Alex_Disease Alex_Disease
905
BLOG

Nauczka dla Platformy

Alex_Disease Alex_Disease Polityka Obserwuj notkę 32

W najnowszym sondażu TNS Polska dla programu Forum  PiS wyprzedza Platformę Obywatelską o 6 punktów procentowych. Co więcej zbliża się do granicy 40%. W PiSie euforia (pewnie już szykują się do samodzielnego rządzenia), w PO poddenerwowanie. I o ile PiS nie ma zupełnie powodów do nadmiernego entuzjazmu, o tyle obawy Platformy mogą wydawać się uzasadnione. Bo została przełamana niemoc PiSu, bo ludzie najwyraźniej znudzili się rządami Tuska. I nie chodzi wcale o żaden kryzys, w Polsce jeszcze nie tak widoczny. Ludziom nie żyje się specjalnie gorzej, ludzie nie oczekują też cudów gospodarczych. Kiedy w Wielkiej Brytanii w 1997 roku wybory wygrywała Partia Pracy, sytuacja ekonomiczna w Zjednoczonym Królestwie była całkiem dobra, lepsza niż obecnie. Ale Brytyjczycy czuli znużenie rządami konserwatystów i postawili na lewicę. Podobnie było w Niemczech, gdzie Chadecy ustąpili miejsca socjaldemokratom Schroedera. Dlatego sondaż dający PiSowi prowadzenie, nie jest tyle efektem złej sytuacji gospodarczej Polski, a zwyczajnie znużeniem rządami PO przy jednoczesnej aktywności PiSu.

Aktywność PiSu zaś, choć chaotyczna, najwyraźniej zaczyna przynosić efekty. Debata ekonomistów, okazała się strzałem w dziesiątkę, później trochę smoleńskiej hucpy od której elektoratu raczej nie przybyło, ale zaraz później marsz gromadzący kilkadziesiąt tysięcy zwolenników tzw prawicy po czym zaprezentowanie kandydata na premiera, może i absurdalne ale wystarczająco pobudzające wyobraźnię części Polaków. Nie chodzi tutaj o to, że na PiS zagłosują lemingi, bo elektorat który nabrał się na taką retorykę jest jeszcze bardziej naiwny niż wyborcy PO. Ale jeśli jacyś ludzie w liczbie 40% PiS jednak poprą, będzie to oznaczało, iż do tej pory niezainteresowani polityką, nagle poczuli że mogą wpływać na losy kraju. Zresztą alarmujący był już czerwcowy sondaż, z którego wynikało że największe poparcie w grupie wiekowej 15-18 ma PiS, a Platforma plasuje się na trzecim miejscu, dodatkowo za Ruchem Palikota.

Jeśli więc Tusk myślał, że dopóki ich głównym rywalem jest Prawo i Sprawiedliwość władzę ma zagwarantowaną, był w dużym błędzie. Oczywiście to tylko jeden sondaż, a brak zdolności koalicyjnej PiSu (Solidarna Polska wypadał bardzo słabo w tym samym badaniu), oznacza, iż scenariusz "wszyscy przeciw PiSowi" wydaje się całkiem prawdopodobny. Nawet 40% nie da PiSowi samodzielnej władzy, pamiętamy przecież doskonały wynik Platformy z 2007 gdzie mimo to, potrzeba było angażowania PSLu by stworzyć rząd. Więc spokojnie, powrót Kaczyńskiego do władzy nam nie grozi. Grozi nam za to bajzel, kompletny chaos, sytuacja w której nikt nie może się ze sobą porozumieć i brak stabilizacji na scenie politycznej na długie lata. Do wyborów jednak, pozostały jeszcze trzy, i w tej chwili można z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że PO nie będzie w stanie rządzić z PSLem, o ile w ogóle wybory wygra.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (32)

Inne tematy w dziale Polityka