycznie. Kasacja nadzwyczajna ma pozwolić na eliminowanie niesprawiedliwych wyroków z obiegu. Prawo jej wniesienia będzie miał m.in. prezydent, Rzecznik Praw Obywatelskich czy Prokurator Generalny.

W projekcie nie znalazł się zapis, że sędziowie Sądu Najwyższego przejdą automatycznie w stan spoczynku, ale ma zostać podtrzymany zapis o przejściu w stan spoczynku sędziów, którzy skończą 65 lat. To ukłon w stronę PiS, ponieważ daje możliwość wymiany części sędziów i zachowanie ducha radykalnej reformy.

Kto pisze projekty ustaw?

Nad prezydenckimi projektami ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym pracują co najmniej dwa niezależne ośrodki. Mają być gotowe do połowy września. Nazwiska osób, które piszą projekty są utrzymane w tajemnicy. Portal OKO.press ujawnił, że jedną z tych osób jest prof.Michał Królikowski, były wiceminister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL.

Królikowski w rozmowie z RMF FM zaprzecza, że jest tą osobą, która ustawy pisze. Potwierdził natomiast, że prezydent Andrzej Duda zwrócił się do niego jako do eksperta.  - Teza o tym, że ustawy, które przedstawi pan prezydent, będą takie jak je napisałem, jest tezą mylną. Te ustawy pisze pan prezydent ze swoim zapleczem. Fajnie i bardzo dziękuję za to panu prezydentowi, że zechciał się zwrócić do mnie z pytaniem, jak szukać rozwiązania merytorycznego. Natomiast ja zachowuję sobie prawo do tego, żeby projekty, które pan prezydent przedstawi, objąć oglądem krytycznym - tłumaczy prof. Królikowski.

Jego zdaniem dwa miesiące na napisanie dwóch ustaw to termin krótki i dyscyplinujący, ale pozwalający na stworzenie konstytucyjnych ustaw.

Z informacji dziennikarza RMF FM wynika, że nie ma żadnej współpracy pomiędzy kancelarią prezydenta a Ministerstwem Sprawiedliwości - mimo prób kontaktu otoczenia Andrzeja Dudy z urzędnikami Zbigniewa Ziobry.

Rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy, Krzysztof Łapiński pytany, czy prezydent Andrzej Duda spotka się z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro powiedział, że "pan prezydent spotyka się z ministrami" i dodał, że "jak będzie taka konieczność, potrzeba, to (prezydent) spotka się z panem ministrem Ziobro. Ale na razie z tego co wiem takie spotkanie nie jest zaplanowane".

Komentarz marszałka Senatu

- To jest zaskakujące, jest to do rozważenia, do przemyślenia i (to) bardzo ciekawa inicjatywa. Jest to interesujące dla mnie i jest to duże zaskoczenie, bo o takich propozycjach wcześniej nie słyszałem - skomentował to marszałek Senatu StanisławKarczewski w TVP Info.

Jak dodał, propozycji dot. przejęcia części kompetencji, które w zawetowanych projektach PiS były przypisane ministrowi sprawiedliwości, należało się spodziewać. - O trzech piątych, zgodziliśmy się przecież w trakcie procedowania i tak uchwaliliśmy w ustawie. (...) O Senacie słyszę po raz pierwszy. Jestem zaskoczony, a jeśli miałbym powiedzieć jak, to powiem że miło zaskoczony - powiedział Karczewski.

Zapytany, czy myśli, że te propozycje uspokoją Komisję Europejską powiedział, że "pośrednio tak". - Bezpośrednio myślę, że przede wszystkim rozwiązują pewne problemy. Tak jak mówiłem, przecież pochodzimy z tego samego środowiska politycznego, mieliśmy taki sam pogląd na funkcjonowanie i Sądu Najwyższego i w ogóle wymiaru sprawiedliwości, więc to są rozwiązania, które idą w dobrym kierunku. Wymagają na pewno jeszcze zastanowienia i analizy - dodał marszałek Senatu.

Kiedy prezydenckie projekty w Sejmie?

Rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy powiedział, że nad prezydenckimi projektami ustaw dot. KRS i Sądu Najwyższego powinna się odbyć debata. Prezydenckie projekty ustaw najprawdopodobniej pod koniec września wpłyną do parlamentu, a Sejm rozpatrzy je albo we wrześniu, albo w październiku.

24 lipca br. prezydent zawetował uchwalone kilka dni wcześniej w błyskawicznym tempie ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Zapowiedział wtedy zarazem przygotowanie nowych projektów ustaw o SN i KRS w ciągu dwóch miesięcy. Łapiński twierdzi, że termin zostanie dotrzymany.

Prezydent, uzasadniając weto do ustawy o Sądzie Najwyższym, stwierdził m.in., że uprawniona jest obawa przed zagrożeniem dla niezależności Sądu Najwyższego i jego autorytetu w społeczeństwie. W kwestii noweli ustawy o KRS podkreślił, że wybór sędziów do KRS przez Sejm wymaga większości 3/5 głosów.

Andrzej Duda podpisał natomiast trzecią ustawę dotyczącą zmian w sądownictwie - o ustroju sądów powszechnych, która m.in. zmienia zasady powoływania i odwoływania prezesów sądów przez zwiększenie uprawnień ministra sprawiedliwości oraz wprowadza zasady losowego przydzielania spraw sędziom.

źródło RMF FM, PAP

ja

Zobacz także: Duda o konstytucyjnej roli prezydenta: ma niewiele samodzielnych kompetencji

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.






Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka