Przez wiele tygodni usiłowałam dotrzeć do informacji od prokuratorów wojskowych istotnych dla oceny prawidłowości badań niezależnych ekspertów robionych dla Konferencji Smoleńskiej i ZP versus informacje pochodzące od Komisji Laska i prokuratorów-referentów śledztwa smoleńskiego.
Relacjonowałam te usiłowania do momentu, w którym otrzymałam (wraz z odmową odpowiedzi bezpośredniej) od rzecznika NPW sugestię o zwrócenie się do OPW o dostęp do akt celem rozwiania moich wątpliwości wskazywanych w kolejnych pismach. Mimo, że ta sugestia byłą podana w uzgodnieniu z prokuratorem –referentem z OPW w tej kwestii otrzymałam także odpowiedź odmowną. Czyli miałam przykład typowego rozwadniania problemu.
Postanowiłam nie poddać się w jednej, podstawowej kwestii. Zapytałam rzecznika NPW ponownie o same koordynaty brzozy. Wg komunikatu NPW z dnia 23.10.2013 roku WPO jest w posiadaniu dwóch ekspertyz. W jednej z nich opisany jest stan rozpoznawalnej brzozy z dni 5 i 12 kwietnia 2013 r. Tymczasem opinia publiczna dysponuje przynajmniej trzema zróżnicowanymi danymi: z raportu MAK. Komisji Millera oraz pracy prof. Cieszewskiego. Prokuratura mogłaby jednym ruchem przeciąć spekulacje na temat, (które z nich są właściwe) podając dane przyjęte do śledztwa. Z niezrozumiałych dla mnie względów trzyma koordynaty w ścisłej tajemnicy. Co może sugerować, że albo chce uderzyć we wszelkie inne wersje związane z przełamaniem brzozy dopiero w opinii końcowej albo też nie jest w stanie na dzień dzisiejszy jednoznacznie odrzucić zarzutu, że z brzozą było ”coś nie tak” wcześniej. To oznaczałoby, że WPO musiałaby zwrócić się już po II KS i moich pytaniach o ekspertyzy w tym zakresie. Mamy szanse to wyjaśnić, ponieważ istnieje obligo informowania pełnomocników rodzin o każdym wniosku o ekspertyzę. Pożyjemy, zobaczymy. Nie zapomnimy.
W trakcie mojej korespondencji z NPW i WPO doszło także do ujawnienia bardzo niepokojącej rozbieżności. Otóż w mojej poprzedniej korespondencji zadałam rzecznikowi pytanie o pełną specyfikację dokumentacji przekazanej Komisji Laska. W odpowiedzi uzyskałam opis 2 rodzajów dokumentacji ( z charakterystycznym wtrętem; „między innymi”). Uznałam odpowiedź za pełną ponieważ towarzyszyło temu wyjaśnieniu zapewnienie, że identyczną dokumentację otrzymał ZP jak i Konferencja Smoleńska.
Po uzyskaniu przeze mnie informacji od rzecznika okazało się, ze Komisja Laska otrzymała zdjęcia o których NPW „zapomniała” wspomnieć w oficjalnej odpowiedzi. Erystyczne wygibasy pana Wójcika faktów nie przykryją. Owo „między innymi” nie stanowi parasola ochronnego przed identyfikacją oczywistej nieprawdy: wszak identyczny zestaw dokumentów podobno dostał ZP i KS. Co jest nieprawdą.J (poniżej zamieszczam korespondencję z NPW w tej sprawie).
Zamierzam nadal pytać prokuratorów o (bulwersujące wielu Polaków) rozbieżne informacje dotyczące Katastrofy. Bo brak odpowiedzi może być też cenną wskazówką w dochodzeniu do prawdy.
Przecież Prawdziwa cnota krytyk się nie boi.
Małgorzata 1 Maud Puternicka 2 grudnia 2013 r.
Rzecznik NPW ,
Ppłk Janusz Wójcik
Szanowny Panie,
Przyznam ,że merytoryczna zawartość naszej korespondencji wprawiła mnie w osłupienie.
Mimo, iż w odpowiedziach uzyskanych od Pana w pierwszej korespondencji widniało ewidentne przekłamanie ,sądziłam ze wynika ono może z jednorazowego błędu w odczytaniu pełnej treści mojego pytania , a nie świadomej próby wprowadzenia w błąd.
