Jarosław Kaczyński podczas konwencji PiS. fot. PAP/Piotr Polak
Jarosław Kaczyński podczas konwencji PiS. fot. PAP/Piotr Polak

Kaczyński: Morawiecki na premiera, utrzymamy programy społeczne mimo kryzysu

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 212

Premier Mateusz Morawiecki jest najlepszym i najbardziej naturalnym kandydatem na stanowisko nowego szefa rządu – zadeklarował prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Lider Prawa i Sprawiedliwości, pytany przez "Super Express" dlaczego zrezygnował z bycia premierem, choć wydaje się to najbardziej naturalne w przypadku zwycięstwa PiS, odparł, że Morawiecki jest doskonałym szefem rządu.

Świetnie się sprawdza na tym stanowisku. Jako prezes Rady Ministrów firmuje politykę dobrej zmiany oraz prezentuje w trakcie kampanii nasze obietnice wyborcze. Dlatego jest najlepszym i najbardziej naturalnym kandydatem na stanowisko nowego szefa rządu – dodał.

Programy społeczne PiS będą realizowane

Mówiąc o pierwszych trzech rzeczach, które PiS wprowadzi po wygranych wyborach, Jarosław Kaczyński wskazał, że kilka dni temu zapowiedziano zajęcie się m.in. "małym ZUS-em dla przedsiębiorców, zagwarantowaniem na stałe 13. i 14. emerytury, pakietem kontrolnych badań profilaktycznych, planem dojścia do równych opłat dla rolników oraz planem budowy 100 obwodnic".

- W 100 dni uchwalimy odpowiednie ustawy bądź programy – podkreślił szef PiS.

Pytany, jakie były trzy największe błędy PiS w minionej kadencji i co zrobiłby inaczej, prezes PiS oparł: "Uważam, że w wciągu tych czterech lat zrobiliśmy naprawdę bardzo dużo dobrego".

- Na przykład wprowadziliśmy programy 500 plus i 300 plus. 13 emeryturę. Radykalnie zmniejszyliśmy bezrobocie, obniżyliśmy podatki czy podnieśliśmy płacę minimalną. Walczymy też z różnymi patologiami, naprawiamy państwo i wznosimy fundamenty pod dynamiczny, wieloletni wzrost gospodarczy, który ma nas doprowadzić do polskiej wersji państwa dobrobytu – wskazał.

W odniesieniu do tych programów Kaczyński w "Sygnałach Dnia" powiedział: - Będziemy w stanie utrzymać naszą politykę, zarówno w wymiarze społecznym, jak i rozwojowym, mimo ewentualnego kryzysu, czyli pogorszenia sytuacji gospodarczej wokół Polski - zapewnił prezes PiS.

Kaczyński, odnosząc się do rządów jego formacji, że "my nie zwiększamy długu publicznego, choć nasi przeciwnicy próbują nam to przypisywać, ale ten dług publiczny wyraźnie zmniejszamy". - Dług publiczny liczy się w stosunku do PKB i on jest coraz mniejszy - dodał.

- To jest też zabezpieczenie wobec tego wyzwania, które może nas spotkać i które wiąże się z pogorszeniem sytuacji gospodarczej wokół Polski - powiedział Kaczyński.

Lider PiS ocenił, że "to jest w tej chwili jeszcze dosyć mgliste wyzwanie". - Ale gdyby się zrealizowało, to my jesteśmy w pełni przygotowani na to, właśnie poprzez odpowiedzialną politykę finansową, że będziemy w stanie utrzymać naszą politykę, i to w wymiarze społecznym i w wymiarze rozwojowym, mimo tego kryzysu - stwierdził. 

Będziemy w stanie utrzymać naszą politykę, mimo ewentualnego kryzysu, czyli pogorszenia sytuacji gospodarczej wokół Polski.

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński. fot. PAP

Afery w PiS - Kaczyński przypomina rządy PO-PSL

Prezes PiS pytany o to, która z "afer" dotknęła PiS najbardziej i dlaczego do niej doszło, prezes PiS zaznaczył, że warto zestawić okres obecnych rządów i czasów sprawowania władzy przez koalicję PO-PSL. 

- I trzeba jasno powiedzieć, że to są rzeczy nieporównywalne. Z jednej strony mamy bowiem Polskę Plus, a z drugiej – Polskę Minus. Ta pierwsza – to, najkrócej mówiąc, wielkie programy wsparcia dla polskich rodzin, to państwo, które pragnie dla Polek i Polaków lepszego życia, sprawiedliwości i solidarności. Polska, która stawia sobie ambitne i wiarygodne cele. PiS wywiązuje się ze swoich obietnic wyborczych – powiedział.

- Polska Minus, którą poznaliśmy przez 8 lat rządów dzisiejszej opozycji – to państwo niesprawiedliwości i nierówności oraz niemocy i nieporadności rządzących. To Polacy bez 500 plus oraz 13. i 14. emerytury, za to z wydłużonym wiekiem emerytalnym, którzy ciągle słyszą, że pieniędzy nie ma i nie będzie – zaznaczył.

Pytany, czy marszałek Marek Kuchciński powinien pozostać w polityce, Kaczyński stwierdził, że zachował się jak najbardziej honorowo. Przypomniał, że Kuchciński "zrezygnował z pełnionej funkcji, został szeregowym posłem, zapłacił duże sumy pieniędzy jako pokrycie kosztów". - Teraz poddaje się pod osąd wyborców, którzy zadecydują o jego najbliższej politycznej przyszłości – dodał.

Nawiązując do opinii części środowisk konserwatywnych i katolickich zarzucających obecnej ekipie rządzącej odrzucenie wszelkich postulatów światopoglądowych, lider PiS powiedział, że nie zgadza się z taką oceną.

- Jasno i dobitnie bronimy rodziny, mówimy nie agresywnym ideologiom. Twardo się przeciwstawiamy adopcji dzieci przez pary homoseksualne czy też eutanazji. Ale równocześnie podkreślamy, że Polska pod rządami Prawa i Sprawiedliwości jest krajem demokracji, wolności i tolerancji, w którym każdy ma prawo do głoszenia swoich poglądów, do gromadzenia się i manifestowania - zaznaczył.

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka