Minister Jaki na warszawskim Bemowie. Fot. PAP/Rafał Guz
Minister Jaki na warszawskim Bemowie. Fot. PAP/Rafał Guz

Polityczny weekend Jakiego. „Czeski błąd” z praskim mostem, mocny zarzut Zembaczyńskiego

Redakcja Redakcja Samorząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 128

Kilka dni temu Patryk Jaki został kandydatem PiS na prezydenta Warszawy. Od tego czasu media i polityczna konkurencja przyglądają mu się jeszcze baczniej, wytykają potknięcia i stawiają daleko idące zarzuty.

Patryk Jaki wdał się już w mocną polemikę ze swoim kontrkandydatem Rafałem Trzaskowskim. Poświęcił mu spot, na którym wykorzystano zdjęcie praskiego mostu. Kłopot w tym, że twórcy materiału pomylili dzielnicę Warszawy ze stolicą Czechą, Pragą.

Zobacz: Kaczyński: Patryk Jaki kandydatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy

„Nie można dzielić warszawiaków. Nie ma znaczenia skąd pochodzisz. Warszawa jest miastem otwartym dla wszystkich. Prezydent Warszawy nie może nikogo wykluczać. Chcemy wolnej i przyjaznej dla wszystkich stolicy. Kandydat Hanny Gronkiewicz-Waltz wielokrotnie zasugerował, że tylko osoby, które urodziły się w stolicy są warszawiakami. Podzielił stołecznych mieszkańców na lepszych i gorszych” - mówi w spocie Patryk Jaki. 

W 26. sekundzie w materiale o Warszawie pojawia się praski... most. Tyle że znad Wełtawy.

Wpadkę autorów filmu, przygotowanego dla Patryka Jakiego błyskawicznie podchwyciła opozycja. Sławomir Neumann w programie „Kawa na ławę” w TVN24 zarzucił  Jakiemu, że nie zna Warszawy. Również internauci chętnie podchwycili temat. Podjął go między innymi publicysta Bartosz Węglarczyk.


Minister Jaki przyznał, forwardując poniższego Twitta, że faktycznie popełniono błąd.

Patryk Jaki robi politykę na swoim chorym dziecku – bardzo mocny zarzut postawił wiceministrowi sprawiedliwości na antenie opolskiej TVP poseł Nowoczesnej, Witold Zembaczyński. Kilkuletni Radosław, syn Patryka Jakiego i jego żony Anny, urodził się z zespołem Downa. Poza tym kandydaturę Jakiego na prezydenta Warszawy Zembaczyński określił mianem „barachła”. 

Poseł Zembaczyński zarzucił także Patrykowi Jakiemu, że chciał zmierzyć się w wyściu (bieg na 5 km) z chorym na Parkinsona, byłym prezydentem Opola, Ryszardem Zembaczyńskim. 

„RZ ukrywał chorobę. Nikt poza Panem nie mógł o niej wiedzieć. Ponadto RZ  był szefem PO w Opolu i prezydentem miasta – więc musiał się liczyć z krytyką. Moje trzyletnie dziecko nie pełni żadnej funkcji publicznej. Dlatego Pan – nowy Palikot – nie zasługuje już nawet na minutę uwagi” - odpowiedział Patryk Jaki.

W weekend Patryk Jaki spotkał się z dziećmi, które na warszawskim Bemowie biorą udział w mistrzostwach Polski dzieci z domów dziecka. 

image
Akcja „Nadzieja na Mundial”, warszawskie Bemowo. Fot. PAP/Rafał Guz 

Na ten temat:

Walka o Warszawę. Jaki vs Trzaskowski. „Słoiki” kontra „Polacy gorszego sortu”


Źródło: Twitter, wp.pl, niezalezna.pl

KW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka