Sejmik Województwa Pomorskiego jest zdominowany przez przedstawicieli PO. Jak na matecznik premiera Tuska przystało. I także -jak przystało na politykę PO w całym kraju-ich decyzjami gospodarczymi kieruje przede wszystkim dobro rządu, a nie kraju. Dla uniknięcia krytycznych uwag opozycji w Regionie- wystąpienia Klubowe są przewidziane na koniec posiedzeń Sejmiku ,co zwykle oznacza podczas tych wystąpień zarówno brak przedstawicieli prasy jak i spieszących się do innych zajęć, samych radnych.
Skandalem jest spychanie na margines dyskusji o naprawie sytuacji gospodarczej na Pomorzu. A to ,co się dzieje w zaciszach gabinetu ministra gospodarki za przyzwoleniem Sejmiku jest karygodne.*
Niedawno odbyła się w Gdańsku wielka europejska konferencja „Polityka Morska: ludzie mają pierwszeństwo.”.Protestujący (pod gmachem obrad) działacze napisali kontynuację hasła pierwszeństwa ” „Do zwolnienia” .
Z 300 statków handlowych i rybołówstwa dalekomorskiego pozostało nam ..KILKA! Reszta sprzedana. Rząd i minister gospodarki jest głuchy na inicjatywy polskich marynarzy i rybaków** .Stocznię w Gdyni zlikwidowano, Gdańska to cząstka dawnej świetności. Zostały nam porty, w których życie jeszcze tętni. Portów też nie zostawiono w spokoju .
Marian Szajna, radny SWP z ramienia PiS alarmuje swoich kolegów z PO w Sejmiku„Wracając do gospodarki morskiej nie da się Panie Marszałku, Szanowni Radni rozwiązywać problemów związanych z morzem organizując same konferencję pt. Polityka Morska: ludzie mają pierwszeństwo. Od wielu lat znana jest cicha rywalizacja naszych portów z portami niemieckimi (Rostok, Hamburg) i w czasie kiedy jesteśmy świadkami wydarzenia obecności największych kontenerowców świata w naszych Portach a w zaciszu finalizuje się sprzedaż, prywatyzacja spółki portowej WUŻ – Przedsiębiorstwo Usług Żeglarskich i Portów Gdynia niemieckiej firmie.***
O szczegóły prywatyzacji zapytałam pana Mariana Szajnę, radnego Pomorskiego Sejmiku Wojewódzkiego.
Marian Szajna : 230 pracowników tej spółki może niedługiej przyszłości oglądać prace przeładunkowe jako kibice z nabrzeża portowego bowiem fakt niepodpisania pakietu socjalnego dla pracowników nie jest dobrym prognostykiem dla załogi
Po drugie: Należy zadać pytanie: w jakich dziedzinach gospodarczych Zarząd pod kierownictwem Pana Marszałka chce odbudować pozycje Pomorza. Bo jesli nie reaguje na sygnały sprzedaży Lotosu, Energii, nie wyciąga wniosków z likwidacji stoczni Marynarki Wojennej, to my, protestujemy przeciw tej mysiej polityce i domagamy się publicznie przedstawienia wariantu „B” Strategii Rozwoju Województwa Pomorskiego bez wpływu środków z CITu i PITu. Nie wyobrażamy sobie, że ekwiwalentem rozwoju gospodarczego Pomorza będzie zbieranie Truskawek na Kaszubach. Jasne, że jest to sarkastyczny żart,
ale proszę uwierzyć, że wynika w równym stopniu z troski o mieszkańców Pomorza.
