George H. W. Bush w 2002 roku, fot. PAP/EPA/KIMMO MÄNTYLÄ
George H. W. Bush w 2002 roku, fot. PAP/EPA/KIMMO MÄNTYLÄ

Zmarł były prezydent USA George H. W. Bush

Redakcja Redakcja USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 43

W wieku 94 lat zmarł były prezydent Stanów Zjednoczonych George H.W. Bush. Urząd sprawował w latach 1989-1993.

George H. W. Bush był 41. prezydentem USA. Wcześniej, od 1981 do 1989 roku, był wiceprezydentem w administracji prezydenta Ronalda Reagana.  Jako przywódca USA wspierał przemiany polityczne i gospodarcze w Europie Środkowo-Wschodniej (Jesień Ludów), a po upadku ZSRR zainicjował pokojową współpracę z Rosją. W trakcie jego prezydentury Stany Zjednoczone prowadziły interwencję zbrojną w Panamie oraz operacje militarne w ramach międzynarodowej koalicji w czasie I wojny w Zatoce Perskiej.

"Wraz z Melanią łączymy się w bólu z Narodem, który opłakuje stratę byłego prezydenta George'a H.W. Busha" - czytamy w opublikowanym na Twitterze oświadczeniu prezydenta i pierwszej damy Melanii Trump. Para prezydencka złożyła kondolencje rodzinie zmarłego.



"Prezydent Bush inspirował pokolenia swoich rodaków do służby publicznej. (...) Dzięki przenikliwemu osądowi, zdrowemu rozsądkowi i opanowanemu przywództwu, Prezydent Bush poprowadził nasz Naród i świat do pokojowego oraz zwycięskiego zakończenia zimnej wojny" - napisał Trump.

George H.W. Bush to ojciec 43. prezydenta USA George’a W. Busha.  "Jeb, Neil, Marvin, Dorothy i ja (dzieci George H.W. Busha - red.) ze smutkiem oznajmiamy, po 94 wspaniałych latach życia odszedł nasz tata. George H.W. Bush był człowiekiem wielkiego charakteru i najlepszym ojcem, jakiego syn lub córka mogli sobie tylko wymarzyć. Cała rodzina Bushów jest wielce wdzięczna za życie i miłość 41. prezydenta Stanów Zjednoczonych" - napisał George W. Bush.

image
George H. W. Bush z synem Georgem W. Bushem, fot.  PAP/EPA/MATT CAMPBELL

"Ameryka w osobie George'a Herberta Walkera Busha utraciła patriotę i skromnego sługę. Nasze serca przepełnia dziś smutek, lecz także wdzięczność. Nie tylko za lata, w których był naszym czterdziestym pierwszym prezydentem, lecz także za ponad 70 lat oddanej służby dla kraju, który kochał" - czytamy w tweecie Baracka Obamy.

Jak dodał, "gdy rozkwitły demokratyczne rewolucje w Europie Wschodniej, to jego pewne, dyplomatyczne działanie" umożliwiło osiągnięcie "zakończenia zimnej wojny bez oddania strzału".



Obama złożył także kondolencje rodzinie zmarłego i "wszystkim, którzy zainspirowali się przykładem George'a i (jego nieżyjącej już żony) Barbary".

"Wraz z Hillary ubolewamy z powodu odejścia Prezydenta George'a H.W. Busha i dziękujemy za jego wspaniałe długie życie w służbie, miłość oraz przyjaźń. Jestem wdzięczny za każdą minutę, którą z nim spędziłem i zawszę będę postrzegał naszą przyjaźń jako jeden z największych prezentów, które otrzymałem w życiu" - napisał na Twitterze Bill Clinton, także w imieniu swojej małżonki, byłej sekretarz stanu USA Hillary Clinton.



W oświadczeniu były prezydent ocenił, że "niewielu Amerykanów było - lub kiedykolwiek będzie - zdolnych, by wyrównać rekord służby Prezydenta (Busha) na rzecz Stanów Zjednoczonych, oraz by mieć radości, jaką każdego dnia z tego czerpał".

Polscy politycy o George'u H. W. Bushu

George H.W. Bush znamienity mąż stanu, bohaterski weteran II wojny światowej, nieustraszony wojownik okresu zimnej wojny, wielki przyjaciel Polski, honorowy obywatel Krakowa - napisał prezydent Andrzej Duda w depeszy kondolencyjnej skierowanej do prezydenta USA Donalda Trumpa.


Szef BBN Paweł Soloch ocenił, że Bush to postać bardzo ważna dla Polski. "Był wieloletnim orędownikiem sprawy suwerenności Europu Środkowej" - powiedział Soloch. Dodał, że był prezydentem USA w kluczowych dla Polski momentach historycznych.



Szef KPRM Michał Dworczyk również podkreślił, że Bush "jest postacią historyczną i miał wpływ na los Europy środkowowschodniej w ważnym dla niej okresie". "Wieki patriota amerykański i bohater. Był jednym z najmłodszych pilotów w armii amerykańskiej w czasie II wojny światowej. Człowiek odważny i gotowy oddać wszystko dla dobra swojego kraju" - powiedział Dworczyk.

Także zdaniem Rafała Grupińskiego (PO) były amerykański prezydent to "postać bardzo ważna" dla Polski. "Był prezydentem Stanów Zjednoczonych w czasie pierestrojki, rozpadu Związku Radzieckiego i upadku całego systemu komunistycznego. To były też czasy Okrągłego Stołu w Polsce, pierwszych prób wychodzenia w suwerenną i wolnorynkową przestrzeń przez Rzeczpospolitą" - mówił polityk PO. Jak dodał, w tym okresie "mieliśmy w nim wielkiego sojusznika". "To postać o której Rzeczpospolita powinna pamiętać" - podkreślił.



"To był dużej klasy polityk" - ocenił z kolei wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz'15). Jak mówił, George Bush senior, tak jak Kukiz'15, był zwolennikiem rozwoju gospodarczego "poprzez cięcia podatków, wydatków i zdejmowanie obowiązków administracyjnych z przedsiębiorców". "To była rewolucja (Ronalda) Reagana (b. prezydent USA - PAP), w której Bush uczestniczył. A w czasie swojej prezydentury kontynuował ją" - zaznaczył Tyszka.



Adam Szłapka (Nowoczesna) dodał, że Bush "jednoznacznie wspierał Polskę w dążeniu do wolności". "Stał po stronie wartości, czy w kwestii Bałkan, czy innych spraw w stosunkach międzynarodowych. Jego postać wpisuje się w podejście do kultury politycznej, do której powinniśmy dążyć" - ocenił polityk.

Z kolei Jarosław Kalinowski (PSL) przypomniał, że George H.W. Bush jako prezydent USA był dwukrotnie w Polsce. "Pierwszy raz chyba miesiąc po zaprzysiężeniu na prezydenta Stanów Zjednoczonych. To pokazuje, jak postrzegał i wpierał Polskę. Wspaniały człowiek, wielki przyjaciel Polski" - podkreślił Kalinowski.

źródło: PAP, Twitter, wikipedia.pl

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka