Od kilku miesięcy, co i rusz słyszymy o odmowie przyjmowania od pana prezydenta Komorowskiego ustanowionego przez Sejm odznaczenia Krzyż Wolności i Solidarności. Do kilkunastu poprzedników dołączyli obecnie Joanna i Andrzej Gwiazda.
Odmowa uzasadniana jest podobnie: powodem jest niechęć do odbioru odznaczenia z rąk obecnego prezydenta, którego postawa budzi wątpliwości u wytypowanych do odznaczenia. Szczególne wątpliwości wzbudza stosunek do Katastrofy Smoleńskiej.
Z uwagi na skalę odmów, poseł PO Sławomir Rybicki powiedział „Jedni nie chcą odznaczenia, bo wręcza je prezydent Komorowski. Inni, bo żeby je dostać, trzeba dać się zlustrować w IPN. PO dostrzega szczególnie ten drugi problem.
Posłem, który podpisał się pod poprawką zaostrzającą kryteria był wiceszef klubu Platformy Sławomir Rybicki. - Teraz widzę, że ten zapis może być krzywdzący dla wielu osób. Przypilnuję, żeby przywrócić pierwotną wersję - deklaruje.”
IPN jest jedyną instytucją, która obecnie ma prawo do przedstawiania do odznaczenia osób z opozycji komunistycznej. I jest to zdrowe rozwiązanie ponieważ powala uniknąć typowania osób, których udział w opozycji był inicjatywą SB, która na masową skalę lokowała swoich agentów w tych środowiskach. Ocena posła PO jest skandaliczna w stosunku do odmawiających.
Masowe mieszanie „katów z ofiarami” na trwałe weszło do obecnej polityki historycznej. Polacy mają się kajać publicznie en masse za niecne postępki zdegenerowanych grup swoich rodaków z czasów wojny, ciemiężcom mamy wybaczać opresje bez zmuszania ich do uznania swoich czynów, o odpowiedzialności nie wspominając. O rozliczeniach nie ma mowy, bo mogłoby to burzyć ład społeczny. Albo stosunki międzynarodowe jak w przypadku Katastrofy Smoleńskiej.
Zgodnie z tą nowomową Marszałek Borusewicz, wizytujący Egipt –podzielił się własnymi doświadczeniami w tym zakresie mówiąc: „Młodzieżuważa, że dotychczasowe zmiany są niewystarczające, a poza tym zachodzą zbyt wolno i są przeciągane. Oczekują rozliczeń ludzi ze starej ekipy. Tłumaczyłem im, że to donikąd nie prowadzi, że jeśli zabrną w takie rozliczenia - stracą całą energię.”.Marszałek Borusewicz zapomniał (bądź nie miał świadomości), że mówi do muzułmanów, dla których kwestia kary i zadośćuczynienia za zbrodnie jest sprawą nadrzędną.*
Marszałek Borusewicz zaleca młodym muzułmanom relatywizację. Taką samą, która pozwala niektórym niegdysiejszym naszym opozycjonistom tych odpowiedzialnych za liczne śmierci w PRL nazywać(jak szefa MSW) ludźmi honoru, generała Jaruzelskiego przyjmować na salonach. Dbać w najlepszych klinikach rządowych o ich cenne zdrowie, podczas gdy okaleczeni przez ich opresje działacze mają głodowe renty i nie mają dostępu do bezpłatnej rehabilitacji. To w islamie nie przejdzie. Winni będą musieli zapłacić.
Dzięki relatywizowaniu każdej postawy w miarę potrzeb politycznych „właściwej” ekipy historia najnowsza w ustach niektórych opozycjonistów aż roi się od nieistniejących symboli walki z komuną. Mamy skok przez płot w miejscu, którego od ponad 30 lat nikt nie może określić ( na czele z bohaterem). Mamy tramwajarkę, która rozpoczęła strajk komunikacji w Gdańsku (nieliczni tylko pamiętają, że ona wyjechała do pracy, podczas gdy jej koledzy odmówili).
Poseł Rybicki lekko rzuca, ze opozycjoniści obawiają się lustracji odmawiając przyjęcia Orderu. Zarzut obrzydliwy, zważywszy, że propozycja wychodzi z IPN, a więc po procedurze sprawdzenia intencji, win i zasług.
„Prawdomówna” słynna Tramwajarka, której pamięć wyraźnie szwankuje zaleca psychiatrę nielubianemu przez siebie Jarosławowi Kaczyńskiemu.Wcześniej na obchodach 30 lecia Solidarności zasłynęła ze „spontanicznego wystąpienia”, podczas którego atakowała prezesa za jego przemówienie dot., śp. brata.
(http://niepoprawni.pl/files/images/Krzywonos%20z%20kartka%20dla%20Tuska%20i%)
Pan prof. Winiecki pragnąłby postawić przed TS ,ale bynajmniej nie sprawców opresji milionów Polaków… „ Dodałbym do nich jeszcze Lecha Kaczyńskiego (który zapewne znajduje się tam, gdzie jest b. ciepło – i to nie ze względu na globalne ocieplenie…) oraz Antoniego Macierewicza. Tych ostatnich za urągający zasadom prawa cywilizacji zachodniej sposób przygotowania, a zwłaszcza upubliczniania tzw. raportu o WSI.” To wkład profesorski do propozycji innego wieloletniego działacza PZPR Ryszarda Kalisza, wnioskującego o postawienie przed TS Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobro.
Show relatywizacji i zakłamywania wszystkiego trwa. Jak widać z próbą implementacji w świecie arabskim. Pojechał Wałęsa do Tunezji – działacze związkowi się z nim nie chcieli spotkać. Na Placu Al Tahrir młodzież instruował zgodnie z własnymi doświadczeniami słynny Borsuk. Tam się na pewno nie uda.
Tylko w Polsce mogło dojść do tego, że nie znamy odpowiedzialnych za polskie masakry, prześladowania, mordy. Nie znamy nawet morderców księdza Zycha.Chociaż mord miał miejsce w lipcu 1989 roku. Po czerwcowych wyborach, po których padły słynne słowa„Proszę Państwa, 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm”.
Pozostaje więc tylko życzyć młodym Egipcjanom: nie idźcie ta drogą. Bo nie zbuduje się nic sprawiedliwego na relatywizowanym kłamstwie.
P.S.
Kiedyś mówiono, że Polska jest jednym z baraków socjalizmu .Wesołym barakiem.
*Zapłatą dla tych, którzy zwalczają Boga, i Jego Posłańca, i starają się szerzyć zepsucie na ziemi, będzie tylko to, iż będą oni zabici lub ukrzyżowani albo też obetnie im się rękę i nogę naprzemianległe, albo też zostaną wypędzeni z kraju (Koran, sura 5, wers 33).
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/trzydniowa-wizyta-w-egipcie-marszalka-borusewicza,1,4788800,wiadomosc.html
http://industrial.salon24.pl/324373,iv-rp-przed-trybunalem-stanu-rzeczpospolita-wedlug-hoffera-zim#
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/345825,borusewicz-wsrod-protestujacych-na-placu-tahrir-w-kairze.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Krzyz-Solidarnosc-bedzie-latwiej-otrzymac,wid,13602860,wiadomosc_prasa.html?ticaid=1cad0
http://wpolityce.pl/view/14903/Komunikat_Instytutu_Pamieci_Narodowej_w_sprawie_Krzyza_Wolnosci_i_Solidarnosci__.html
Inne tematy w dziale Polityka