Symboliczne wkopanie słupka geodezyjnego w Kątach Rybackich, fot. PAP/Adam Warżawa
Symboliczne wkopanie słupka geodezyjnego w Kątach Rybackich, fot. PAP/Adam Warżawa

Kaczyński wbił pierwszą łopatę w miejscu planowanego przekopu Mierzei Wiślanej

Redakcja Redakcja Transport Obserwuj temat Obserwuj notkę 427

Mimo, że nie skompletowano jeszcze wszystkich dokumentów niezbędnych do rozpoczęcia budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, wytyczono już granicę przekopu. W uroczystym wbiciu geodezyjnego słupka uczestniczył prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kanał przez Mierzeję Wiślaną

Nowa droga wodna - przekop przez Mierzeję Wiślaną - ma połączyć Zatokę Gdańską z Zalewem Wiślanym. Obecnie jedyna droga wodna wiedzie przez rosyjską cieśninę pilawską. - Ostatecznie na tych ziemiach mamy pełną suwerenność, bo wiadomo kto nie chciał się na to godzić, kto blokuje cieśninę, kto wprowadza różnego rodzaju ograniczenia administracyjne, pozwolenia itd. - skomentował Kaczyński.


W 2006 roku Kaczyński jako premier, podczas wizyty w Elblągu, zadeklarował budowę kanału. Potem - po zmianie rządu - zaniechano budowy nowej drogi wodnej. PiS po objęciu władzy powrócił do realizacji tej zapowiedzi. Obecnie rozpoczynają się faktyczne prace przy planowanej inwestycji.

- Zakończył się etap wytyczania przebiegu kanału przez Mierzeję Wiślaną, teraz rozpoczyna się etap uzyskania pozwolenia na budowę i ogłoszenie przetargu na wykonawcę inwestycji - powiedział minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.

Wytyczenie przekopu

- Dzisiaj mamy niezwykle uroczystą okoliczność wkopania ostatniego słupka geodezyjnego, który wyznacza przebieg kanału przez Mierzeję Wiślaną, jest to absolutnie zgodnie z prawem, ponieważ teren ten jest terenem urzędu morskiego, który może realizować tego typu działania jako przedinwestycyjne. Przed nami kolejny element czyli pozwolenie na budowę i rozpoczęcie przetargu na wykonawstwo - powiedział Gróbarczyk.

Minister poinformował też, że projekt kanału jest ukończony. - Wiemy jak będzie ten kanał wyglądał, wiemy, w którym miejscu powstanie i w tym momencie możemy w zasadzie rozpocząć inwestycję, oczywiście czekając jeszcze na ostateczną decyzję pozwolenia na budowę - powiedział Gróbarczyk.



Jarosław Kaczyński twierdzi, że mimo zastrzeżeń "mamy pełne prawo zakończyć proces tyczenia", a uzyskanie dokumentów niezbędnych do rozpoczęcia budowy kanału jest kwestią kilku tygodni. - Można powiedzieć, że udało się, bo kiedy już budowa się rozpocznie, będzie można powiedzieć, że klamka zapadła. Że ten kanał powstanie - oświadczył prezes PiS.

Szansa dla Elbląga

- Elbląg powinien być portem uzupełniającym wobec portu gdańskiego i gdyńskiego. Ale portem znaczącym i to z całą pewnością przyczyni się do jego rozwoju gospodarczego i rozwoju gospodarczego całego regionu - przekonywał Kaczyński. - To jest ten cel główny - podkreślił.

Poseł PiS i jednocześnie kandydat na prezydenta Elbląga Jerzy Wilk cieszy się, że "wreszcie będziemy mieli dostęp do morza i do wszystkich portów Bałtyku". Dodał, że na inwestycji skorzystają wszystkie gminy położone nad Zalewem Wiślanym, m.in. Tolkmicko, Frombork, Braniewo, Stegna, Sztutowo, Krynica Morska. Dodał, że gdy kanał na Mierzei Wiślanej powstanie, wszystkie te porty morskie będą miały szanse na rozwój gospodarczy, turystyczny, a także na wzrost poczucia bezpieczeństwa.

- Dzięki budowie tego kanału żeglugowego powstanie 2,5 tys. miejsc pracy. Najpierw przy budowie, potem przy obsłudze i przy wszystkich działaniach związanych z rozwojem portu w Elblągu i tych portów rybackich, również jachtowych położonych nad Zalewem Wiślanym.

Po uroczystości na plaży, prezes PiS Jarosław Kaczyński i inni uczestnicy wsiedli na statek w porcie w Kątach Rybackich i popłynęli do Elbląga.

image
Od lewej: Marek Gróbarczyk, Jarosław Kaczyński, Jerzy Wilk, fot. PAP/Adam Warżawa

Kiedy statki przepłyną przez Mierzeję Wiślaną

Jak zapowiada resort gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, pierwsze jednostki przez kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną będą mogły przepłynąć w 2022 r. Inwestycja ma kosztować ok. 880 mln zł; będzie finansowana w całości z budżetu państwa.

Według rządu przekop Mierzei Wiślanej to inwestycja kluczowa, która ma ożywić gospodarczo Warmię i Mazury, a jednocześnie projekt ten realizowany jest pod kątem bezpieczeństwa państwa.

Według proponowanych rozwiązań, kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną będzie miał 1,3 km długości i 5 metrów głębokości. Ma umożliwić wpływanie do portu w Elblągu jednostek o parametrach morskich, tj. zanurzeniu do 4 m, długości 100 m, szerokości 20 m.

Spór o inwestycję na Mierzei Wiślanej

Obecnie inwestor, czyli Urząd Morski czeka na wydanie decyzji środowiskowej ws. inwestycji. Po jej uzyskaniu Urząd Morski będzie składać wniosek o wydanie pozwolenia wodno-prawnego i następnie wniosek o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację nowej drogi wodnej. Wówczas może się rozpocząć faktyczna budowa.



Zarząd woj. pomorskiego negatywnie zaopiniował plany inwestycji. Ma on zastrzeżenia do budowy przekopu ze względów ekonomicznych i przyrodniczych. Z kolei sejmik województwa warmińsko-mazurskiego przyjął stanowisko, w którym poparł plan przekopu przez Mierzeję Wiślaną. Jak ocenił, to inwestycja istotna dla rozwoju subregionu elbląskiego, czyli Elbląga i gmin nad Zalewem Wiślanym. Budowa nowej drogi wodnej przez Mierzeję Wiślaną, jest jednym z głównych projektów rządu PiS.

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie prowadzi konsultacje społeczne dotyczące przekopu Mierzei Wiślanej; potrwają one do 3 listopada. Wszyscy zainteresowani mogą zapoznać się z dokumentacją sprawy przede wszystkim raportem o odziaływaniu na środowisko i aneksem do tego raportu w siedzibie RDOŚ w Olsztynie. Uwagi i wnioski można składać w tym terminie pisemnie, ustnie albo drogą elektroniczną.


źródło: PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka