Borys Budka oburzony odcinkiem "Ucha prezesa"
Borys Budka oburzony odcinkiem "Ucha prezesa"

Ryszard Czarnecki i Patryk Jaki pokłócili się o... Borysa Budkę z PO

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 114

Patryk Jaki wsparł Borysa Budkę z PO i skrytykował "Ucho Prezesa" za wątek romansu posła opozycji. Ryszard Czarnecki zarzucił mu, że nie bronił kolegów z PiS, gdy ci byli źle traktowani przez twórców satyry.

W nowym odcinku "Ucho prezesa"  pokazano domniemany romans Borysa Budki i Kamili Gasiuk-Pihowicz. Borys Budka ostro skrytykował twórców serialu. Część widzów mogła bowiem uznać epizod za prawdziwy. W pierwszym sezonie pokazano związek Ryszarda Petru i Joanny Schmidt, który naprawdę ma miejsce.

Zobacz odc. 22 "Ucha Prezesa": Gdzie jest lider?

Dużym zaskoczeniem okazała się reakcja Patryka Jakiego, który stanął w obronie polityków opozycji. "Muszę stanąć w obronie B.Budki. Kabaret nie może krzywdzić nic nie winnej rodziny polityka. Twórcy powinni przeprosić" - napisał na Twitterze. "W uchu było wiele chamstwa i prostactwa. B.nisko naśmiewano się z mojego nazwiska. Jednak mam nadzieje,że nie tylko ja widzę teraz różnicę" - dodał wiceminister sprawiedliwości. "Mam nadzieję,że każdy widzi różnicę pomiędzy biciem w polityka(który świadomie wychodzi na ring)a domalowaniem rogów niewinnej kobiecie" - stwierdził. Na koniec napisał bezpośrednio do Budki i Gasiuk-Pihowicz "trzymajcie się".

Tę reakcję Jakiego skrytykował Ryszard Czarnecki. "Czy stawał Pan Minister w obronie flekowanych przez tenże kabaret polityków PiS? Proszę uważać w tej wędrówce po centrowy elektorat..." - napisał do Jakiego. Gdy młodszy kolega z obozu Zjednoczonej Prawicy napisał, że oczywiście bronił atakowanych polityków PiS, Ryszard Czarnecki zażądał od niego dowodów. Pytany przez jednego z internautów o powód tak ostrego stawiania sprawy, wiceszef PE napisał: "Niedziela, roboty ni ma, to człowiek nerwowy się robi...".

Zobacz: "Ucho Prezesa" rozwścieczyło Borysa Budkę. "Dla mnie ten serial się skończył"

Najnowszy odcinek "Ucha" skrytykował też Roman Giertych. "Apeluję do twórców "Ucha prezesa", aby przeprosili B. Budkę. Granicą satyry jest rozsiewanie krzywdzących plotek i uderzanie w rodzinę" - stwierdził.  "A minister pisowski żrący z miski karmę dla kota was śmieszył? Śmieszył. No to macie za swoje" - odpowiedział Michał Karnowski. Poparł go Joachim Brudziński, który zadebiutował w najnowszym odcinku serialu. "Te mainstreamowe "kozaki" tak mają. Śmieszą ich własne "klozetowe" żarty a jak sami w "czapkę" dostaną to: chlip, chlip.." - stwierdził.

Borys Budka także zabrał głos i podziękował Giertychowi oraz Jakiemu za wsparcie.

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.




Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura