Aleksander Chłopek - outsider221 Aleksander Chłopek - outsider221
2291
BLOG

Nie zatrzymała..., a mogła

Aleksander Chłopek - outsider221 Aleksander Chłopek - outsider221 Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 50

    Moi rodzice byli winni. I odpowiedzialni. Szczególnie za holocaust. I za tę egzekucję też. Moja Mama, świadek tej tragedii, mogła jej zapobiec, zatrzymać. Nie zatrzymała...Tak o tym wspomina 50 lat później.

                       Pół wieku temu

Była wiosna

miasto budziło się do życia

z szarych domów

wybiegli mieszkańcy

na spotkanie ze słońcem


Na skwerku

przy ulicy Świętokrzyskiej

zieleniły się kasztany

zwisały z nich pętle dla skazanych...


...skazanych za

mąkę

chleb

Judaizm


W powietrzu groza

strach i bezradność

wyrok w majestacie prawa


Minęło pół wieku

znowu jest wiosna

zielenią się te same

drzewa


zawsze

widzę na nich

ciemne sylwetki z gwiazdą

                Chrzanów 1972

    Rodzice nie wspominali lat wojny, nie wracali też w rozmowach do lat stalinowskich. Dla nas, starszego rodzeństwa, wymowniejsze było milczenie, które pamiętamy z tamtych dni. I trwoga, jaka sączyła się z  szeptanych rozmów i ledwie słyszalnych słów: "zabrali", "zniknął",  "spod siedemnastki", "wczoraj znów"...

    O tej egzekucji w 1942 roku Mama też wspomniała tylko raz, przy okazji tych kilku wierszy napisanych w tragiczną 50. rocznicę. Spędzili mieszkańców i zmusili do patrzenia. Ktoś spuścił głowę, podniesiono mu ją uderzeniem kolby. "To było straszne...straszne... nie mogę o tym zapomnieć." I nigdy już do tego wspomnienia nie wróciła. Tak jak do paru innych zdarzeń z tamtego czasu, między innymi do "wyzwalania" Chrzanowa 27 stycznia 1945. "Tej strasznej nocy, tych krzyków rozpaczy i bólu, nie zapomnę do końca życia" - napisała krótko w swoim Pamiętniku.

            Krenau 1942

Kiedy będziesz przechodził ulicami tego miasta

pomyśl -

uczcij Ich chwilą zadumy...


Oni tu żyją

w kamieniach

starych domach

zaułkach


Widzisz te drzewa?

wiatr obracał w gałęziach

pożółkłe gwiazdy

-spadały w naszą nieporadną pamięć-


a wróg chichotał

"Judy ich schon weg Abraham"


idź dalej

tu stała Synagoga

tu starcy z pejsami

w ukłonach wołali

Jahwe!


Czas zasiał bolesne miejsca

kwiatami i trawą...

czasem nocą

wiatr woła błagalne

Jahwe!

        Chrzanów 1972


    Moi biedni Rodzice, współsprawcy holocaustu. Z Pamiętników Mamy odczytujemy codzienną grozę okupacyjnych dni: w Rozalinie w 1939, w Warszawie w 1940-42, w Chrzanowie aż do "wyzwolenia". Brat Ojca wrócił z Gross Rosen i nikt go nie poznał - bo jak w szkielecie rozpoznać pięknego młodzieńca sprzed dwóch lat. Siostra Mamy wraz z narzeczonym uszli z życiem, bo ich z terenów dzisiejszej Ukrainy wcześniej wywieziono na Syberię, skąd po raz drugi zostali uratowani dzięki mobilizacji do Armii Andersa; nie zdążyli, przeszli z Berlingiem cały bojowy szlak aż do Berlina. I po raz trzeci też wyszli cało, mimo że ich "genialny" generał  "Walter" z jakąś pijacką przyjemnością wysyłał polskich żołnierzy w bój bez wcześniejszej osłony artyleryjskiej. Szczęśliwi, że przeżyli, osiedli wreszcie jak najbliżej kresów, w podkarpackiej wsi.

Moi biedni Rodzice, biedni krewni. "Nieobrzezani pomocnicy śmierci", jak ich (tak, między innymi ich) beztrosko nazwał Miłosz. Dobrze, że odeszli, że nikt z bliskich z tamtego pokolenia nie żyje. Że oszczędzone im zostały dzisiejsze oskarżenia nikczemnego świata. I tylko nam, dzieciom, ścina krew w żyłach cynizm kłamstw.






Pochodzę z wielodzietnej rodziny z ośmiorgiem dzieci, znam wartość takiej rodziny i bardzo wiele zawdzięczam Rodzicom i Rodzeństwu. Od 18 roku życia byłem inwigilowany przez SB i objęty prze te służby wielokrotnie operacjami rozpracowującymi. Przepracowałem 35 lat w zawodzie nauczycielskim jako polonista, dwie kadencje w Sejmie, w Klubie parlamentarnym PiS. Od 12 lat bezpartyjny. Obecnie na emeryturze, ze statusem represjonowanego politycznie w PRL. Uczestniczę w lekkoatletycznej rywalizacji sportowej na Mistrzostwach Polski Mastersów, zdobyłem kilkanaście medali, w tym 7 złotych (w skokach: wzwyż, w dal, trójskok i o tyczce). Sympatyk PJJ.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura