Frans Timmermans i Mateusz Morawiecki. Fot. Flickr/Kancelaria Premiera RP
Frans Timmermans i Mateusz Morawiecki. Fot. Flickr/Kancelaria Premiera RP

Komisja Europejska na wojennej ścieżce z rządem. Pozwała Polskę do TSUE

Redakcja Redakcja UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 219

Komisja Europejska pozwała Polskę do luksemburskiego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Żąda zastosowania środków tymczasowych ws. reformy sądownictwa i przyspieszonego trybu w postępowaniu, prowadzonym przez unijnych sędziów.

W wysłanym do TSUE wniosku, komisarze europejscy domagają się zawieszenia stosowania niektórych przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym. - Komisja Europejska chce, żeby sędziowie, których objęła nowa ustawa o polskim Sądzie Najwyższym, mogli nadal sprawować swoje funkcje sędziowskie, nawet jeśli już przeszli na emeryturę - mówiła we wrześniu rzecznik Komisji Europejskiej, Mina Andreeva.

KE skieruje do TSUE skargę przeciwko Polsce i staje w obronie sędziów z SN

Wstępnie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyznaczył termin odpowiedzi na pytania prejudycjalne ze strony polskich sędziów na luty 2019 roku. Komisja Europejska nie zgadza się z przepisem, który wprowadził zmianę wieku emerytalnego dla sędziów - z 70 na 65 lat. W wyniku ustawy o SN, posadę I prezes Sądu Najwyższego straciła Małgorzata Gersdorf. W stan spoczynku przeszło jeszcze 26 innych sędziów.

- Wdrożenie kwestionowanych przepisów regulujących przejście sędziów Sądu Najwyższego w Polsce w stan spoczynku zostało przyspieszone i tworzy zagrożenie w postaci poważnego i nieodwracalnego uszczerbku dla niezależności sądownictwa w Polsce, a tym samym dla systemu prawnego Unii Europejskiej - alarmowała w komunikacie Komisja Europejska.

Do tej pory każdy kraj uznawał wyroki TSUE. Nie wiadomo do końca, jak zachowa się polski rząd w przypadku niekorzystnego orzeczenia dla Polski ws. wymiaru sprawiedliwości. Jarosław Gowin w niedawnym wywiadzie, udzielonym dla "Do Rzeczy", zasugerował możliwość zignorowania wyroku TSUE.

- Albo Trybunał Sprawiedliwości UE nie wyda żadnego wyroku, a jeśli wyda, to wyrok będzie pozytywny.  Albo jeśli nie będzie do końca pozytywny, myślę, że się porozumiemy z instytucjami Unii Europejskiej - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki kilka tygodni temu.

TSUE zajął się wnioskiem SN. "Trzeba wierzyć, że nie dojdzie do konfrontacji z Polską"

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka