pixabay.com
pixabay.com
alamira alamira
1426
BLOG

Nie można już jeść wegetariańskich kurczaków.

alamira alamira Gotowanie Obserwuj temat Obserwuj notkę 25

Kiedy bracia Richard i Maurice zobaczyli jak działa ich restauracja założona 15.05.1940 w San Bernardino  wpadli w przygnębienie. Same straty. Wykonali wtedy pewien ruch: wywalili wszystkie kelnerki, a menu skrócili do pięciu pozycji. Trudno na więcej nas nie stać. Goście mają zamawiać przy barze. Kucharzy też wywalimy bo za dużo zarabiają.

Tak powstały restauracje Mc Donaldsów.

Jestem Ślązakiem i wszędzie doszukuję się możliwości usprawnienia rzeczywistości. Redukuję każdą ludzką czynność, która nie prowadzi do efektu końcowego. Moja rodzina ma ze mną problem. No trudno taki charakter. Tylko jak patrzę na tych braci Richarda i Maurica to mam wątpliwości. Po co to ludzkości? Po co mi to?

Mc Donald`sowie wymusili na całej produkcji rolniczej inne standardy niż wcześniej oczekiwała Ameryka. Duże sieci fast fudowe wymusiły na rolnictwie amerykańskim radykalne zmiany. Powiem tylko tyle, że w 1950 roku było w Ameryce kilkaset rzeźni w każdym stanie, a dziś jest po jednej, dwie. Mc Donaldsowie zmienili rolnictwo amerykańskie czyli my, zwolennicy hamburgera w bułce, pozwoliliśmy na takie zmiany. Ekonomika dostarczania dużej ilości smacznej i bezpiecznej, zmielonej wołowiny, a więc dostarczania taniej karmy producentom wołowiny zwyciężyła. Pościg za tanią kukurydzą zmobilizował koncerny chemiczne i nasienne do monopolizacji upraw. Mali producenci zniknęli z rynku. Prawnicy koncernów przepłoszyli z rynku mniejszych producentów, którym się wydawało, że można siać własne ziarno.

Coś zagrzmiało. Kot zbiegł do piwnicy a pies z piętra zlazł i położył się u nóg. Burza się zebrała, pociemniało i runął deszcz. Trzasnęło i prasnęło. Natura z powrotem ułożyła swój porządek. Po swojemu.

Po jakiemu? Zjadłem właśnie ostatni kawałek naszego wegetariańskiego kurczaka. Ostatnie kąski wegetariańskiej kaczki i gąski też już zniknęły. Co to za wegetariański drób? Ano to mięso pierwej jedzone przez człowieka. Mięso zwierząt, które żywiło się trawą, ziołami i wszystkim tym co słońce nam rodziło. Późną jesienią też żołędziami i kasztanami. Tak świnki i dziki też wegetariańskie były. A bydło swobodnie chodziło po trawach latami, dziś już tylko w Argentynie, na południu Afryki i w Australii (nie wszędzie) a na Dzikim Zachodzie zaniknęło pod wpływem braci Richard i Maurice całkowicie.

Jestem jak najbardziej za wegetariańskim jedzeniem. Za takim jak napisałem.

Mój pies i kot też. Choć ten ostatni posiedzi w piwnicy do rana bo zestrachany jest dzisiejszą burzą.




alamira
O mnie alamira

Ślązak od zawsze, studiował Ekonomię na UE w Katowicach, Psychologię i Nauki Polityczne na UŚ w Katowicach, Pisanie scenariuszy w PWSzFTviT w Łodzi. Pisze felietony kulinarne do tygodnika "Nowe Info". Jest prywatnym przedsiębiorcą.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości