Igor Janke ma poważne obawy, że wolność słowa w naszym kraju jest zagrożona. Obawy te spowodowane są ostatnim przetasowaniami w tygodniku Uważam Rze, gdzie stanowisko redaktora naczelnego stracił Paweł Lisicki. W ślad za Lisickim poszli inni "niepokorni" autorzy tygodnika, solidaryzując się tym samym z byłym już naczelnym. Miałem nadzieję, że na tej liście nie znajdę Igora Janke, jednak jak podejrzewałem, panu Igorowi bliżej raczej do PiSu niż do prawicy. Dziwna sprawa, środowiska pseudoprawicowe i niestety założyciel Salonu24 są przekonani, iż nowy przekaz Uważam Rze pod wodzą Jana Pińskiego, będzie pro-rządowy i mainstreamowy. Chyba przez myśl im nie przeszło, że istnieje w Polsce coś takiego jak prawica, która nie jest PiSem, która chce rozliczać rządzących nie posuwając się przy tym do absurdalnych oskarżeń w sprawie Smoleńska.
A wszystko tak naprawdę zaczęło się od zwolnienia Cezarego Gmyza z Rzeczpospolitej. Smoleńszczaki zrobiły po prostu o jeden krok za daleko, święcie przekonani, że wolność mediów polega na pisaniu niesprawdzonych bzdur, dając pożywkę pewnej partii i jej strategowi do niewybrednych ataków na rząd. To nieodpowiedzialne działanie powoduje, iż prawica kojarzona jest ze sprawami mało istotnymi, stawia też w kłopotliwej sytuacji ludzi nie popierających Platformy i Tuska, bo ci choć widzą że Tusk rządzi źle, muszą punktować PiS za absurdalne oskarżenia o zdrady czy zbrodnie. Czy Igor Janke naprawdę sądzi, że jeśli ktoś atakuje Kaczyńskiego staje się automatycznie mainstreamowy? To niedorzeczne. Można bić zarówno w PO jak i w PiS i mam nadzieję że takie będzie nowe Uważam Rze.
No właśnie, co się stanie kiedy Igor Janke dostanie numer nowej-starej gazety do ręki i przeczyta tam konstruktywną krytykę rządu Tuska w obszarach gdzie na to zasługuje, oraz brak smoleńskiej propagandy i przedstawiania PiSu jako alternatywy? Czy powie, że tygodnik jest w mainstreamie? Czy czytając tam felietony Janusza Korwina Mikke naprawdę stwierdzi, że to mainstream prorządowy, a Korwin to agent bo uważa PiS za komunistów? Igorze Janke, poglądy! Nie ludzie! Czy doprawdy jest panu wszystko jedno jak nasz kraj będzie rządzony byle rządziło PiS? Bo mnie nie jest wszystko jedno, a jak nie pogonimy i jednych i drugich dobrze z pewnością nie będzie. Co każe panu w ogóle tak myśleć, że jak nie PiS to PO? Nie wierzę że pan tego nie rozumie, nie wierzę że nie widzi pan alternatywy dla tych partii.
I teraz pewnie Ziemkiewicze i Gmyzy założą nowe pisemko, które zacznie konkurować z Gazetą Polską, tam pan siebie panie Igorze widzi? Koło trotylu, sztucznej mgły i "nowoczesnego endeka" który w tym swoim pisizmie przekracza już wszelkie granice śmieszności? Chce pan nowoczesnego państwa z szansą dla młodych, świetnie ja też. Ale tego nie da się zrobić póki trwa wojna PO-PISowa i każdy kto opowiada się po jednej ze stron chce by ta wojna trwała w najlepsze.
Inne tematy w dziale Polityka