Pożar wysypiska śmieci w Zgierzu. Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Pożar wysypiska śmieci w Zgierzu. Fot. PAP/Grzegorz Michałowski

Wielki pożar w Zgierzu. Ogień uformował własną gigantyczną chmurę. „Jest toksyczna”

Redakcja Redakcja Ekologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 48

Około 250 strażaków walczy z pożarem wysypiska śmieci w Zgierzu (Łódzkie). Akcja gaśnicza może potrwać jeszcze kilka dni, ale pożar jest pod kontrolą; jest zlokalizowany i nie rozprzestrzenia się - mówił wojewoda łódzki Zbigniew Rau. Pogorszeniu jednak uległa sytuacja aerosanitarna, czyli wzrosło zanieczyszczenie powietrza.

W sobotę przed północą strażacy poinformowali, że z ogniem wciąż walczą 84 ekipy straży pożarnej - 46 zastępów zawodowych strażaków i 38 ekip strażaków ochotników.  

Ogień wybuchł w piątek ok. godz. 23 na terenie dawnego zakładu Boruta, gdzie znajduje się wysypisko z kilkudziesięcioma tonami różnego rodzaju odpadów.

Polecamy: Tragedia w Rosji. Co najmniej kilkadziesiąt osób spłonęło w centrum rozrywki 

Gigantyczny pożar uformował własną chmurę. „Chmura dymu jest toksyczna, gęsta i tworzy własnego cumulusa” - poinformowała Sieć Obserwatorów Burz.  

„Chmura typu Cumulus flammagenitus to dość rzadkie w Polsce zjawisko, do powstania którego konieczny jest potężny pożar z emisją dymu do wilgotnej troposfery. Przy sprzyjających warunkach takie chmury mogą powodować opady, a nawet przeistoczyć się w burzę” - pisze SOB.

image
Chmura powstała z pożaru w Zgierzu. Fot. Carolina Walczykowska/SOB

„W nocy z soboty na niedzielę oraz w godzinach porannych w dniu dzisiejszym, sytuacja aerosanitarna na trasie przemieszczania się smugi zanieczyszczeń wyemitowanych w czasie pożaru uległa pogorszeniu. Prędkość wiatru w nocy zmalała poniżej 1/ms, wystąpiły zamglenia związane ze zjawiskiem przygruntowej inwersji termicznej. W takich warunkach spaliny z pożaru mogą docierać do niższych warstw powietrza” – poinformował Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Łodzi.

Zobacz: Pożar wieży gorzowskiej katedry, straty są ogromne 

„Obecnie stacja pomiarowa w Zgierzu przy ul. Mielczarskiego 1 (wschodnia część miasta) nie wykazuje wzrostu poziomu substancji w powietrzu, jednakże w miarę rozwoju sytuacji należy przyjąć że pogorszenie jakości powietrza może objąć swym zasięgiem całe miasto Zgierz” - czytamy w komunikacie WIOŚwŁ. 

Należy ograniczyć wietrzenie mieszkań oraz przebywanie na otwartej przestrzeni. W razie wystąpienia opadów deszczu nie należy zbierać wody opadowej do żadnych celów nawet gospodarczych, gdyż może ona zawierać szkodliwe dla zdrowia substancje.

W wyniku spalania odpadów komunalnych w tym dużych ilości tworzyw sztucznych, do atmosfery wyemitowane mogą być następujące substancje: tlenki azotu, tlenek węgla, tlenki siarki, dioksyny, furany, pył zawieszony PM10, PM2,5, pył opadający. 

image
Gigantyczne kłęby dymu nad wysypiskiem śmieci w Zgierzu. Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Część przemysłowa Zgierza została pozbawiona źródła zasilania, lecz „tylko znikoma cześć mieszkańców obecnie nie posiada zasilania elektrycznego”, natomiast „przytłaczająca większość mieszkańców Zgierza nie posiada ciepłej wody” – twierdzą lokalne władze. Doszło do porozumienia Polskiej Grupy Energetycznej i elektrowni Energetyka Boruta, dzięki czemu zasilanie zostało przywrócone do końca dnia. 

– Działania gaśnicze polegają w tym momencie na tym, że ta masa, która uległa i ulega spalaniu będzie rozwarstwiana i przelewana środkiem gaśniczym. Planujemy, że te działania potrwają jeszcze kilka godzin a może dłużej, zależnie od sytuacji atmosferycznej oraz ciężkiego sprzętu gaśniczego – stwierdził Komendant Wojewódzki PSP Jarosław Wlazłowski.

Czytaj: Gigantyczny pożar w Londynie - płonie 27-piętrowy apartamentowiec

Pożar składowiska odpadów w Zgierzu trwa od piątkowego wieczoru. Działania gaśnicze są utrudnione ze względu na palność materiału oraz warunki atmosferyczne. Teren został odgrodzony i zabezpieczany jest przez policję. Zdaniem strażaków działania gaśnicze na miejscu mogą potrwać nawet kilka dni, jednak pożar nie zagraża zabudowaniom. 

Według wstępnych ustaleń strażaków prawdopodobną przyczyną pożaru mogło być podpalenie, ale dokładne okoliczności jego wybuchu będą ustalane po zakończeniu akcji. W sobotę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania poinformował, że zgierska prokuratura wyjaśnia okoliczności pożaru.

  

Źródło: PAP, Sieć Obserwatorów Burz

KW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości