Czytam stenogram z rozmow w kokpicie TU 154, ten rzekomo aktualny.
Proszę zrobić to samo, bo uderzająca jest w tym zapisie jakaś dziwna niespójność. Nie zauważam dialogu, każda wypowiedź jest bez związku z poprzednią i następną. To jest jakiś bełkot, zbiór oderwanych od siebie fraz. Niczego nie podważam, niczego nie sugeruję, tylko czytam ten zapis i widzę, że tak ludzie ze sobą nie rozmawiają.
Oczywiście, pilotem nie jestem i nie wiem jak rozmawia się w kokpicie,może to jakiś slang właściwy tej grupie zawodowej, jednak są tam też prywatne rozmowy rozbite w analogiczny, bez związku ze sobą sposób, wypowiedzi.
Z czegoś to wynika, tylko z czego?
http://doc.rmf.pl/rmf_fm/store/nowe_stenogramy.pdf
Inne tematy w dziale Polityka