Przypomnę Panu moje ówczesne pytanie : 5, Szef Komisji powołanej przez pana premiera Tuska do wyjaśnienia raportu Komisji Millera publicznie oświadczył, że otrzymuje od NPW materiały ze śledztwa . Ujawnił dwa takie przypadki. Proszę o specyfikację imienną materiałów przekazanych panu Laskowi przez WPO.
Jakie uzasadnienie podaje prokurator referent śledztwa do realizacji próśb pana Macieja Laska o udostępnienie materiałów ze śledztwa?
A to Pana odpowiedź :
ad. 5 ) użyte przez Panią sformułowanie „Szef Komisji powołanej przez pana premiera Tuska do wyjaśnienia raportu Komisji Millera publicznie oświadczył, że otrzymuje od NPW materiały ze śledztwa …. ‘” jest nieprecyzyjne i mylące, faktycznie bowiem NPW nie jest dysponentem materiałów śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej, postępowanie prowadzi i co za tym idzie dysponuje zawartymi w nim materiałami Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie, użycie formy ciągłej czasownika „uzyskuje” sugeruje, iż mamy do czynienia z sytuacją permanentną, tymczasem doszło do dwukrotnego przekazania materiałów Zespołowi do spraw wyjaśniania opinii publicznej treści i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem ( powołanemu Zarządzeniem nr 28 Prezesa Rady Ministrów- M.P. z 2013 r., poz. 205 ), dotyczyło to m.in. ekspertyzy technicznej rejestratorów parametrów lotu samolotu Tu-154M wykonanej przez firmę ATM PP sp. z o.o. oraz ekspertyzy – opinii dotyczącej analizy rejestratora rozmów MARS-BM samolotu Tu – 154M wykonanej przez Instytut Ekspertyz Sądowych.
Dodać należy, iż takie same materiały zostały udostępnione Komitetowi Naukowemu I Konferencji Smoleńskiej oraz Zespołowi Parlamentarnemu ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy Tu-154 M z 10 kwietnia 2010 r.Wyrażając zgodę na udostępnienie wskazanych materiałów prokurator skorzystał każdorazowo z uprawnienia wyrażonego w art. 156 § 5 kodeksu postępowania karnego.”
Rzetelności odpowiedzi uzgodnionej z prokuratorami prowadzącymi śledztwo zaprzecza komunikat NPW (z dnia 28 października 2013) brzmiący : „W dniu 2 sierpnia 2013 r. Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie przekazała ww. Zespołowi 23 fotografie, które zostały wykonane w trakcie uzupełniających oględzin wraku samolotu, przeprowadzonych na przełomie września i października 2012 r., przez polskiego prokuratora i biegłych. Prokuratura Wojskowa nie przekazywała zdjęć wykonanych bezpośrednio po katastrofie.
Decyzja ta była poprzedzona wnioskiem z 10 czerwca 2013 r., w treści którego Zespół zwrócił się o udostępnienie fotografii obejmujących zniszczenia w miejscu przecięcia lewego skrzydła samolotu, o ile prokuratura takowe posiada. Materiał ten miał być wykorzystany dla realizacji zadań powierzonych Zespołowi przez Prezesa Rady Ministrów Zarządzeniem nr 28 z dnia 9 kwietnia 2013 r. ( M.P. z 2013 r., poz. 205 ).”
Wbrew Pana zapewnieniom okazało się , że Komisja pana Macieja Laska oprócz wymienionych w odpowiedzi do mnie materiałów otrzymała wymienione fotografie, których nie uzyskała ani ZP ani Konferencja Smoleńska.
Z naszej ostatniej korespondencji (dotyczącej odpowiedzi na przesłane przeze mnie pytania )od Pana wynikało , że mogę spodziewać pozytywnej odpowiedzi z WPO na moją potencjalną prośbę o dostęp do akt. Przytaczam treść Pana odpowiedzi w tym zakresie „Kwestia upublicznienia materiałów aktowych leży w wyłącznej gestii Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Jeżeli jest Pani tym zainteresowana, proszę o to zwrócić się do wskazanej instytucji. Zakres odpowiedzi uzgodniony z prokuratorem prowadzącym postępowanie.”. Wydawało mi się niemożliwe abyście Panowie wspólnie wskazywali drogę postępowania, którą po prostu za chwilę przede mną zamkniecie. Niestety tak się stało.