Po trzecie i najważniejsze dla regionu: Pomorzanie winni odgrywać główną rolę
w transformowaniu przedsięwzięć gospodarczych w swoim regionie. Mamy ku temu kwalifikacje i doświadczenie. Co będzie Zarząd Województwa Pomorskiego mówił młodym absolwentom uczelni technicznych np. Politechnice Gdańskiej kiedy zapytają w jakich działach gospodarki morskiej będziemy się realizować na własny rachunek, kiedy nawet holowanie statków w porcie jest poza rodzinnymi możliwościami. Prawie 93% dochodu dostarczają małe i średnie firmy. Co stoi na przeszkodzie ażeby wokół dużych firm pracowały firmy polskie małe i średnie. ?Dlaczego obsługę polskich portów mają prowadzić niemieckie czy holenderskie firmy? Jakie instrumenty przedstawi Pan Marszałek dla zachowania ciągłości rozwojowych takich przedsiębiorstw?
Warto wszystkim przypomnieć, zawsze aktualne słowa Polaka ,dla którego niemożliwe stało się możliwe:
Polska bez własnego wybrzeża morskiego i bez własnej floty nie będzie nigdy
ani zjednoczona, ani niepodległa, ani samodzielna gospodarczo i politycznie, ani szanowana w wielkiej rodzinie państwa i narodów, ani zdolna do zabezpieczenia warunków bytu, pracy, postępu i dobrobytu swym obywatelom ”
Eugeniusz Kwiatkowski
Dar Pomorza 13.08.1930 (księga pamiątkowa)
Sprzedaż WUŻ jest dowodem na słabość polskiego państwa. Po likwidacji polskiej floty nadeszła pora do sprzedania obsługi polskich portów .Holowniki typu Heros i Centaur, wprowadzone do eksploatacji kilka lat temu dzięki projektowi, dla realizacji którego pracownicy WUŻ zgodzili się na redukcje połączone z wyrzeczeniem załóg holowników mogą być zamienione na stare holowniki niemieckie. Bulwersuje także wszystkich fakt, że owe holowniki mogą wprowadzać statki do polskich portów pod obca banderą. W umowie sprzedaży jest zawarta teoretycznie kara za zmianę bandery: 1 mln złotych. Dla potentatów taka kara to żaden hamulec. Tym bardziej, że jednostki pływające na całym świecie pływają pod banderami miejsca rejestracji spółek. Prezes Jaroszyński z Zarządu Portu Gdynia nie widzi problemu w obecności niemieckich (bądź holenderskich) bander obsługi w polskich portach. ****.Duma z biało-czerwonej też może być sprzedana. Za jednego „melona….”. W Polsce jest już wszystko na sprzedaż.
* Sprzedano GPEC mającemu spore problemy finansowe niemieckiemu Lipskowi! Gdańsk wolał zarządcę z Lipska. Obecnie trwają rozmowy w sprawie sprzedaży Energii. Po sprzedaży przed laty wodociągów francuskiemu Saurowi- Gdańszczanie mają najwyższe w Polsce ceny nośników ciepła, energii oraz wody. Komu miasto zrobiło dobrze? Budżetowi państwa. Na chwilę. Dopóki pieniądze z prywatyzacji nie zostały przejedzone. A mieszkańcy regionu i przedsiębiorcy biednieją z powodu ponoszenia bardzo wysokich opłat, kolejne małe zakłady są zamykane.
**Krajowa Sekcja Morska Marynarzy i Rybaków zgłasza inicjatywy na rzecz reaktywacji i stworzenia warunków istnienia polskiej floty
*** z niewygłoszonego tekstu wystąpienia radnego PSW pana Mariana Szajny-Klub PiS
****- Jest zapisane w umowie, że spółka ma pozostać przy polskiej banderze, ale... Oczywiście chciałbym, żeby pozostała, tak samo jakbym chciał, aby nasza bandera była na wszystkich polskich statkach - mówi Janusz Jarosiński. - PŻM czy PŻB jakoś sobie radzą pod obcymi banderami i nikt nie protestuje. Mało tego, nawet jednostki Polskiego Ratownictwa Okrętowego pływają pod banderą maltańską.
http://www.attac.org.pl/?lg=pl&kat=2&dzial=128&typ=2&id=31
Dział Informacji KK NSZZ Solidarność.
Inne tematy w dziale Polityka