Prosta logika.
Prezes Jaroslaw Kaczynski OCZYWISCIE wybierze tego, który przysporzy jego OSOBISTEMU WROGOWI Donaldowi Tuskowi najwiekszy klopot. I kaze prezydentowi oglosic "jego" wybór w ostatniej chwili, czyli 12.11.2023.
Mianowanie na nowego premiera aktualnego premiera Morawieckiego nie przysporzyloby Tuskowi zadnego klopotu, a wrecz przeciwnie, PiS przezylby kolejny blamaz, a opozycja wielka radosc.
A rozwalenie nowego Sejmu przez starannie dobranego marszalka seniora to mrzonki i kolejny blamaz Kaczynskiego. W nastepnych wyborach PiS dostalby jeszcze mniej glosów.
Rozstrzygnela zywa inteligencja. Postawilem kotce 3 jednakowe miseczki z tym samym zarciem. Wybrala te, pod która byla karteczka "Kosiniak-Kamysz". Do tego wyboru ja juz osobiscie opracowalem logiczne uzasadnienie.
Wot i cala tajemnica. W Polsce sa tylko dwaj wielcy gracze polityczni. A juz nawet dla tych dwóch Polska jest za mala.