Wychodząc z założenia, że być może prokuratura nie dysponuje całym materiałem wykazanym przez mnie w pytaniach i to jest główną przyczyną braku możliwości udzielenia mi odpowiedzi – spróbuję ograniczyć zakres pytań, co może uprości Państwu odpowiedź.
Z uwagi na różnice w oficjalnych dokumentach i informacjach na temat umiejscowienia brzozy :
MAK – brzoza znajdowała się w odległości 856 metrów od progu pasa, 61 m na lewo od jego osi, w punkcie o współrzędnych geograficznych 54°49.494′ szerokości północnej i 32°03.422′ długości wschodniej, a według raportu końcowego
KBWLLP w odległości 855 metrów od progu pasa, 63 m na lewo od jego osi, w punkcie o współrzędnych geograficznych 54°49′30.01″ szerokości północnej i 32°03′25.51″ długości wschodniej. Według raportu końcowego MAK rosła na wysokości 248 m n.p.m., natomiast według raportu końcowego KBWLLP na wysokości 250 m n.p.m.(jeszcze inne dane podał podczas Konferencji Smoleńskiej pan prof. Cieszewski z Kanady ) zwracam się z uprzejmą prośbą o wyjaśnienie opinii publicznej czy WPO korzysta w swoim śledztwie korzysta z danych MAK, KBWLLP czy ma własne w tym zakresie, a jeśli tak, to jakie współrzędne są brane pod uwagę w dochodzeniu .
Odpowiedź na to pytanie pozwoli opinii publicznej na eliminację domysłów i podejrzeń szkodliwych dla oceny rzetelności dochodzenia.
Dla opinii publicznej nie jest wystarczające zapewnienie, że jakiś odpowiedź „znajduje się w aktach sprawy, do których dostęp mają strony postępowania oraz ich pełnomocnicy procesowi” – ponieważ strony i ich pełnomocnicy związani są z tajemnica śledztwa. Prokurator –referent może natomiast upublicznić każdorazowo to, co jest przyczyną zbędnych wątpliwości i bulwersuje opinię publiczną.
Rzecznik NPW , 10 grudnia 2013 r.
Szanowna Pani,
jeżeli Pani uważnie przeczyta zacytowany przez siebie fragment naszej korespondencji dotyczący materiałów przekazanych Zespołowi do spraw wyjaśniania opinii publicznej treści i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy lotniczej to z pewnością dostrzeże taki fragment „ tymczasem doszło do dwukrotnego przekazania materiałów …. dotyczyło to m.in. ekspertyzy technicznej rejestratorów .. oraz opinii dotyczącej analizy rejestratora ..” . Kluczowe dla zrozumienia treści tej informacji jest wyrażenie „m.in.” - skrót od słów „między innymi”.
Tym samym zarzut poczyniony przez Panią, a zawarty w słowach:
„Wbrew Pana zapewnieniom okazało się , że Komisja pana Macieja Laska oprócz wymienionych w odpowiedzi do mnie materiałów otrzymała wymienione fotografie, których nie uzyskała ani ZP ani Konferencja Smoleńska.”
uznaję za nieuzasadniony i oderwany od powyższego kontekstu.
Jednocześnie pragnę zauważyć, iż kwestia udostępnienia informacji z postępowania karnego była już przedmiotem naszej wcześniejszej korespondencji, co więcej, jak ustaliłem, uzyskała Pani negatywne stanowisko od prokuratora referenta w odpowiedzi na pismo z dn. 25.11.2013 r. w treści którego zawarty był postulat udostępnienia akt sprawy m.in. w części dotyczącej koordynatów brzozy. W tym stanie rzeczy brak jest podstaw do zajęcia odmiennego niż uprzednio stanowiska.
Z poważaniem
Rzecznik prasowy NPW
p.o. ppłk Janusz Wójcik
http://www.npw.gov.pl/491-Prezentacjanewsa-50099-p_1.htm
Inne tematy w dziale Polityka