Należało dokonać przedpłaty,po roku przysłali zaproszenie do Motozbytu w Radomiu na Warszawskiej,to mógł być Polmozbyt,zatem dokonujemy wpłaty na resztę kwoty,pobieramy tablice,zdaje się czerwone ,tymczasowe.
Zajeżdżamy ze znajomym co to na syrenach zęby zjadł.
Pokazujemy papiery,rejestrują nas ,wchodzimy na halę a tam 20 syrenek koloru żółtego z czerwonymi siedzeniami i czerwoną tapicerką,także dywanikami.
No i pan sprzedający mówi,wybierajcie,miał poczucie humoru jak kiedyś Ford.
Chodzimy,oglądamy,porównujemy i nic,żadnej iskry.
Facet odciąga znajomego na bok i mu mówi,za 500 to pokażę która 2 tysi tańsza ze względu na usterki lakiernicze,znajomy na to,wszystkie żeśmy obejrzeli i nic żeśmy nie zauważyli.
A sprzedawca,grunt ,że komisja zauważyła,bierzecie?
No tośmy wzięli i do końca nie wiedziałem gdzie te usterki lakiernicze,ale 1500 na benzynę i olej LUX zostało! Wtedy benzyna kilkanaście zł/litr
Ciekawostka,ów cud PRL wskiej techniki kosztował mnie roczne dochody robotnika kombinatu chemicznego na grupie 8-D.
Obecnie zmówiony 20 emerytur,jednym słowem,za Tuska bida!
Rubaszny emeryt,piszę tu dla jajów!
Emerytura mi starcza,14 tej nie dają ale OK!
Posiadacz Mustanga!
Druga tura bez Bonżura!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura