Prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą . fot. PAP/Jacek Bednarczyk
Prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą . fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Romaszewska: Andrzej Duda jest prezydentem całej Polski, a nie PiS-u

Redakcja Redakcja Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 245

Andrzej Duda jest prezydentem Polski, nie PiS- u, jeśli przegra wybory, to przegra, ale zachowa się jak powinien - mówi doradczyni prezydenta, działaczka opozycji w PRL Zofia Romaszewska.

- Prezydent Andrzej Duda, o czym wielu jego krytyków zapomina, jestem prezydentem Polski, a nie PiS-u - podkreśliła Romaszewska w wywiadzie dla "SE". - Niektórzy straszą, że może przegrać wybory. No to przegra! Będzie wtedy byłym prezydentem, ale zachowa się, jak powinien. Nie ma mowy o kompromisie, gdy jest mowa o demokracji! Nie ma mowy o kompromisie, kiedy mam określić, czy jestem człowiekiem porządnym, czy nie. Nie da się być trochę porządnym człowiekiem, tak jak nie może być trochę demokracji. Są pryncypia, które są niepodzielne - oświadczyła.

Romaszewska: Nie ma rozłamu w obozie władzy

Pytana o rozłam w obozie dobrej zmiany, Romaszewska stwierdziła, że nie sądzi, by on nastąpił. Podkreśliła, że wszyscy są zwolennikami "jak najlepszej zmiany", więc nie może być ona "byle jaka". - Dlatego prezydent nie będzie podpisywał wszystkiego, co mu podsuną. Szczególnie w sytuacji, gdy nie dano mu nawet czasu na zapoznanie się z projektem, nie konsultowano go z nim - zauważyła. Podkreśliła, że jeśli ktoś został wybrany na prezydenta i poświęca swojej pracy tyle energii, "to nie można mieć do niego pretensji, że chce mieć wpływ na rzeczywistość". - Personalne ataki są niestety sposobem na unikanie merytorycznej dyskusji - oceniła.

Na pytanie, skąd bierze się ostra krytyka prezydenta ze strony prawicowych mediów, Romaszewska odpowiedziała, że chce się prezydenta "zastraszyć, zakrzyczeć". - Co i rusz słyszę: nie będę na Andrzeja Dudę głosować. Mówię: no to nie głosuj! Ty nie będziesz miał swojego prezydenta, a prezydent Duda będzie żył dalej - stwierdziła.

Poprawki PiS to powrót do zawetowanej wersji

Według Romaszewskiej poprawki proponowane przez PiS do przygotowanych przez prezydenta ustaw o KRS i SN "to powrót do pierwszej, zawetowanej przez prezydenta wersji reformy". - Szczegółowo można by je analizować bardzo długo. Przede wszystkim są jednak antyspołeczne - podkreśliła. Jako przykład Romaszewska podała Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, wskazując, że ważnym punktem projektu prezydenta było wprowadzenie do niej "elementu społecznego", czyli ławników, czego poprawki PiS nie przewidywały. - Wątpliwości budzi też proponowany przez PiS wybór delegowanych sędziów SN - powiedziała. - Po dziesięciu latach orzekania sędzia np. sądu rejonowego mógłby po wskazaniu przez ministra zostać delegowany do orzekania w SN. Jednocześnie - w myśl poprawek PiS - liczba delegowanych sędziów będzie zwiększona ze stu do stu dwudziestu, a więc w Sądzie Najwyższym większość stanowić będą osoby wskazane przez ministra sprawiedliwości, a zarazem prokuratora generalnego. To niedopuszczalne! - oceniła.

- Wymiana sędziów przyniesie zmianę, ale tylko na krótki czas na początku - podkreśliła. Zdaniem doradczyni prezydenta ciekawym pomysłem byłoby dokonanie "obywatelskiego przeglądu sędziów i ich spraw", w ten sposób, by przykładowo sędziowie odpowiedzialni za ciągnące się od lat sprawy zostali dyscyplinarnie zwolnieni. - Tu wykorzystani mogliby być ławnicy. Ograniczenie reformy do zamiany Zosi na Jasia, bez zmiany sposobu sądzenia, nie jest żadną zmianą - mówiła. Romaszewska wskazała też, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro "ma zresztą możliwość pełnej wymiany personalnej w sądach powszechnych", a - jej zdaniem "na razie nie robi prawie nic". - Wymienił raptem kilku prezesów - powiedziała Romaszewska.


Romaszewska: Żyłam w kraju, w którym prokurator generalny miał pełną władzę nad sądami i nie mam ochoty żyć w nim ponownie (TVN24/x-news)


źródło: PAP

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka