Szef MSZ, Jacek Czaputowicz. Fot. PAP/Marcin Obara
Szef MSZ, Jacek Czaputowicz. Fot. PAP/Marcin Obara

Czaputowicz zmienia zdanie? "W pełni popieram wniosek Ziobry do TK"

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 169

Jacek Czaputowicz wydał oświadczenie, w którym wyraża poparcie dla działań Zbigniewa Ziobry. Chociaż pismo MSZ, które wpłynęło do TK, krytycznie odnosi się do wniosku ministra sprawiedliwości, to Czaputowicz stanął po jego stronie. 

- W pełni popieram wniosek prokuratora generalnego do Trybunału Konstytucyjnego - napisał szef ministerstwa spraw zagranicznych. Resort wczoraj stał na stanowisku, że istnieją poważne wątpliwości, czy polski Trybunał Konstytucyjny może badać konstytucyjność traktatów unijnych. MSZ przypomniało o wyroku TK z 2005 roku, który potwierdził zgodność traktatu akcesyjnego z ustawą zasadniczą. 

Przeczytaj: MSZ krytykuje wniosek Ziobry o zbadanie roli TSUE w TK

W najnowszym oświadczeniu Jacek Czaputowicz wskazuje na przekłamanie mediów. - Dokument nie zawiera konkluzji ani wniosków, jakie sugerują niektóre media. Dokument nie kwestionuje w szczególności dopuszczalności wniosku złożonego przez prokuratora generalnego i nie polemizuje z tezami zawartymi w tym wniosku - stwierdził w kontekście wysłanego do TK pisma. 

- Polski Trybunał Konstytucyjny ma pełne prawo oceniać konstytucyjność poszczególnych elementów traktatów europejskich i ich stosowania w praktyce - czytamy na stronie internetowej MSZ. - Jeszcze raz pragnę podkreślić, że stanowisko MSZ w tej sprawie przedstawia jedynie stan orzecznictwa polskiego i europejskiego w podobnych sprawach. Nie ma wobec tego żadnych podstaw, by traktować je jako podważające podstawy wniosku złożonego przez Prokuratora Generalnego - dodał Czaputowicz. 

Komisja Europejska na wojennej ścieżce z rządem. Pozwała Polskę do TSUE

Zbigniew Ziobro złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w październiku. Sędziowie mają rozstrzygnąć, czy część unijnego prawa jest zgodna z polską konstytucją. - Nie można formalnie, poprzez zadanie pytania prejudycjalnego dotyczącego prawa unijnego, a w istocie domagać się oceny i wykładni przepisów stanowionych przez krajowe organy prawodawcze - napisał prokurator generalny w piśmie do TK.

Resort sprawiedliwości podważa możliwość wysyłania przez sędziów pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. TSUE "zamroził" ustawę o Sądzie Najwyższym aż do wydania wyroku w tej sprawie. 

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka