Alex_Disease Alex_Disease
511
BLOG

Casus W, a kondycja państwa

Alex_Disease Alex_Disease Polityka Obserwuj notkę 15

Kiedy Katarzyna W. po raz drugi wychodziła z aresztu, pisałem z zupełnym niezrozumieniem, że ktoś musi stać  za tą kobietą, skoro z zarzutem zabójstwa własnego dziecka wyłazi na wolność. Dziś katowicki sąd przedłużył jej areszt do 14 lipca, co oczywiście nie powinno nikogo dziwić, byłoby skandalem gdyby zareagował inaczej, choć z ironią stwierdzam "sąd z niechęcią zatrzymał na dłużej Kaśkę W", bo już tego typu sformułowania cisną się na usta. Widać potrzeba było jej ucieczki przed wymiarem sprawiedliwości i ukrywania się pod Białymstokiem, by niektórym wrócił instynkt samozachowawczy, zwłaszcza w czasach kiedy na sądy wylewa się ostra krytyka społeczna.

Nie chciałbym jednak zajmować się komentowanie pracy katowickich sędziów, lecz przytoczyć słowa obrońcy W., przydzielonego z urzędu mecenasa Ludwiczaka, który wnosił o zwolnienie swojej klientki, ba, zapowiedział że od decyzji sądu się odwoła. Mecenas argumentował iż "kobieta działała pod wynikającym ze sprawy naciskiem społecznym, a także związaną z nim „nagonką mediów" oraz co śmieszniejsze, że "w wyjeździe pod Białystok W. widziała "jedyną szansę", by zniknąć z pola widzenia mediów i zainteresowania nawet przypadkowo spotykanych osób". (za onet.pl).

Rozumiem że pozowanie w stroju kąpielowym na koniu dla jednego z tabloidów, odbyło się bez zgody zainteresowanej, że uciekając przed mediami została dopadnięta przez dziennikarza Super Expresu i zmuszona do sesji zdjęciowej, kiedy akurat zależało jej na "zniknięciu z pola widzenia". Czy facetowi nie podetknął ktoś pod nos tego brukowca do jasnej cholery? Nie wiem, ale mam nadzieję że mamusia roku 2012 nie opuści tego aresztu do wskazanego terminu, a najlepiej do zakończenia rozprawy.

Swoją drogą, czy w tym kraju presja społeczna ma być jedynym motorem do działań polityków, prokuratury i sądów? Czy potrzeba było tysięcy poszkodowanych w aferze Amber Gold by prokuratura zadecydowała o aresztowaniu Marcina P.? Czy potrzeba było groźby paraliżu imprezy Euro 2012, by rząd zainteresował się oszukanymi podwykonawcami? W końcu ta nieszczęsna Katarzyna W. i jej spektakularna kariera medialna. Ludzie, co się w tym kraju dzieje? "Co to jest?" że zacytuję generała z filmu CK Dezerterzy. Słowo "burdel" byłoby również bardzo wskazane.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka