Według rzecznika prezydenta "była to dobra rozmowa w dobrej atmosferze na temat zmian w rządzie", fot. archiw. KPRP
Według rzecznika prezydenta "była to dobra rozmowa w dobrej atmosferze na temat zmian w rządzie", fot. archiw. KPRP

Rekonstrukcja rządu. Prezydent spotkał się z premierem. Duda ma swoich kandydatów?

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 43

Do rekonstrukcji rządu dojdzie w przyszłym tygodniu. Podczas spotkania Andrzeja Dudy z Mateuszem Morawieckim prezydent zgłosił też swoje propozycje kandydatów na ministrów. Oficjalnie nie padło żadne nazwisko.

Rekonstrukcja rządu związana jest m.in. z niedzielnymi wyborami do PE, w którym kilkoro ministrów uzyskało mandaty europosłów. W PE zasiądą m.in. wicepremier Beata Szydło, szef MSWiA Joachim Brudziński, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, szefowa MEN Anna Zalewska, minister ds. pomocy humanitarnej Beata Kempa, a także rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.

W środę w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej odbyło się ponad dwugodzinne posiedzenie kierownictwa partii w sprawie rekonstrukcji rządu, z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i premiera Morawieckiego. A w czwartek po południu w Pałacu Prezydenckim o rekonstrukcji rozmawiali prezydent i szef rządu.

- Rekonstrukcja będzie miała miejsce w przyszłym tygodniu. Na samym spotkaniu były rozmowy o personaliach, o kandydatach na ministrów. Propozycje oczywiście zgłosił pan prezydent - powiedział dziennikarzom rzecznik prezydenta Błażej Spychalski. Nie chciał podać konkretnej daty ani potwierdzić doniesień medialnych, że miałoby to nastąpić 4 czerwca .

- Rekonstrukcja będzie dość szeroka choćby dlatego, że wiele osób objęło mandaty posłów do PE - mówił Spychalski. Rzecznik prezydenta ujawnił, że rozmowy trwają.  Podczas spotkania prezydent Duda "zgłosił kilka kandydatur osób", które mogłyby objąć stanowiska nie tylko ministrów, ale także wiceministrów. - Więc ta dyskusja będzie jeszcze chwilę trwała - stwierdził rzecznik prezydenta.

Dopytywany, czy prezydent Duda przedstawił jakieś nazwiska - odmienne od przedstawionych przez premiera Morawieckiego powiedział, że "była to dobra rozmowa w dobrej atmosferze na temat zmian w rządzie, na temat tego, które stanowiska będą obejmowane przez nowe osoby". Nie chciał podać żadnych nazwisk.

Giełda nazwisk nowych ministrów

Według doniesień radia RMF jako niemal pewnego następcę minister edukacji Anny Zalewskiej wymienia się szefa sejmowej komisji edukacji Dariusza Piontkowskiego. W grę - jak informuje radio - mogłaby też wchodzić obecna wiceminister edukacji Marzena Machałek.

Na objęcie teki ministra spraw wewnętrznych i administracji po odejściu Joachima Brudzińskiego największe szanse - według informacji RMF FM - mają Elżbieta Witek lub Paweł Szefernaker, obecny wiceszef resortu. Witek jest byłą rzeczniczką rządu i byłą szefową gabinetu premiera. Możliwe jest także, że zostanie wicemarszałkiem Sejmu i rzeczniczką PiS za Beatę Mazurek. Paweł Szefernaker ma 32 lata - dlatego - jak donosi RMF - trwa dyskusja, czy nie jest za młody na objęcie resortu spraw wewnętrznych i administracji, więc może to być drugi z wiceministrów, odpowiadający za policję Jarosław Zieliński.

Beata Szydło pytana w Radiu ZET, kto zastąpi minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbietę Rafalską oceniła, że "zespół w ministerstwie rodziny jest bardzo dobry". - Tam jest wielu doświadczonych wiceministrów, którzy na pewno poradzą sobie z prowadzeniem tego resortu, gdyby była taka decyzja. Sekretarzami stanu w ministerstwie rodziny są Stanisław Szwed oraz Krzysztof Michałkiewicz, a podsekretarzami Marcin Zieleniecki i Kazimierz Kuberski.

Patryka Jakiego może zastąpić Sebastian Kaleta. Nowy wiceminister sprawiedliwości zostanie jednocześnie przewodniczącym komisji weryfikacyjnej, a Kaleta jest już jej wiceprzewodniczącym. Jaki mówił o Kalecie, że "to bardzo dobry kandydat". Dodatkowo podkreślał, że jest on "najzdolniejszym politykiem młodego pokolenia".

Według nieoficjalnych informacji z rządu ma odejść także minister finansów Teresa Czerwińska. Spekuluje się także, że przy okazji rekonstrukcji stanowisko może stracić minister sportu Witold Bańka, który został wybrany na szefa Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Jego kadencja rozpocznie się 1 stycznia 2020 roku.

W przypadku Czerwińskiej zdania są podzielone. Według "Faktów TVN" mógłby ją zastąpić jeden z dotychczasowych wiceministrów albo jej resort przejąć sam premier Mateusz Morawiecki. "Rzeczpospolita" donosi, że brani są pod uwagę sekretarz stanu w resorcie i szef krajowej Administracji Skarbowej Marian Banaś lub podsekretarz stanu w resorcie finansów Leszek Skiba, który odpowiada m.in. za dyscyplinę finansów publicznych i politykę makroekonomiczną. Wśród kandydatów na następcę Czerwińskiej mają być także Marek Dietl, obecnie prezes Giełdy Papierów Wartościowych oraz Jacek Sasin, sekretarz stanu w kancelarii premiera.

Z rządu odejdzie także wiceminister Grzegorz Tobiszowski.  Nieoficjalnie mówi się o dwóch nazwiskach jako kandydatach na jego miejsce - pośle Grzegorzu Matusiaku z Jastrzębia Zdroju i senatorze Adamie Gawędzie z Rybnika. Obaj to byli górnicy.

Nie wiadomo, kto ma szansę objąć stanowiska ministrów bez teki za Beatę Szydło i Beatę Kempę oraz stanowisko rzecznika rządu za Joannę Kopcińską.

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka